Abis
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Abis
-
ale to dobrze... ważne jest urozmaicenie... raz romantyczny kochanek, a raz facet z krwi i kości nazywający rzeczy po imieniu :-P
-
morfeusz>>>> Ty chyba mocno napalony jesteś :-P żeby tylko nie zniknął ten czar, którym ujmujesz wszystkie panie ;-)
-
w końcu wiosnę mamy nie... wszystko młode i świeże... nowalije to jest to :-D
-
oj, daj spokój... nie przebudzone to jakieś jeszcze, rozleniwione po zimie... odpuściłam ;-) chyba nie ma co robić zapasów, lepiej świeże :-P
-
witam się troszkę wiosennie :-) o! kawa jest i ciacho... do towarzystwa ;-)
-
czegoś więcej ? no tak, a potem na własne życzenie są rozterki, bóle i inne dylematy...
-
a zastanawiałyście się dlaczego tak mało facetów tu zagląda?
-
u mnie słonko przebija się zza chmur z taką pewną nieśmiałością :-) a na kaca Morfeusz to kefir i \"szybki numerek\" ;-) zapomnisz o dolegliwościach dnia drugiego...
-
witam, witam :-D jest ktoś gdzieś tam?
-
u mnie go nie fotko... te szare chmury wiszą mi nad głową, dosłownie i w przenośni... meteoropata ze mnie, niestety...
-
menu musi być urozmaicone.... potrawy wyrafinowane, czasochłonne w przygotowaniu i takie zupełnie proste, szybie dla zaspokojenia wielkiego głodu ;-)
-
nie tylko kobiece ...
-
no wszystko rośnie :-) temperatura ciała... ciśnienie... toż piszę o dobrej gospodyni ;-)
-
w rękach dobrej gospodyni każde ciasto urośnie ;-) to a propos świątecznych bab :-P
-
jajeczkami... hi hi... no tak Wielkanoc za pasem... dzieńdoberek :-)
-
my tu pitu, pitu... a mnie tam gdzieś ciało stygnie ;-) żywe i cieplutkie rzecz jasna... żegnam się i życzę wszystkim miłego weekendu :-)
-
jasne, że jest :-) ale połowa do wynajęcia ;-) lubię żartobliwy flirt, kobietą w końcu jestem, ale to nie zmienia faktu, że myślę o układach damsko-męskich ciut inaczej
-
wszystko zależy od ludzi moi drodzy... Morfeusz co Ty dziś taki zgodny ze mną jesteś? przecież jestem w opozycji ;-)
-
istniej Viola... przed albo po.... :-)
-
Morfeusz >>>> błędna diagnoza :-) nie spalam się i nie zamykam w sobie... no dobra... coś tam czuje, ale jak rany, nie kocham dla mnie miłość to jest tak niezwykły stan, że nie wyrażę go słowami... to trzeba czuć...
-
boshe, czy muszę być zakochana, żeby uprawiać seks? a jak nie jestem to jest on mechaniczny? no bez przesady moje panie... pożądanie to też uczucie :-)
-
fotozeta >>> mam serducho i chyba nawet dobre... nie jestem obojętna uczuciowo... ale mam za sobą doświadczenia, które nauczyły mnie takiego podejścia do sprawy... nie chce się zakochiwać... ale nigdy nie mówię nigdy :-D
-
margaritta >>> widzisz, ja wolę żeby to był z góry założony epizod... i może on trwać latami... jeśli umiejętnie prowadzi się wątek grzesznego życia :-)
-
margaritta ... nie mnie oceniać jak mi idzie... ale referencje mam niezłe ;-)
-
tak naprawdę to niejeden by się odważył... niektórzy szukają tylko mężatek, bo bezpiecznie i bez zobowiązań... ale tu... to my możemy sobie tylko pogadać ;-)