Rafinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rafinka
-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to zadziwiające, jak nastrój mojego dziecka zależy od stopnia napełnienia żołądka świrował z psem, skakał po kanapach itp, więc zagoniłam go do jedzenia, opieprzył 3 podudzia z kurczaka, po czym zamknął się w swoim namiocie, siedzi i coś wycina, rysuje, cicho jak makiem zasiał już ponad godzinę od małego tak ma :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ja też teraz nie za dużo i właśnie nie mam rozeznania, bo pozmieniały się -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jak się najadłam do pełna przed porodem z Patą, to w szpitalu po lewatywie musiałam chyba 8 razy do kibla wracać, aż przyszła położna i zapytała, czy tutaj zamierzam urodzić :D alonuszka jaka jest ciekawa knajpa na rodzinny obiad? Bo ojciec jutro zarządził, a ja nie mam pomysłów, bo ciągle ostatnio chodzę do kolumbusów i tych tam dookoła i już mi się znudziło tylko muszą w niej być pierogi ruskie, bo rafał tylko to w knajpach jada... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to zmierz rękaw od pachy, bo te zewnętrzne szwy to w różnych miejscach są wszywane czyli spodnie złożone na płask powinny mieć 35 cm szerokości? weź sprawdź, bo na płask to czasem trochę inaczej niż obwód -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heheh rafał ma podobnie wzrostu co zuza ale w pasie 46 :O -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamazu, rękaw od pachy? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamazu bedę jutro w hurtowni, to zobaczę, z dużych rozmiarów miewam sporadycznie, bo takimi duzymi ciuchami nie opłaca się handlować, ewentualnie letnimi, bo lekkie ale zobaczę, co jest, jak będzie coś fajnego to mogę kupić, tylko jak Ci się nie spodoba, to będę się z nimi bujała potem :D spodobało mi się takie coś: http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/12/Kurczak-w-ciescie-francuskim-czyli-cudo-nad-cudami.html może by tak stworzyć? aż się głodna zrobiłam.. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamazu, jaki rozmiar ona nosi? hehe em, czapka doskonała to jest taka rzadkość, że jak człowiek ją w końcu trafi to gotów wszystkich dookoła pocałować w dupę z radości :D jakieś czapki mam, ale muszę kuknąć, czy aby na pewno w takim rozmiarze jak trzeba, bo wydają mi się większe wg mnie najbardziej zbliżone do ideału są czapki z hm na polarze wiązane, marchew ode mnie ostatnio taką wzięła to niech się wypowie pogmeram i obaczę co mam, ale raczej niewiele, bo wyprzedałam i na wiosnę się już nastawiam te bony z tesco nie są głupie, 2 lata temu była taka promocja, że w ostatnich dniach listopada jak kupiło się zabawki za 100 zł to dostawało się chyba 40 zł bonów, ja skorzystałam, zabawek nabyłam sporo a za dostane bony kupiłam potem prezenty dla reszty i git -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale jakbyś miała zbędne, to chętnie odkupię, nawet bez opakowań i niekompletne, mój ma kilka mega zestawów nowych ale też całe wiadro mixu po Patrycji i moim bracie i tworzy z tego budowle i pojazdy i mu nie przeszkadza, że nie ma kompletu, on nie lubi budować wg obrazka tylko z głowy -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mysza jak masz za dużo lego to ja się piszę, mój ciągle narzeka, że ma za mało a naprawdę się tym bawi -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
po naturalnym przechorowaniu raczej nie, po szczepionce tak chociaż różnie bywa, ja chorowałam na różyczkę 2 razy, raz jako niemowlę a drugi raz jak Pata miała 8 miesięcy, ona zresztą też wtedy chorowała to z kolei mój mąż przyniósł całe szczęście, że nie przyniósł rok wcześniej, jak z Patą w ciąży byłam, nie szczepiłam się, bo myślałam, że odporność mam a tu doopa -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co powiesz na ospę w wieku 65 lat? :D moją teściową Pata zaraziła , a szwagier takiego półpaśca dostał, że prezez 2 tygodnie z łóżka nie mógł wstać ;) a mój mąz miał ospe w wojsku, też sobie porę znalazł... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
może być ospa, moje miały najpierw chyba na twarzy właśnie pojedyncze placki czerwone tylko gorączki nie miały w zasadzie wcale -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zrobiłam sobie kawę zbożową waniliową ze spienionym mlekiem, mogę poczęstować, baaardzo dobra nawet nie wiedziałam, że taka jest, co za wynalazki teraz robią -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas mikrofala to podstawowe narzędzie w kuchni ;) mało kto je kanapki, przeważnie każdy przynosi zupę albo jakieś mięcho z czymś co zostało z obiadu, albo jakieś inne danie obiadowe i potem każdy podgrzewa i pachnie jak w stołówce pracowniczej :D chociaz ja mam dzisiaj smalec, mąż wczoraj narobił, ale pyszny wyszedł.. