Abis

oj różnie to bywa... ale mają chyba troszkę wrodzonego egoizmu :-)

nie próbowałam... i nie bardzo mnie to jakoś pociąga w ogóle... jest tyle do odkrywania we dwoje... ale może kiedyś, kiedy zabraknie mi pomysłów ;-) na razie wcale się nie nudzę :-D

a ogólnie dla mnie więcej niż dwie osoby w łóżku to już tłok... :-D

ja się nie wpie.... :-) ale wydaje mi się, że krzywyberet, nie miał na myśli żadnych trójkątów, jedynie Twoją osobę...

ja tam o trójkątach w szkole się uczyłam... figura jak to figura ;-)

pije, pije... hej, margaritta :-)

zew obowiązków służbowych :-) zresztą nie bardzo jest o czym gadać...

ja ciągle przed... ale mam nadzieję, że przynajmniej te upały zelżeją, ja już uwalę się na trawie pod drzewkiem ;-)

ja nie lubię przesadyzmu :-) ani za gorąco, ani za zimno... złoty środek - umiar ale na naturę niestety wpływu nie mamy :-D już po urlopie Viola, czy przed?

:-D to ja kawę poproszę... na czekoladki za gorąco... rekordy bijemy w temacie upały

no totalnie sezon ogórowy tutaj... nic to... listę obecności podpisać trzeba :-) a z tych ryb to podobno jeszcze walenie ;-)

no fakt, ta zupka ... ale margaritta zwlekała to lody puściły ;-)

no coś Ty... jeszcze nie spróbowałaś/eś ;-)

margaritta szybko, bo lody się rozpuszczają ;-)

halo, halo... jest tu ktoś? coś wszystkich wymietło...

to byłam ja... coś mi się popitoliło :-)

w tańcu to trochę trudno musztarda... albo tańczysz, albo to drugie... no chyba, że gibka jesteś ;-)

taaa, łodpoczywać, ale tylko łod pracy... z rodziną na głowie to żadna tam porare raksu :-)

to się akurat miniemy musztarda... przetasuje się znowu

obiecuję :-D w miarę możliwości rzecz jasna praca goni czasem

no coś Ty margaritta... damy radę :-)

o ja cię... ale manifest ;-)

raczej zwariowałam dla \"diabła\" :-D :-D :-D

musztarda, dzięki kobieto za komplimenta :-D ale ja już lekko \"przechodzona\" jestem ;-)

no to jestem ponad średnią... i myślę, że nie tylko ja :-) ale wcale mi to nie przeszkadza spoko loko lucy sponton :-D