Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielna

  1. Gosia naprawdę nazywała smoki swoimi przyjaciółmi:-D I w zeszłym roku rozpaczała nocami, że tęskni za swoimi przyjaciółmi:-)
  2. Duniu, co do smoka, nie chcę Cię załamywać, ale moja Gosia wyrzuciła swoje smoki dopiero tydzień temu w Oliwskim Zoo przy fokach:-) (a też ich miała kilka i wymieniała je podczas snu) W zeszłym roku była dwumiesięczna rozłąka ze smokiem, ale Gosia znosiła to tak ciężko, że lekarz poradził wprowadzić go ponownie. Mówił, że powinna wyrosnąć do czterech lat. I faktycznie miał rację. Wprawdzie ze smokiem odeszły w zapomnienie południowe drzemki (a jeśli udało mi się zgrać obie baby, to miałam chwilę dla siebie:-( ) ale jak na razie Gosia znosi rozłąkę całkiem dobrze. A tak się bałam:-) Mam nadzieję, że Ala nie będzie aż tak przywiązana do swoich \"przyjaciół\" :-)
  3. Emcia, a Karkonosze na wakacje to zły pomysł? Ja się napaliłam, bo lubię góry, a z Gośką wyższe odpadają. A i niezłe miejsce wypadowe np do Czech.
  4. Oj Tlurpa!!! Współczuję choroby i wyobrażam sobie Twoją bezsilność:-( Trzymaj się i faktycznie dzwoń po chłopa! Nie ma co się zażynać. Kładź się do łóżka. Kasiu12, mam pytanko:-) Jak zrobiłaś zupkę z buraczkiem? Ja ostatnio przestawiłam się na zupki własnej roboty, bo kupnych Ala jeść nie chciała, a moje bardzo chętnie:-):-):-)(Ala zaczęła ostatnio jeść!!!, dlatego na razie zrezygnowałam z robienia jej USG jamy brzusznej) No i właśnie dzisiaj też kupiłam pierwszy raz buraczki. Właśnie się zastanawiam, jak je przyrządzić? W związku z naszym piątkowym wyjazdem muszę porobić zapasy i zawekować. Jutro zabieram się za duże gotowanie:-) Poradź mi coś, proszę:-) Któraś z Was (Emcia?) pisała o manii smoczkowej swojej pociechy. Jakbym czytała o Ali:-) Dwa pociągnięcia cycka, dwa smoka. Smok w czasie cyckania musi być w rączce, a jak zsypia, trzyma w każdej rączce po jednym smoku i z zamkniętymi już oczami wymienia sobie w buzi, raz jednego, raz drugiego:-) Anka, a jak Zosia zniosła fajerwerki? Też zastanawialiśmy się, czy nie wybrać się na zakończenie Dominika, ale baliśmy się korków i tłumów:-( No i nie wybraliśmy się. Poza tym z Gośką mielibyśmy w nocy problem:-( Z mniejszym dzieckiem łatwiej po nocy się szlajać. Jak Gosia miała kilka miesięcy, potrafiliśmy się wybrać z wózkiem na spacer na Długi Targ o północy, a teraz mam obiekcje, bo z Alą nie byłoby problemu, ale Gosi mi szkoda:-( Pozdrawiam wszystkie Mamuśki!!!
  5. Eeee:-( Jak mnie nie ma, to tu tłumy, a jak mam czas, to pustki:-( Asiulek, witaj. Faktycznie, chyba żeśmy się już spotkały i to nie tylko na tym temacie:-) Ala na rękach mi się wyrywa, więc spadam. pa, pa.
  6. Gumijagoda, tak to jest, że jesteś silna, dopóki ktoś się nad tobą nie zacznie użalać. Ale czasem dobrze jest sobie popłakać. Daj sobie czasem na luz i wyrzuć żale z siebie. My posłuchamy.
