Fafina

Właśnie jedna koleżanka z pracy ogłosiła, że jest w ciąży. Jest w moim wieku i to będzie już drugie dziecko. Innym kobiet łatwo to przychodzi, a niektórym to jak po grudzie. Kara za grzechy czy co???

no właśnie - raz a dobrze :) Ja też mam pietra bo jednak cykl stymulowany, ciekawe ile będzie pęcherzyków. Lekarz chyba ma zamiar każde moje IUI przeprowadzać na cyklu stymulowanym - żeby były większe szanse na cokolwiek.

blizniaki super!

Pinki ja już jestem :) nie umiem myśleć o niczym innym Dzięki za życzonka, ale co będzie to będzie. Oby tylko insemka była ;) Samo działanie już w tym kierunku podnosi na duchu

Hej - witam z rana :)

Gramka czytałam - smutna historia. Może coś wysupłam extra, bo 1 % zawsze daję na nasze schronisko dla zwierząt

A ja jestem :) Poczytałam wczoraj trochę i zaczęłam się liczyć z tym, że trzeba będzie jechać jeszcze raz. Ale mam nadzieję, że do insemki dojdzie bo kupiłam już leki, w tym strasznie drogi zasztyk (140 zł!). Oby się nie zmarnowały :( Tzn nie liczę, że się uda ale choć żeby wogóle doszło do insemki. No i z z tego co na ulotce wyczytałam to dostałam końską dawkę Clo bo mam brać 2 tabletki dziennie. Zeby mi z tego żadne torbiele nie urosły - tfu tfu! Ten lekarz zaczyna mi się coraz mniej podobać :(

Faktycznie same dziewiątki :) No mi przeszło to rozpaczliwe pragnienie zajścia w ciążę. I oczywiście lepiej się teraz czuję psychicznie. Uciekam, bo mam trochę pracy dziś

Angela nie, że nie pragnę. Po prostu myślę, że jak się uda to będę się cieszyć i to bardzo ale jak się nie uda to też tragedii nie będzie. Jakoś tak zaczęłam się oswajać z myślą o braku dziecka i może to właśnie dlatego. A staram się nadal bo jednak chcę mieć własne dziecko. Bo wiem, że z własnym będzie zupełnie inaczej :) Bo będzie moje, noszone 9 mc pod serduszkiem. No i szkoda mi czasu na robienie przerwy bo czas leci a ja nie młodnieję :( Ja chyba należe o tych kobiet u któych instynkt się włacza dopiero przy własnym dziecku, niestety. Jak się uda to się uda, a jak nie to trudno. Z drugiej strony faktycznie dziwne własne chcę mieć a nigdy za dziećmi nie przepadałam...

Repetko clo mam brać od 5 dc czyli za 4 dni. W sumie to nie wiem, bo wczoraj na wieczór dostałam ale tak delikatnie i nie wiem czy już liczyć od wczoraj pierwszy dzień czy dopiero od dziś? A owulkę raz miałam w monitoringu potwierdzoną właśnie na 13 dc. Ale chyba po to dostanę ten zastrzyk, żeby pęcherzyk pękł wcześniej. Szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się jeżdzić 80 km i brać urlopu dzień w dzień. no i mąż też :( Niestety klinka jest trochę daleko Mot głowa do gory - nie udaje się trudno, ale na pewno w końcu się przydarzy :) Ja jestem teraz na etapie, że wszystko mi jedno. Już tak tego nie pragnę a nawet jest mi tak wygodnie. Ja jednak nie mam instynktu macierzyńskiego. Swoje dziecko pokocham ale do obcych mnie nie ciągnie. Nigdy mnie nie kręciły, nie umiem się nimi zajmować i nawet nie sprawia mi to przyjemności. Kiedy muszę to się męczę (u znajomych, u rodziny). Nie mam ręki do dzieci.

Hej Angela! To razem będziemy na wiosnę walczyć. Ja zamierzam biegać, już kupiłam dres :)

STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........22 (1IUI)...........07.03.2010 2]MOT..................27..........?.................... 05.01.2010 3] voltowna84........25...........4 ..................18.02.2010 4]Fafina...............30........21...12 BROMEK....16.03.2010 5]MIGOTKA05.........24........12....................15.0 2.2010 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść ...........PŁEĆ...........T.C............TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1]GABI_82.........18(PCO).......CÓRCIA..........37... .........15.03.10? 2]PROMYK.........23..............SYNUŚ............36.. ...........14.03.10 3]MIESIA* .........14..(PCO).....CÓRCIA...........34.............05.04 .10 4] kffiatki3.......15..............CÓRCIA ...........27 .............18.05.10 5]REPETYTORIUM..1(PCO).......????...............8..... ..........21.09.10? MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....W Z ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850........52. ....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600.......59......S N 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820........56... ..SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400........56... ...SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190........50... ...SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09......2920...... ..54.......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09......3370........55.. .....SN 8]NIUNIA 86.........MIKOŁAJ......03.08.09.....3960........54.......C C 9]DOMINICZKA87...ZOSIA.........08.08.09.....3970........ 54.......SN 10] NUSIA_LA....OLIWIEREK.....16.08.09......3620........54...... .SN 11] ANGELA24...MARTYNKA.......29.09.09.....3100........55....... .CC 12 KASIENKA.....PIOTRUŚ.........28.09.09.....3970........54... . .....SN 13] TYLKO........KUBUŚ ..........04.01.10......3490.......55..........CC 14]IWONA77.....MAJA.............19.01.10......2750...... .52..........??

