Abis

u nas to z jednej skrajności w drugą... albo cholernie zimno, albo skwar nie do zniesienia... nic pomiędzy... a podobno to klimat umiarkowany

dopiero? no coś Ty... dopiero to ja - druga połowa sierpnia

:-) czy tu wszyscy już się urlopują?

kurna... w takie upały to powinien być obowiązkowy skrócony czas pracy... tiry nie jeżdżą, a my się kisimy ;-)

posucha... do tego sucho i skwarnie cześć wszystkim :-D

no to jak wyczyszczone to się nie dowiem o co chodziło... nic to... życie nie lubi próżni... będą nowe bijatyki ;-)

witam wszystkich :-) coś się wydarzyło ciekawego, czy wszystko po staremu?

zmykam już... zyczę wszystkim udanego weekendu, a co niektórym - urlopu :-D

no mam nadzieję :-)

ja tyż wieczorkiem wyjeżdżam... trzeba poczekać aż drogi wyjazdowe trochę się odkorkują...

pakujecie się już, czy co?

kurna, ale zaopatrzenie ! :-D

nie martw się Viola... warszawiaki teraz z miasta uciekają... na łono... na stałe...

kurde, jak bym miała taki domek jak mmm, to też bym się z niego nie ruszała :-)

no to ze stolycy jest nas trzy + Morfeusz... :-D

jaaasne :-D

pogoda jak drut, to korzystać trzeba :-D

pewnie, że się zacznie :-D grill - musowo, coś mocniejszego - też, piwo - niekuniecznie...

lepiej driada, żebyś Ty nic nie poczęła z czasem wolnym... no chyba, ze dobrze znasz faceta ;-)

miejsca ci u nas dostatek... kawy tyż ;-)

ja tam na łono w rodzinnym gronie... ale nie wykluczam, że też będzie się działo :-D

no, pierwsza zwabiona aromatem świeżej kawy :-) ja nie wiem, czy u mnie dziś będzie tak leniwie... trudno przeiwdzieć ruchy szefostwa... ale pocieszam się, że dziś piątek i jadę na łono :-D

no tak... państwo buszowało wieczorową porą na topicu i wszyscy odsypiają... kawa!!!!! [ ]> [ ]> [ ]>

ale na obu można nieźle zagrać ;-)

gorrrąca, Twoje preferencje są zupełnie jak moje :-D w kwestii wyglądu samców rzecz jasna... inne trochę się różnią ;-)