maremarie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maremarie
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
witajcie jezyka uczylam sie i sama i na uniwerku (dwa trzymiesieczne kursy) i udalo sie :) . Na poczatku tez mialam stracha, ale mow sobie : \"oni przeciez mnie nie zjedza\" ;) i najczesciej wcale tak nie jest, ze sie podsmiechuja malutka - duzo dobrego slyszalam o fordzie mondeo (duzo rodzinna szafa, niepsujek). Jako ze ja tez wlasnie szukalam autko, to troche stronek internetowych uzbieralam : psujek/niepsujek : http://www.autokiste.de/start.htm?site=/psg/0504/4207.htm (albo podaj w google : adac pannenstatistik np. 2002/03) ile kosztuje : http://www.dat.de/fzgwerte/index.php?action=fzgsearch&jsessionid=〈=d&stamp=1143652171&view= (jezeli handlarz to dodaj 5-10% do ceny) tutaj mozesz podac duzo kryterii i program wyszukuje pasujacy woz (na ile wszystko sie zgadza niestety nie wiem) : http://autos.yahoo.de/de/autos/drilldown~100354123/Gebraucht a jezeli chodzi o ubezpieczenie to wybierz wpierw autka, ktore najbardziej ci odpowiadaja (bo np. niepsujki) i taka liste (podaj tez jak najwiecej danych o aucie: Hubraum, PS, Erstzulassung, i naturalnie o sobie i przeslij z prosba o informacje o ubezp. do maklera ubezp. albo twojego ubezp. Ja w ten sposob wybralam sobie Forda Focusa albo Toyote Corolle, jeszcze czekam na propozycje od maklera. trzymajcie sie cieplo! papa! -
ach religijnosc... wszystko co jest ekstremalne i nietolerancyje odpycha mnie. Nie znam sie dobrze na poszczegolnych religiach, buddyzm,z tego co dotychczas slyszalam, wydaje mi sie ciekawa religia: bezkonfliktowe, optymistyczne spojrzenie na ludzi i swiat. O ilez swiat bylby piekniejszy jakbysmy wszyscy starali sie widziec piekno w sobie i w innych osobach albo przynajmniej pracowac w tym kierunku :) jade, naneczka- jak sie poznamy? po filizance kawy oczywiscie ;) no moze to troche niepraktyczne... zdzwonimy sie komorkami jak bedziemy na miejscu, co? A dworzec to lepiej PKP. No co powiecie na to? 102 - twoj kocurek naprawde wabi sie Kota? hihi, dobre :) a ktoz to mial Zuzie - i jak sie czuje po zabiegu? och och, bagatelka - ciesze sie ze nieporozumienie sie wyjasnilo :) squirley - tutaj z tym sandwiczem, ja mam w zamrazalce tylko frytki, chyba wrzuce do piekarnika... a´propos wagi: moj malzonek od czasu rozstania tak sie zabral za swoja figure, ze go ostatnio nie poznalam...pamietam go jako niepoprawnego grubaska, a tu pojawia sie szczuplutki przystojniak, nono... :) i cos sie jeszcze zmienilo: zaczyna sie otwierac jezeli chodzi o zycie uczuciowe :) czasami szok jest potrzebny, zeby sie dalej rozwijac (ja tez). Cieszy mnie to :) Kokus nam zniknal :( - nasz kogucik w kurniku , hehe papa kokoszki ;) ide wcinac frytki (i zielona salate - zeby uspokoic sumienie...)