Dziękuję dziewczynki :) Zyczę zdrówka dla Lenki, niech szybciutko wyzdrowieje. Gabi, Kffiatki leżcie grzecznie - już niedługo ;) Gabi nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze Pinki a w jakim dc miałaś insemkę? Ja ma mieć 11 dc i zastanawiam się czy to nie za wcześnie. Cykle mam 26-27 dniowe. Migotka Repecia, Promyk, Miesia, Lola, Mot, Voltka

A mnie boli już mocno brzuszek :(

Cześć!

Hej! a co to dziewczynki, przecież to nie biustonosze tylko jakieś podtrzymywacze ;) Osobiście żle bym się czuła w czymś takim. A co do facetów, to fakt. Kiedyś pytałam się swojego męża w jakich mu się podobam majtkach a on odpowiedział, że wszystko mu jedno bo i tak mi je ściąga. Hehehe Ja z cycuszkami nie mam żadnych problemów :) Bo musiałabym je najpierw mieć - hehe. Czasem się zastanawiam czy jak kiedyś pójdę na mamografie to co ja tam włożę w to urządzenie - chyba samą brodawkę :)

Hej :) Ja już po dwóch pączusiach :) Też jestem zawalona robotą :(

Hej! Jestem! Gramka to rzuć faworkami na topic - chętnie się poczęstuję ;) Repetko jeszcze czekam na małpę, dopiero potem będę brać tabletki. Mąż pracuje od poniedziałku, na razie bada grunt ;) Myślę, że jest lepiej. Jednak tamta praca była bardzo stresująca dla niego, pełno złośliwych chamów z tego co mi opowiadał. Tu wydaje się, że będzie lepiej. Widzę, że jest w dobrym humorze co oczywiście rzutuje pozytywnie na nasze relacje :) Repetko a Ty jak stoisz ze studiami? Jakieś egzaminki czy cóś? Garamka, Kffiatki uczcie się uczcie - małe będą mieć mądre mamuśki

Nasze maluchy topikowe chore? A tak swoją drogą to na pewno uroczo wygląda taki maluch plujący syropkiem :) Pinki racja - czas na gina musi się znależć bo to już wiosna idzie. Więc staraczki do dzieła!

Znów boli mnie ząbek, zapisałam się ale dopiero na piątek :( Eh, te zęby czy nie dadzą mi już spokoju???

Hej! Co tu tak pusto??? Gramka lecz intensywnie Lenkę, niech sie bidulka nie męczy katarzyskiem.

Hej! Gabi to fajnie, że już lepiej i teraz dotrzymać do końca i będzie dzidzia zdrowa jak malowanie :) Angela super, że możesz zostać z Małą w domu. Potem na pewno coś się znajdzie. Pinki ja myślę, że po to dostałam tabletki żeby sobie te pęcherzyki ładnie urosły na czas. Usg będę mieć na pewno, no i ten zasztrzyk na wywołanie owulacji. Zresztą zobaczymy. Wie, że jestem dojezdna i za bardzo nie możemy dzień w dzień razem z mężem jeżdzać na zabieg bo oboje pracujemy. A na taki wyjazd potrzebujemy dobre pół dnia. Owulkę zawsze miałam ostatnio ok 12,13 dc. Mam nadzieję, że wszystko dopisze :)

Zapisałam się na zabieg!!! Pierwszą insemkę będę miała 26 lutego, czy ostatnią - zobaczymy ;) To będzie niedługo po moich 30 urodzinach.

Cześć!Ja też się witam z rańca :) U mnie wczoraj śnieżyca a dziś lodowisko. Idz już sobie zima precz!

Cześć! Kffiatki fajnie, że będziesz mieć dziewczynkę. Też bym chciała...No i to imię Hania - też mam takie upatrzone gdyby kiedyś coś... Na wizycie byłam wczoraj. Lekarz nawet mnie nie zbadał, obejrzał wszystkie moje wyniki, które do tej pory sobie zrobiłam. Wysłuchał mnie i stwierdził, ze ze mną i z męzem wszystko w porządku. Dostałam skierowanie na inseminację. Powiedział, że będzie kilka prób, jeśli się nie uda to wtedy będą bardziej szczególowe badania. Pytałam się go o badanie na wrogość śluzu to odparł, że teraz się już tego nie robi bo to dość niejednoznaczne badanie. Zresztą i tak czeka mnie insemka. Dostałam też clostllbegyt, mimo że mówiłam że mam owulację. Ale do tego zapisał mi też zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Więc chyba wiedział co robi. Może po prostu chodziło mu o to, zeby więcej pęcherzyków wychodować. Ogólnie mało mówił, musiałam go ciągnąć za język. Teraz muszę sobie zarezerwować termin i już niedługo będę miała pierwszą próbę :)