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie no, woda też jest i mleko jakby nie było kasy przed pierwszym, to mozna przynieść suche płatki, zalać firmowym mlekiem , podgrzać w mikrofali i śniadanie jest :D mieliśmy kiedyś firmowe ciastka, ale kazałam zlikwidować, bo wkurwiały mnie wieczne dywagacje, które czytałam, czy jak pracownik zeźre takie ciastko, to mam go obciążyć podatkiem, a noże jeszcze vatem, a jak klient zeźre to czy jest to kosztem, czy może reprezentacją... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to my mamy dobrze, bo kawa, herbata,cukier firmowe, nawet alkoholu cała lodówka a nie ma komu pić :D a jeszcze wybrzydzają, jeden chce herbatę zieloną, drugi owocową... moje dziecko pilnie ćwiczy rolę do jasełek, muszę słuchać kolęd od rana do nocy -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obeznana, nie macie firmowej kawy? sami sobie przynosicie? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też jestem kluskowo-pierogowa, ale moja reszta rodziny nie potrafi obyć się bez padliny i to w dużych ilościach, no i pies też, on dostaje normalną porcję obiadową jak każdy :D mysza, no to sie zgadza, jeśli kupiłaś w czerwcu no to czerwiec też się liczy, połowa z 280 to 140, 15 zł odjęli na koszty manipulacyjne czyli 125 dostałaś i to jest ok -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co tu taka cisza z rana? kawę stawiam dobrą z pianką, może Was z łóżek wywabi ;) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pata też mi łaziła po segmencie, wystarczyło na chwilę spuścić z oka a już maszerowała po samym szczycie... mąż musiał drzwiczki podorabiać to jej trochę utrudniło, to był stary segment więc nie było mi szkoda jeśli chodzi o żywe dzieci, to są fajne, dopóki nie urodzi się spokojnego ja przy Rafale po prostu odpoczywam, wszystko spokojnie i bez nerwów, a Pata nadal robi rumor i jak ona jest w domu to ciągle się plącze pod nogami, wpada na mnie znienacka, coś zrzuca, normalnie jakby trąba powietrzna się po domu kręciła :D tylko teraz 3 razy większa już straciłam nadzieję, że z tego wyrośnie mysza z ubezpieczenia potrącają za każdy rozpoczęty mniesiąc minus jeszcze te 30 dni po sprzedaży samochodu od chwili złożenia papierów, czyli od czerwca do listopada to jest 6 miesięcy, czyli powinnaś dostać jakąś połowę, ale jeśli w tym było NW to za NW nie zwracają wcale, tylko za gołą składkę oc, minus jeszcze jakieś koszty manipulacyjne, no to tak może wyjść niech ten tydzień się kończy, bo jakoś ciężko mi idzie on :O -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
alonuszka miejmy nadzieję, że dociągniesz pozytywnie do mety :) kurde jakiś głupi dzień dzisiaj, boli mnie głowa, wszystko mnie denerwuje... nie mam mocy idę do kibla a tam chłopaki powiesili na drzwiach od kibla znak zakazu parkowania, bo co niektórzy ponoć za długo przesiadują :D aż mi się odechciało ;) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o maaaaasz ale mi nick wyszedł.. :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nam na obiad kiedyś kilogram ziemniaków wystarczał, ale ostatnio z powodu wzmożonej żarłoczności Paty trzeba jeszcze dodatkowo pół paczki makaronu albo kaszy... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
współczuję psiakowi :( mój ma 12 lat, ale jeszcze nie widać po nim starości, zachowuje się jak młody gówniarz i świruje z rafałem po całej chałupie mam nadzieję, że jeszcze pożyje co do książek, to ja jak rozciumkana lubiłam Tomka, Niziurskiego oraz Pana Samochodzika :D Anię oczywiście też, zresztą ja wszystko lubiłam czytać, jak przeczytałam swoje to zabrałam się za bibliotekę rodziców, a że książek było u nas w domu od jasnej cholery, to zanim poszłam do szkoły miałam przeczytane wszystkie lektury do końca podstawówki :D w przedszkolu dużo chorowałam i siedziałam w domu, jak mi się znudziły książki to zabrałam się za encyklopedie i albumy malarstwa i studiowałam wnnikliwie i w wieku kilku lat byłam ekspertem od dzieł Michała Anioła, znałam flagi i jednostki monetarne chyba wszystkich krajów świata oraz gwiazdozbiory a nawet budowę atomu ;) książek dla dzieci mam pełno, jeszcze po mnie i po bracie, tylko moje dzieci nie bardzo lubią niestety :( a książki fajne, teraz już się takich nie dostanie, większość wydan z lat 1973-1980 była taka książka "5 dzieci i coś", o piaskoludku + 2 następne części, bardzo fajna na ten wiek, rafał ją dość lubi, Pata natomiast przyczepiłą się w dziecinstwie do książki "Bułeczka", w kółko kazałą ją czytać no i Pinokia tylko w normalnym, starym wydaniu a nie w wersji disneyowskiej :O i baśnie - Andersena i taki zbiór "U złotego źródła" na pewno pamiętacie dzisiaj musiałam skrobać samochód :O dostałam z pracy firmową skrobaczkę w prezencie i połamałam ją na pierwszej szybie, ale tandeta.. a tą z biedronki mam juz 2 lata i świetnie służy :D