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
pittypat - ja nie mam w domciu DSL, dlatego uzywam smartsurfer : http://www1.smartsurfer.web.de/?mc=hp@dienst.smartsurfer@home. Nie trzeba sie rejestrowac, wyszukuje tobie najtansze polaczenia i chroni przed dialerami. Jestem zadowolona :) micka- nie musialam widziec tej kasety, zeby sie usmiac, mam dosyc bujna wyobraznie, to duzo mi nie potrzeba ;). Nie wiem jak to ty to odczuwalas, ale ja za mlodu to wkurzalam sie jak zostalam oblana przez chlopakow,ale jednoczesnie sie cieszylam, a nie daj boze ani kropelka z wiaderka na mnie nie spadla... ot taki mlode, glupie dziewcze ;) naneczka, kochana, czytalam i odpowiedzialam, czekam jednakze co moj \"chlop\" wykombinuje, bo jechac i tak trzeba (z powodu zameldowania), poczekam jeszcze 2 dni, ale potem to musze juz wiedziec, nie lubie rzeczy zalatwiac na ostatnia chwile.... trzymaj sie, do uslyszenia papa kobietki! kupujcie wiadra ;) -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
baaah....zawsze po \"naszemu\" swietowalam, conieco wiem jak Niemcy swietuja, ale bym musiala sie spytac znajomych, jutro ich zaskocze pytaniem ;) no to ciao! i -
pittypat- witaj! ja jestem z okolic Stuttgartu. A tutaj jeszcze wiecej nas : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3148581&start=540 Margot- a coz to za strajki? BlingBling- no to fajnie! chyba cieszysz sie, czy wolalabys powrocic? zmykam cos zjesc!
-
hihi, ale wywolalam tutaj buraczana orgie ;) widzialam w parku krokusy i przebisniegi :D !!!! wprawdzie pochmurno dzisiaj i co rusz popada, ale jest juz cieplej, ha! kokus- te przemycane roslinki to marycha? hehe ;) margot- witaj ! oberzyn nie bylo wczoraj w sklepie, w sobote popoludniu to w sklepie wyglada jakby ludzie szykowali prowiant na tygodnie... witajcie fracuzki/francuzi! zmykam!
-
bocwina to botwinka? chyba tlumaczenie jest do duszy... botwinke znam, mniam, mniam, a to moje zielsko to mialo zielone miesiste liscie, i musze wam powiedziec, ze po drugim podchodzie rezygnuje, niesmaczne :( sprobuje wasze przepisy z baklazanow :) - wyprobowane! 102- glowa do gory, ale widze, ze dobrze sobie radzisz. Serduszko sie zagoi, ale troche czasu bedzie potrzebowalo.... U mnie to teraz 5 miesiecy od rozstania, normalizuje sie, jestem dobrej mysli....chociaz zaden nowy skarbek, ale moje serduszko i samopoczucie sie leczy Jak bedzie Ci kiedys smutno i bedziesz potrzebowala towarzystwa, zeby wysluchalo Ciebie/sprobowalo poradzic, to smyg- napisz mi maila (jest w profilu) squirley - hehe, ogladnelam sobie ;) ale VW i tak nie kupie :P za drogie.. ale te nowe passaty to ladniutkie. gnu - kotki po operacji sa niestety troche oglupiale, no ale to przechodzi, w porownaniu do psow, uwazam, ze sa o wiele dzielniejsze (mialam juz 3 psy, no i teraz mam/nie mam kotka). Pamietam jak moja kocie w schronisku widzialam, taka bidulka z ogolonym brzuchem (po operacji) ale tak sie fajnie przymilala :) a potem smyg schowala sie pod kocyk, takie to bylo slodkie! wzielismy ja do domciu, chociaz w planach byl maly kociak, a ona to juz 2-letnia kocica byla :). Jest teraz u ex, raz mowi, ze ja mi przywiezie, raz ze nie, a pierun go wie ... jak nie, to przygarne znowu jakiegos bidulka ze schroniska. A jezeli chodzi o towarzyszke/towarzysza dla Zuzi, to jest roznie z kotami, niektore zwalczaja sie, niektore toleruja, a niektore lubia sie (i badz tu madra ;) ) najlepiej jak to jest rodzenstwo, wzglednie od malego razem, czytalam, ze samiczki sie raczej nie lubia, ale samce moga znowu tyranizowac samiczke, no wiec roznie to, trzymam kciuki, zeby sie powiodlo! (najlepiej umow sie ze schroniskiem, na probny okres) A na zakupach to wczoraj bylam, fajne rzeczy, ciesza oko, ale jako zastepczy \"uszczesliwiacz\" to juz nie dziala :( Ksiazki? Zawsze i wszedzie :D Teraz czytam: Thomas d\'Ansembourg \"Endlich ich sein\" (mniej-wiecej : byc w koncu soba); David Liss \"der Kaffeehändler\" (historyczny kryminal \"the caffee trader\" - dopiero zaczelam) Paul Sloane \"Denkpuzzles\" (lamiglowki \"logical thinking puzzles\" - fajne), czeka na mnie Zoé Valdes \"Dir gehört mein Leben\" (Kuba, niezwykla opowiesc o milosci; dobre recenzje, na jestem ciekawa); no i zeby wiedziec co sie w swiecie mamony dzieje Wirtschaftswoche ;) Margot - fajne imprezki mialas :) no i wielki CMOK dla Was !!!
