Abis

ok, może kogoś zwabisz do dysputy tą parującą i aromatyczną kawą. Ja chętnie się przyłączam

masz na myśli męską populację oczywiście? :-)

bo się narobiło... tyle nas kobitek, a jeden facet... niezdrowa sytuacja... a może ciekawa ;-)

fotozeta, chyba numerek dał Ci kosza... ;-)

to co proponujesz >>>> ale numer co mamy zrobić z tym topikiem?

Ło matko! wygrzebać się z tych papierów nie mogę... czołem margaritta :-)

jest miło, ale przede wszystkim kulturalnie :-) nawet poświntuszyć można... korzystając z niedomówień i dwuznaczności. Nie każdy to potrafi...

:-D :-D :-D dobre!

ciekawe czy teoretyk, czy praktyk ;-)

parapetu Ci nie starczy ;-)

och, fotozeto... napisał, że tylko tydzień... czas szybko leci... ale jak wróci... co to będzie, co to będzie...

poproszę herbatkę, byle słodką... chociaż trochę syntetycznej słodyczy...

driado kochana :-) stuknij choć od czasu do czasu, bo topic zamarza, puściusieńko się robi

prawdę godocie fotozeto! ale dziś to ich chyba zasypało, wywiało, albo cóś w tym rodzaju ;-)

oj coś pusto dziś, pozamarzali chyba wszyscy... fakt, trudno pukać w klawiaturę zziębnietymi palcami...

chyba w naszym temacie ;-) - Co to jest miłość? - Światło życia. - A małżeństwo? - Rachunek za światło.

:D samo życie

to jak się dzisiaj rozgrzewamy ;-)

nie, z Warszawy

to może dziś kawka z odrobiną cynamonu?

Ja również witam :-) Chętnie się ponapijam gorącej kawusi. Muszę się trochę rozgrzać i \"odpalić\", bo popracować troszkę trzeba

no proszę, pojawiły się jedne \"spodnie\" a fotozeta od razu myk do wanny, a nam gadanie pozostaje ;-)

bo nam wszystko się kojarzy ;-) z ciepłem oczywiście

wg uznania kochana... przecież piana unosi się i rośnie, dobrze godom? a muzyczka pomaga...

może ten z \"urzędu\" się skusi...