Abis

nie mogę wejść na ostatnią stronę :-(

kurcze, nie mogę wejść na ostatnią stronę...

na ciacho za wcześnie... no chyba, że zostawię sobie na później... jakie proponujesz ? lubię pączki wiedeńskie, takie z dziurką ;-)

to ja się cieszę :-D szkoda, że rano mamy tak mało czasu... samopoczucie byłoby jeszcze lepsze ;-) dzięki za kawę, może być z odrobiną mleka...

jaaasne :-P i o swoje także...

witam wszystkich! też na kawę reflektuję, mocną i słodką :-) trochę nieprzytomna jestem, to może się rozruszam..

żegnam się :-)

z doświadczenia :-) całe szczęście wyprowadził się...

sasiadów nie polecam :-P

Raczej tak i nie lubię być \"zaniedbywana\" ;-) znam siebie, swoje oczekiwania i czego jestem gotowa spróbować... staram się poznawać także oczekiwania mojego partnera i spełniać je :-D

bez przesady... po prostu taki temperament, a z oporami raczej się nie spotykam ;-)

zdziwiłbyś się jak dobrze wiem... i robię to :-P

to ja nie mogę narzekać... przeważnie nie muszę w ogóle prosić, mąż sam widzi co trzeba zrobić...

najgorzej to pokazać mężowi, że coś się potarfi zrobić bez niego... do niczego już się potem nie będzie kwapił...

tak, ale tylko wtedy kiedy realny wizerunek jakiejś osoby pokrywa się z naszym wyobrażeniem o niej, które powstaje na podstawie wypowiedzianych lub napisanych słów... bo niestety... nawet jeślibyśmy nawet chcieli, wyobraźnię trudno wyłączyć... nawet tutaj każdy z nas na pewno myśli jak wygląda inny :-)

zgadzam się :-) sam wygląd może uprzedzić nas do człowieka... dlatego uważam, że trzeba i porozmawiać i obejrzeć... oczywiście w określonych zamiarach ;-)

a skąd wiesz foto, że nie Twój, hę? a poza tym nie bierz tego tak dosłownie :-P

:-D :-D :-D :-D :-D toż ja wesoła kobitka jestem, ino tej wiosny nie czuję i ciągle mi zimno... ale ogólnie jest ok. :-D

ja tam wiosny nie widzę i nie czuję... wewnętrznie też :-(

no nie mów, że jogger taki sędziwy... a poza tym dojrzałe jest lepsze :-P

i otworzysz jej te drzwi jogger? :-P

w moim też ;-)

no i skończyło się Twoje rumakowanie pomarańczko... znudziłaś klienta :-P

ni i widzisz foto... zostałyśmy same ... oni będą teraz prowadzić potyczki słowne gdzie indziej

witaj w klubie foto... ja też nie jestem... blondi oczywiście ;-)