-
witajcie ! Spotkanie we Wrocku :) Pasuje wam tydzien po swietach, tzn. miedzy 18 a 19/21 ? Naneczka- wielkie dzieki za maila, nawet kobito nie wiesz jak mnie podnosisz na duchu :D . Kiedy jedziesz do Polski? bo ja juz wczesniej chce przyjechac (czyli kolo 10)? Busem nie jade bo jada wiekami: ok. 18godz ... :( po takiej jezdzie jestem na pol zywa. A wynajecie autka to na jedna osobe troche za duzy wydatek :( ach ludziaszki, potem troszke wiecej sie rozpisze! PaPa
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
haloo :) krotkie pytanko: kto jedzie na swieta do Polski (okol. Poznania, Wroclawia)? Wlasnie glowe sobie lamie jak dojechac: busy jada strasznie dlugo, samolot drogi, wynajem auto do Franfurtu (potem pociag) tez (chyba, ze sie dwoch zmowi, czy jest ktos zainteresowany? wyjazd ok. 10.04 powrot ok.20 - ale wszystko do omowienia) ciesze sie na swieta jak dzieciak, a wy? :) -
no patrz, takie cos wazne zapomnialam... : KOKUS! - WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE! zycze Tobie spokojnego lotu i super startu w nowym kraju! jak tylko znajdziesz czas, skrobnij do nas :)
-
witajcie! wczoraj kupilam fajne warzywko, bo bardzo ladnie wygladalo :) nazywa sie mangold (angielskie tlumaczenie jakie znalazlam to : http://dict.leo.org/?lp=ende〈=de&searchLoc=0&cmpType=relaxed&relink=on§Hdr=on&spellToler=on&search=mangold a po polsku ponoc: bocwina... nigdy nie slyszalam.. wczoraj zrobilam ale chyba za dlugo gotowalam, tak ze smak wygotowalam, dzisiaj nastepna proba..trzymajcie kciuki ;) od przedwczoraj jestem na urlopie, i troche sie nudze...ale musialam juz wziac ten urlop... brakuje mi niektorych kolezanek/kolegow z pracy, na dobrze, juz sie przyznaje: szczegolnie jednego kolegii ;) mmmm, coz za apetyczny i mily osobnik ;) fajnie bylo sobie przy robocie oko na nim zawiesic, hehe a ktoz to z was mial mlodego wielbiciela w pracy? 102? no i coz z tego wyszlo? u nas znowu biale g... spadlo, masakra, NIENAWIDZE SNIEGU ach, kochani, trzymajcie sie cieplo! i do uslyszenia! wroclawianki! - dzisiaj wyszukuje przejazdu do polski, tzn. termin sie konkretyzuje :)
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
