Abis

no i jeszcze mysie-Rysie :-)

czytałam... punkt widzenia, zależy od miejsca siedzenia... ale generalnie norki są ok. mysie także ;-)

e tam zakurzyło... widzę, że jeszcze w sobotę dyskutowałyście...

zakopało się?

ok. męska decyzja ;-) czyli będziemy na (z)bocznicy...

o ja cię... kręcę... co tu się dzieje? :-D

albo przyciąć ;-) knot, rzecz jasna

nie myszka... ja z domu latających sztyletów jestem :-D a tak poważnie, to musiałam się trochę \"odseparować\" ...

o żesz... a ja taka nieświadoma i zagubiona w akcji ;-)

to my TU o kochankach rozmawiamy ?

witam wszystkich :-) ciekawego cosik się dzieje?

ja też się przywitam :-)

nie miałam na myśli tylko przebierania :-)

nie tylko temat ;-) sorki, ale ja niedziewica jestem, więć świntuszę :-)

zaczynam gdzieś pisać i... wciskam delete... bez sensu... chyba musimy założyć jakiś top z intrygującym tematem ;-)

ja to już zrezygnowana lekko jestem :-( gdzie można fajnie pogadać i pożartować...

ja tam wolę starszego... no ale skoro myszka wie co mówi... to może kiedyś...

lepiej bez czapeczki... za ciepło już jest ;-)

ptasiory ;-)

no można trzymać, tylko czy na pewno NA ?

byle nie o koliberkach...

raczej zwierzakami ;-)

witam wszystkich :-) jak macie jakieś ciekawe tematy przyrodnicze ;-) to się przyłączam...

zdecydowanie nie, driada :-)

kochanek/ka może stać się kimś z kim rozpoczyna się nowe życie... czasem drugie związki stają się takimi do \"grobowej deski\"... ale obie strony romansu muszą czuć to samo i oczekiwać tego samego... no i trzeba mieć cholernie dużo odwagi, żeby budować coś nowego po latach...