Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. ja używam pościeli z satyny bawełnianej - jest rewelacyjna niemiecka, kupuje ją u mojej importerki od ciuchów miałam kiedyś satynową kupiona w sklepie, taką połyskliwą - większego gówna w życiu nie widziałam :O dostałam ją od kogoś i klęłam na czym świat stoi jak chciałam ją podciągnąć, to ciągnęłam samą poszewkę, była tak sliska, że kołdra jej się nie trzymała bawełna zwiększa przyczepność tamtą psu oddałam na legowisko, ale jego brzydziła i właził do nas na bawełnianą :D więc wywaliłam, bo do niczego się to nie nadawało, nawet na ścierki... mój syn przed zaśnięciem odśpiewał mi prawidłowo całą mszę św. :D ja nie wiem, po kim to dziecko takie modlitewne Pata dała mu swój różaniec od bierzmowania i teraz chodzi w nim na szyi cały dzień i śpiewa pieśni kościelne mamy super fajnego księdza , który rewelacyjnie odprawia msze dla dzieci no i ja się cieszę, że mały się lubi modlić, ale chyba trochę w przesadę idzie, jak jest u was?
  2. po psa przyjechal gościu ze schroniska i zabrał kuźwa zabiłabym tych ludzi, takiego malutkiego pieska w takie zimno wyrzucić, on miał ze 3 miesiące nie więcej dobrze, że ktoś go chociaż w bloku zostawił a nie na dworze mój mąż go wyrwal z paszczy jakiegoś psa, z którym babka chychodziła na spacer, pies był na smyczy, ale ten malutki do niego podlatywał i babka nie dałaby rady... a głodny był taki, że normalnie nie można go było nakarmić do syta moje dzieci płakały cały wieczór, bo chciały, żeby go zostawić, ale dzieci zawsze chcą, a potem na starego by spadło wycieranie rzygów, sików itp poza tym nie bardzo wyobrażam sobie zostawić 2 psy same w domu, Skuter co prawda ogonem merdał, ale za pół roku już by mnie merdał pewno... zimno u nas jak jasna cholera, chyba mrozy idą :O
  3. mysza trzeba go było nauczyć spać w śpiworku ;) to by mu tak łatwo nie szło wychodzenie z łóżka, zanim by sie nauczył rozpinać :D a czemu nogi brudne mam mieć ? :D nie kumam.. niestety we śnie kradłam spożywkę i to taką badziewską, marchewkę, pietruszkę...
  4. u nas piękne słoneczko :) ja się wyspałam, śniło mi się, że całą rodziną sklep okradaliśmy, a rafał z psem stał na czujce :D dzisiaj obiad u rodziców, to mogę poleniuchować
  5. hello! mysza najlepiej najpierw powtórz to ob, bo ono lubi czasem skakać moze być od zęba, od zatok, od przewodu pokarmowego jak bedzie dalej wysokie to zrób crp i żelazo, jeśli crp będzie wysokie a żelazo niskie, to wtedy na bank jest jakiś stan zapalny stały i wtedy trzeba szukać mykam do roboty bo mam kupę a jeszcze dermatologa muszę zaliczyć w międzyczasie, moze potem bede mamazu pełnia się zbliża :D
  6. strasznie wielkie to OB masz mysza a crp robiłaś? albo żelazo? jakaś bakteria może w tobie siedzi..
  7. no, ojciec przyniósł do przetestowania nalewkę z czarnych porzeczek na spirytusie własnej roboty, i trochę przegięłam z degustacją...
  8. NIE, GADAŁAM NA TEMACIE O SZCZEPIONKACH JEDNOCZEŚNIE I MI SIĘ POPITOLIŁO...
  9. 10000000 lat dla Fraaaaaankaaaaa!!!!! pochlałam wczoraj bo stary miał urodziny i teraz zdycham :O
  10. to ci podrzuce te ciuchy, tylko jutro to pewno nie pasi, jak impreze masz?
  11. pata mówi, że wyglądał jak martwy ale miał otwarte oczy i się uśmiechał ta to zawsze jakieś przypadki ma....
  12. pata z rafałem i psem poszli szaleć w śniegu :D dzisiaj jak wracała ze szkoły to koło stoczni wynosili z tramwaju faceta podźganego nożem alonuszka może to jaki sąsiad Twój, bo Pata mówi, że wyglądał jak z Golęcina, popatrz tam, czy jakiegoś nie brakuje... ;)
  13. mysza kup jej fajne stringi, Pata w tym wieku zaczynała nosić :D alonuszka, czy te spodnie były dobre na lale? bo znalazłam w zapasach jeszcze jedne takie tylko odwrotne kolory, oraz pasującą bluzeczkę i rozpinany sweter rozmiar tiny baby więc i tak tego nie sprzedam, to lali mogę podarować :)
  14. oj tam, oj tam :D ale pamiętam taki topic chyba czerwiec 2006, trochę z nimi pisałam zresztą, gdzie była babeczka wszyscy myśleli, że też w ciąży, dopiero pod koniec okazało się, że babcią miała zostać a nie matką :D
  15. łóżeczko po Rafale poszło w pizdu, bo się rozleciało :D tak sobie pomyślałam, że jakby mi teraz jeszcze jedno dziecko doszło, to wcale nie kupowałabym łóżeczka Pata spała zawsze w swoim łóżeczku, rafał 2 lata, a trzecie to od razu był upchnęła w swoim, szkoda zachodu..
  16. wiesz, co ja myślę o późnym i dojrzałym macierzyństwie :P
  17. jakbym miała być za 20 lat dopiero, to chyba wolałabym teraz :D a tak poważnie, to jak mają zdziałać, to zdziałaja, tu czy tam, co za róznica..
  18. ja jaja robię nadziewane jajami, cebulą, zieloną pietruszką i serkiem almette celem sklejenia farszu :D aż mi się zachciało
  19. bo skalkulowałam i mi to tanio wyszło, najważniejsze, że jedzenie jest w cenie i bufet, czyli jesz ile chcesz, a przy ich apetytach to ma duże znaczenie :D poza tym my byliśmy w tym roku 2 razy na wczasach a ona wcale
  20. mi tam matka nie była potrzebna po prordzie, przy bracie się wyedukowałam, a że w zasadzie moje dzieci ciągle spały, to na cholerę, ona zawsze wszystko wie lepiej, a im starsza tym bardziej wie lepiej ;) kupiłąm Pacie prezent pod choinkę i pozbyłam się ostatniej resztki pieniędzy: http://www.godealla.pl/zakup-promocji/szczecin/76833/od-329-zl-odprezajacy-pobyt-z-wyzywieniem-w-miedzyzdrojach-z-basenem-jacuzzi-i-wiecej-w-hotelu-wolin-do-52?n a niech poczują odrobinę luksusu, bo sami jakoś nie umieją sobie nic zorganizować :O pierdoły jedne
  21. hello, a ja w domku :) byłam kontrolnie u hepatologa i szybko się wyrobiłam alonuszka uwaźaj z tym mleczkiem, mi Pani dr włąśnie powiedziała, że słodycze mi wątrobę załatwiły w dużej części, nawet nie wiedziałam, że powodują masowe odkładanie się cholesterolu, gorzej niż tłuste żarcie i piwo :O kazała mi odstawić wszelki cukier i pieczywo i powiedziała, że po pół roku wątroba będzie jak nowa szkoda tylko, że mi tego nie powiedziała w lipcu jak u niej byłam.. :O znaczy moje małe dziecko wie co robi, że pieczywa nie je :D instynkt gatunkowy jest mądrzejszy niż dietetycy ;)
×