witajcie! fajnie cludi, ze \"luknelas\" do nas :) tin - oj, duzo pracy.... biale g.... dzisiaj znowu spadlo, nie myslalam, ze jeszcze snieg sie pojawi, nastawilam sie juz na wiosne, a tu masz od wczoraj jestem na urlopie, nie mam specjalnie wielkich planow, ale znacznie przyjemniej byloby ze sloneczkiem. Troche sie nudze (sorry Tin ;) ) Bylam u dentysty, i przerazilo mnie ile plomba ceramiczna kosztuje! zdzierstwo! Dam sobie zrobic w polsce, kuzyn jest dentysta, hehe :) Ach kobietki, chce juz miec wiosne, bo jak to sie mowi, w wiosne trzeba sie zakochac, no i to mi by chyba poprawilo nastroj ;) Od kwietnia konczy mi sie praca, i wlasnie szukam fajnej nowej pracy, ciesze sie, ze moglam odkupic za niewielka sume moj firmowy laptop, bo juz mnie w dolku dusilo, jak myslalam o kupnie nowego... nienawidze wyszukiwania sprzetu, zawsze mam wrazenie, ze mi chca wcisnac drogi sprzet, ktorego w ogole nie potrzebuje, dlatego przed kupnem sie dokladnie informuje, ale to zbieranie informacji mnie denerwuje , grrr. No nic, zabieram sie za robote! Trzymajcie sie cieplo! papa -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
ach, pomachac lapka zapomnialam ;) -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
tak po prostu: :D -
aaaach wiosenka przyszla!! :D przelecialam pol lasu, podziwialam ptaszeta, przelecialy pol swiata, chuherka takie, a jak cudownie sie wydzieraja ;) jeszcze nic nie kwitnie, ale juz swiezo pachnie, niestety rolnicy tez wyczuli wiosne, i cos smierdzacego rozwoza po polach, bleee Do domu przynioslam mnostwo blota, ale w moich \"gucci\"-traperkach nic mi nie straszne ;) a´propos buty i torebki: znacznie bardziej mam hopla na punkcie butow, jednak ciezko mi cos znalezc, bo nosze polowki i do tego jeszcze mam platfusa :( , plus tego to to, ze jak buty mi pasuja, to zadnemu innemu czlowiekowi, nikt ich nie kupuje, zostaja znizone w cenie radykalnie, i potem pojawiam sie JA :) i zeby jeszcze \"latwiej\" bylo mi cos znalezc to szukam takich butow niezwyklych, farba, fason, jednoczesnie eleganckich no i w miare wygodne ;) super jakosc.... oj, ciezko znalezc ;) A torebki to mam raczej minaturki :) nienawidze obwieszac sie jak wielblad, jak mam niesc siatke ze sklepu to mi juz niedobrze ;). Dobre sa male torebki, bo zmuszaja cie do porzadku, minus ze niektore rzeczy musza po prostu tam byc i zeby pasowaly trzeba je zminaturyzowac ;) minaturka perfumu, pudru, pomadki itd, maly kalendarz ze skrotowymi wpisami, itp ;) siedze sobie z pifkiem ;) nie zywiec co prawda, ale tez bardzo smaczne, ukajam nerwy, bo rozmawialam z eks, no i mnie to roztroilo, chyba faktycznie potrzebujemy trzeciej, neutralnej osoby, zeby sie dogadac, bo nie chce rozstawac sie w nienawisci, nienawidze nienawidzic ;) no zobaczymy.. calusy kochani! do uslyszenia!