  7. Luiza, nastaw się na korki w Redzie na trasie Gdańsk-Jastrzębia:-( Chyba, że koledzy męża się orientują i skręcą w obwodową w Redzie. Gdyby nie te korki, to podróż z Gdańska do Jastrzębiej trwałaby niecałe 1,5 godziny:-(
  8. Ja też żyję, ale nawet nie mam czasu przeczytać, co u Was:-( Pozdrawiam!!!
  9. Ja tylko na chwilę. Muszę się wyrobić z robotą, a w piątek wyjeżdżam w Karkonosze, więc tylko przeczytałam, co u Was, a na pisanie czasu brak. Pozdrawiam i miłego dnia. Anka, z Twoim wyglądem to nie wiem o co chodzi. Może za często wchodzisz na wagę i niepotrzebnie się dołujesz:-) Na zdjęciach waga stoi na honorowym miejscu:-) A na zdjęciu, to albo się dobrze kamuflujesz, albo nie jest tak źle:-) A Zośka super! Od reszty nie otworzyłam jeszcze fotek, ale dziękuję. Jak znajdę czas, to się zrewanżuję:-)
  10. Faktycznie, w środku nocy jest szansa na pogadanie. :-) Mój \"budzik\" ostatnio budzi mnie regularnie co 1-1,5 godziny:-( Chyba zęby. Albo skaza, bo zaczęłam ostatnio pojadać nabiał. Nie było widać za bardzo wysypki, więc się rozochociłam. Ale od kilku dni ma odparzoną pupę, a pamiętam, że Gosia też tak reagowała na alergeny, więc znowu muszę odstawić masełko i wrócić do margaryny:-( A jak Twój wielkolud?
  11. Cześć dorota:-D Ciekawe dlaczego? Ja pracuję przy kompie i tak zerkam i zerkam i nikogo nie ma:-( Może powinnam się wcześniej odezwać:-)
  12. Ja siedzę też na topiku mam dzieci w wieku Ali:-)
  13. Co tu taaaakie pustki?!!! To ja powiem cześć samej sobie:-(
  14. Witam po weekendzie:-) Właśnie siadłam do roboty, mam dziś mamę do opieki nad dziećmi, to mogę podgonić trochę zaległości. Pozdrawiam i przy okazji siedzenia przy kompie, będę tu zaglądać:-)
  15. Miłego początku tygodnia Anka, jak Ci się sprawdza niania z Biedronki? Tak się nad nią zastanawiam, przede wszystkim nad zasięgiem, czy będzie odbierać w ogrodzie (a Ala na piętrze)?
  16. To ja lepiej nie wchodzę? Wystarczy, że się uzależniłam od kafe:-) Trochę późno, ale najserdeczniejsze życzenia dla Ciebie, Gumijagoda, no i oczywiście dla Viki Spadam do wyrka, bo jestem wykończona. Miłej nocki, szczególnie dla Gumijagody;-) Może tym razem się uda:-D
  17. Obiecuję, że dopóki nie skończę projektu, nie zajrzę tu, więc tylko życzę miłego dnia! A właśnie, Duniu, a w tej bibliotece to co, uczą dzieci czytać, czy jak? :-)
  18. zielna@autograf.pl Mój mail:-) Mam już dosyć roboty na dziś, idę spać. Ciekawe, czy jutro uda mi się złożyć projekt do urzędu:-( Coś kiepsko to widzę.
  19. To masz zdrowie:-) Fakt, że ja sypiam zwykle do szóstej (z przerwami na karmienie:-) ), jak dobrze pójdzie to do siódmej najdłużej:-( Marzy mi się przespana noc bez przerwy i do dziewiątej. Ale na to muszę poczekać chyba jeszcze ładnych parę lat. Gosia do dziś nie spała nigdy dłużej niż do ósmej i to było święto. A przecież mam jeszcze Alę, też rannego ptaszka:-(
  20. Słoneczko! Niezły z ciebie matematyk:-D A ja myślałam, że coś źle zrozumiałaś z tą rocznicą Gumijagody:-D Gumijagoda, do której Ty sypiasz rano, że zwykle pisujesz tak późno? Ja już o tej porze padam na twarz, a Ty zwykle piszesz jeszcze dużo później. A życzonka złożę Ci jutro;-) Niestety dziś i ja posiedzę nieco dłużej, bo mam robotę przy kompie, więc może jeszcze coś skrobnę później. A póki co, miłej nocy:-D
×