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
micka - zakwasy przeszly? ;) solarium jest od czasu do czasu fajne, ale nie lubie tego solariowego zapachu, blee. Raz weszlam do pewnego lokalu a tam przywital mnie POTWOR! jeny, jaki spalony...taki brudny braz.. brrrr odwrocilam sie na piecie i poszlam bo nie chcialam zeby mnie czasami wpakowal pod taka zarowe, jakie on uzywal ... malutka- pogoda naprawde przecudowna :D przelecialam dzisiaj pol lasu, wprawdzie jeszcze nic nie kwitnie, ale juz cudownie pachnie wiosna, i w koncu nic nie mrozi! mala to pewnie kwiczala z radosci, co? ;) achhh, zafundowalam sobie wczoraj masaz :) ganzkörpermassage! cuuuudownie, chyba sie uzaleznie ;) no, a w tygodniu ide sie pluskac do BB-Therme :D, bledzioch jestem okropny, ale co tam, do pieknosci i tak mi daleko ;) Kolega z pracy juz dawno mnie tam wyciaga, ale sie caly czas ociagalam ;) A wczoraj krotko zanim sklepy zamkneli, kupilam stroj kapielowy! piekny! ledwo troszke slonka a ja tu juz kapac sie chce, hehe .. w sumie weekend sie zaczal kijowo: w piatek dostalam w koncu moja wymarzona pralke...no ale...zepsuta (taka rozkwaszona jakby im spadla w czasie transportu...od razu zabrali z powrotem wkurzona bylam na maksa... no ale coz robic, pomyslam sobie , ze lepiej ze pralka spadla na \"pysk\" niz ja ;) to mykam czytac maile, trzymajcie sie cieplo! -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
pobudkaaaa!! pustki tutaj, ferie? Micka z pewnoscia znowu jakies pychotki piecze :) a u mnie, nie zgadniecie ;) : zima :( , odpowiednio tez nastroj, no ale ciesze sie na wielkanoc, jeszcze kupa czasu, ale bardzo lubie te swieta, takie sa pogodne :) ach, nie mam poza tym nic ciekawego do napisania, tak po prostu chcialam wam zyczyc milego dnia! paaa -
witajcie nenia, rustka, adus, leviana naneczka- dzieki za liste, chetnie skorzystam, na razie mam jeszcze spora kupke przy lozku, ale szybko bedzie przeczytane. Te historie z geishami : \"geisha\" \"die wahre geschichte der geisha\" , to jeszcze brakuje tylko jednego tytulu : \" die ultimative geschichte einer geisha\" ;) albo jeszcze : \"die absolut ultimative ....\" ;). Wlasnie czytam bardzo madra ksiazke, nic z tych beststellerow typu : \"kobiety sa z venus, mezczyzni z marsa\", tylko zrozumiale napisana, przemyslana ksiazka, ktora otwiera oczy na powody nieporozumien miedzyludzkich i jednoczesnie podajac mozliwosci ich unikniecia i zlagodzenia. Polecam! A w kolejce czeka juz kryminal ... Autko caly czas dzielnie przedziera sie przez monachijskie korki? ;) bagatelka- twojego serialu nie znam... ale ten co kokus wspomnial, to oczywiscie, bardzo chetnie go ogladalam, co odcinek jakies nowe historie :). A tych nowych serialow to zupelnie nie trawie... nigdy specjalnie nie przepadalam za tasiemcami.. A niewolnice Isaure pamietasz? chyba pierwszy serial jaki byl wyswietlany w polskiej tv... ach, mlode dziewcze bylam ;) polskich ksiazek dlugo juz nie czytalam, z pewnoscia jest tu jakas nasza biblioteka, ale jeszcze tam jakos nie wdepnelam. Jak bym miala co ksiazka placic takie grube pieniadze jak wy w chicago, to przy moim tempie wciagania ksiazek, w krotkim czasie bym splajtowala ;) cassandra - dzieje sie, dzieje - tyle ze my rod pracujacy a nie leniuchujacy :P hehe, no ale ciesz sie juz na 1000 emails ktore czekaja na Ciebie w pracy ;) leviana- witaj, ja mieszkam pod Stuttgartem :) kokus - snieg tez tu lezy i zimno tez jeszcze, juz mnie to nie dziwi ALE KURKA DZIALA NA NERWY galaxia- co porabiamy? naturalnie: Forumujemy :D no moze jeszcze do kina, zakupy, nic specjalnego, wlasnie z powodu pogody, bo ja juz chcialabym posiedziec sobie na sloneczku .... u mnie w pracy jest wlasnie nieciekawie: tak jak wszedzie probuja oszczedzac gdzie sie da, chca obciac renty pracownicze, tak ze atmosfera nie jest przyjemna :( no papa i gudlaki dzieciaki :P
-
Jade - ja jade do Poznania! jak bede samochodem, to to przeciez nie tak daleko do Wroclawia, a Gorzow jeszcze lepiej. Mozemy sie spotkac, co o tym myslisz? cassandra - jak ja ci zazdroszcze: mieszkasz w raju, i jeszcze teraz urlop (wlasciwie po co urlop od raju? ;) ) . A jak to sie zlozylo ze mieszkasz w Nowej Zelandii? pozdrawiam was wszystkich !
-
witajcie znowu przysypalo, ale to nic nowego... Squirley, jade do Ciebie ;) Bling-Bling- u mnie sa ogorki kiszone ale niesamowicie drogie: jeden ogorek ok. 1€ :0 ... Fiesta31- nie przejmuj sie, gdzies tutaj w DE jest miejscowosc Cham ;) Jade- a gdzie jedziesz do Polski, bo ja tez jade na swieta co do niemieckich wypiekow, to sa mi za slodkie, a chleb to w porownaniu do polskiego moze sie schowac. Czekolady lubie obojetne z jakiego kraju (aczkolwiek faworyzuje Szwajcarow), najwazniejsze zeby bylo przynajmniej 60% kakao, a najlepiej 72% mniam, mniam Slysze, ze tu na topiku jest wiecej wielbicieli Zubrowki, no to zakladamy Klub Zubrownikow ;) ! Wczoraj bylam w duzym sklepie meblowym i zakochalam sie w kanapie+ fotel...sliiiiiiczna...tylko drogie diabelstwo :0 , ach pol dnia spedzilam w sklepie, uwielbiam ogladac mebelki i to z drewna (uwielbiam drewno, nie smiejcie sie: kazdy ciekawszy egzemplarz musze poglaskac..takie moje male hopla ;) ) zmykam trzymajcie sie!
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
witajcie! teraz inny temat, nie samochodowy: dobre wychowanie. Jeszcze do niedawna mieszkalam na bawarii, juz tam mnie zdziwilo, ze mezczyzni, jezeli chodzi o taka \"podstawowa gentelmenskosc\", to czesto zaslugiwali na dwoje: przepuscic w drzwiach, otworzyc drzwi, pomoc z plaszczem itp. Od czasu jak mieszkam w BW, to jest jeszcze gorzej :( tym bardziej to zauwazalam, jak przyjechal praktykant z polski do mnie do pracy: co za roznica! i to nie tylko w stosunku do mnie, rodaczki tylko do wszystkich kobiet :) . Jak przyjezdzam w odwiedziny do Polski to zawsze jestem przyjemnie zdziwiona. Nie wiem co to tutaj jest: uwazane za anachronizm? nie nauczone w domu? a moze tylko lenistwo ze strony mezczyzn? szkoda, szkoda... Jakie wy macie doswiadczenia? -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
koniecznie zobaczcie : http://focus.msn.de/auto/schraeger-humor_aid_6368.html?interface=galerie ja sie ze smiechu prawie poplakalam :D a ten test tez warto zrobic: http://focus.msn.de/reisen/trends-service/englisch-amerikanisch_aid_9601.html paaa! -
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
so, zapeszylam .... snieg sypie okropnie :( do d..... micka - jak tylko skopiuje to glupio, nie chcesz sobie \"luknac\" naprawde fajni ludzie tam sa :) . Bardzo interesujace jest dla mnie to, ze jestesmy z tak roznych zakatkow swiata, takie roznosci do opowiadania, a jednak mnostwo co nas laczy. eh, mam dzisiaj taki skopany nastroj, wkurzyli mnie w robocie, to taki haufen zidiocialych biurokratow, grr trzymajcie sie! pa -
Witajcie green smile, karola11 - milo poznac :) jade - tampaxa w nos, hehe 102- jak tylko zdjecia wyslalam, stopnial snieg (prawie), deszcz zaczal padac, a teraz to chyba przyszla wiosenka :). A´propos kotow: zamowilam sobie album ze zdjeciami \"komische katzen\" czyli komiczne/smieszne koty, bedzie ubaw, sama wiesz jak one czasami potrafia smiesznie/zwariowane :) naneczka- narty juz chyba odstawiasz do piwnicy? bo chyba u was tez topnieje, co? co do spraw damsko-meskich, to mam taka mala nadzieje, ze w koncu bedzie mozna po ludzku porozmawiac, juz powoli zaczyna sprawe widziec nie tylko ze swojego punktu widzenia (tak mi sie wydaje...) ma teraz przeprowadzke na glowie, ale po tym zastanowimy sie nad tym rozwodem w Polsce. A jak sie bedziemy rozliczac z podatku, to sie dzisiaj dowiem od doradcy podatkowego bagatelka - ty chyba jestes taki mol ksiazkowy jak ja :) Ostatnio wciagnelam taka dziwna mieszanke : dramat + 2 kryminaly. To pierwsze to : Leland Bardwell. Mother to a Stranger. Belfast. Blackstaff (Dufour, distr.). 2003 ( 2002). 186 pages. $15.95. ISBN 0-85640-716-X \"IN IRELAND IN THE 1950S AND 1960s, unwanted pregnancy was surrounded by shame and secrecy, and women almost invariably were forced to give up their child for adoption. The difficult quest of some of these children, now adults, to find their birth mothers has been well documented in the media, and Leland Bardwell\'s new novel takes its cue from this dramatic and topical issue.\" Bardzo mnie wciagnelo, ludzkie rozterki, zranione uczucia, oczekiwania, nieprzewidywalne/nierozsadne zachowanie,slowem tak jak to jest naprawde w zyciu. A kryminaly to Barbara Cleverly, nie wiem jaki to jest oryginalny tytul, w kazdym razie akcja dzieje sie w kolonialnych Indiach, bardzo wciaga, dobry kryminal cedex - inni pekaja przy twojej robocie? nie ma co sie dziwic: nie ma to jak polscy chlopacy ;) i dla calej gromadki aaa, wczoraj ogladnelam sobie w kinie: Lord of War z NicholasemCage (mmm, do schrupania ;) ). Strasznie mnie irytowalo to polaczenia komicznych wstawek z horrorem wojen/bezsensownego zabijania...cynizm nie do wytrzymania...i najgorsze, ze takie historie to nie jest fikcja :( Interesowalo by mnie, jak Amerykanie odebrali ten film? no kochani, czas troche popracowac :) papa!!
-
Polki mieszkajace na stale w Niemczech
maremarie odpisał Peter Gragelmann na temat w Dyskusja ogólna
huhu! Witajcie! malutka, micka - co do \"dzieciatych\" tematow to sie nie znam, ale chetnie poslucham, kiedys mi sie przyda (mam nadzieje, ze nie odstraszy ;) ) nie chce zapeszac, ale chyba to u nas wyglada powoli na wiosne :D dzisiaj bedzie nuda w pracy, prawie wszyscy na CeBIT pojechali (ja nie musialam), tak, ze zrobie sobie dzisiaj krotszy dzien :) kochani, tak krociutko pisze, bo jeszcze jestem na topiku \"polacy za granica - gdzie mieszkacie\", nie bede sie powtarzac na dwoch stronach, a wiec nie zaniedbuje was :) jak chcecie sobie mojego \"bajduzenia\" posluchac to zapraszam na ta strone ;) papa