Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. drobne czerwone krostki to mi się z różyczką kojarzą, szczególnie jak wychodzą pod wpływem ciepła, i nie mówcie mi nawet, że teraz dzieci szczepione, bo ja osobiście przechorowałam rózyczkę 2 razy :O kaszę mannę uwielbiam, ale na rzadko o do tego chleb z dżemem musi być, no! a płatki owsiane na mleku jeszcze lepsze u nas jutro kontrola dewizowa, więc pewno czasu nie będę miała za dużo, w poniedziałek i wtorek mam szkolenie z iso bo nam się jakieś uprawnienia audytorskie pokończyły wiec tym bardziej ale za to idę wieczorem poszaleć, bo przyjedżają nasze dziewuchy ze śląska :) co do spania w nocy, to pata od urodzenia przesypiała, bo śpioch z niej był nieziemski, co prawda w wieku chyba 10 m-cy wymyśliła sobie, że powinnam ją na rękach usypiać, ale że wagę miała niemałą, to na roczek wybiłam z głowy szybko a skutecznie ;) rafał chyba do pół roku sie budził, czy do 7 miesięcy, nie pamiętam, potem go w nocy odłączyłam od cycka zastąpiwszy go butelką z wodą utkniętą za poduszkę po uprzednim przeszkoleniu go, jak jej używać. Leniwa matka = samodzielne dziecko :) Patrycji do dzisiaj to spanie długie zostało, no kto to widział, żeby w tym wieku chodzić spać 21.15 :O ale dzięki temu z kompa mogę skorzystać ;)
  2. heh, bo iso powinny pisać księgowe, wszystkie sprawy w firmie kończą się w księgowości i tam wychodzą wszystkie babole :D
  3. w zasadzie do napisania takiej pracy to nie potrzeba wielkiego wdrażania, jak jest dobrze napisana księga jakości i szczegółowe procedury, to sama sobie napiszesz i wyciągniesz wnioski ja pisałam iso bardzo szczegółowo, bo mie wkurwiało dużo rzeczy w działach soprzedaży i zakupu, ich niechlujstwo kończyło się u mnie w księgowości i ja musiałam łazić i wyjaśniać potem to im zrobiłam takie procedury, że nawet mucha wiedziała pod jakim kątem przelatywać przez pokój :D i od razu się polepszyło, bo się bali audytora ;) jakbyś gdzieś znalazłą takie to nikt ci nie jest więcej potrzebny
  4. co dziwnie? ja jak pisałam pracę o PŻM to w kółko tam latałam... albo do żeglugi szczecińskiej do kapitanatu portu jak drugą pracę pisałam, bardzo mili ludzie i sami mi praktycznie dużą część napisali
  5. oooo ja byłam przedstawicielem zarządu d/s ISO :D które zresztą sama napisałam i wdrożyłam a co ;) ale sprzedałam kumpeli i ona się teraz z tym pałuje :D
  6. fuj alonuszka, w takich frytkach z lidla to samo zło jest, a najwięcej to tektury :D
  7. a tam koszmar. jak domowe z prawdziwych ziemniaków i dobrze odsączone to żaden koszmar :)
  8. a rózne... ze szpinakiem, serem feta, żółtym serem i szynką z pieczarkami, żółtym serem, cebulą i bekonem z grillowanym kurczakiem, serem rokpol, papryką i żółtym serem i tak dalej z 30 wariantów jest i drugie tyle na słodko :) do tego sos czosnkowy i pomidorowy z ziołami mniaaaaam! już mi pachną :)
  9. ja naszykowałam górę żarcia i zajadam mogę się podzielić, ale nie za dużo, bo jestem głodna :) ostatnio mamy z dziewczynami melodię na naleśninki z różnymi nadzieniami, przywożą z jednej pizzerii, tanie i pyszne, codziennie bierzemy z innym nadzieniem będzie na drugie śniadanie ;)
  10. ja tam wolę, jak mi coś ktoś kupi, bo jak dostanę kasę, to zwykle albo do życia dokładam, albo na towar przeznaczam, albo dzieciom coś kupię... i g.. z tego mam :D
  11. mój pies to już w ogóle laluś, ja go z wyra gonię bo nie lubię ciasnoty, więc obok mnie raczej się nie kładzie, tylko u starego, najlepiej między nogami :D ale w zimowe noce jest bezcenny ;) ja wstępnie kupiłam chłopom takie latarki jakby akumulatorowe, w zasadzie to są lampy jarzeniowe do trzymania w ręku, przyda się im w samochodzie czy coś ale to raczej taki dodatek do prezentu
  12. muszę się ostro wziąc za kupowanie prezentów, jak chcę to zrobić przez internet, a chcę, bo nienawidzę po sklepach latać.. tylko pomysłów jakoś nie mam..
  13. a mój jest coraz grzeczniejszy, jeśli to w ogóle możliwe, wystarczy go ładnie poprosić i zrobi wszystko wedle życzenia i z uśmiechem :) całkiem odwrotnie jak Pata, leniwiec jeden mam nadzieję, że się nie popsuje mój samochód dzisiaj odpalił bez problemu, nic z tego nie rozumiem... może to początek miłego dnia :)
  14. ja tam nie mam żadnych owocówek w poprzednim mieszkaniu miałam karaluchy i mrówki faraona, więc owocówki to chyba jakiś mały pikus w porównaniu z tym...
  15. mam szwagra ale on jest od wożenia paczek, to nie sądzę, żeby wiedział zadzwon do naczelnika i zrób aferę..
  16. no ja nie grzebałam a wiem, że bez tego się nie da :D myślę, że marchew też ;) to nie jest takie trudne do odgadnięcia
  17. a jak określić czy szyjka jest miękka bez grzebania w piździe? na oko? :D dzień się zaczął świetnie stary chciał powiesić skórkę od boczku dla sikorek na balkonie, bo stoją i czekają, położył ją na stole i poszedł po sznurek, w tym czasie pies wpierdolił boczek i wylał mu kawę z fusami na stół i pół podłogi :O po czym wbił się pod łóżko i udawał, że to nie on mój pieprzony samochód nie odpalił, więc musiałam dygać do pracy tramwajem i to na gapę, bo pieniądze zostały w drugiej kurtce ciekawe co się jeszcze zdarzy
  18. spadam spać, bo ledwo na oczy widzę tylko bez nocnych awantur tutaj, no!
  19. co te wasze chłopy jakieś takie papierowe są? :D mój to nawet jak jest chory, to udaje że nic mu nie jest i muszę go siłą do lekarza ciągnać, bo to dla niego najgorsze zło...
  20. u mnie pranie wisi dzisiaj wszędzie :O bo stary w ramach protestu przeciwko wysokiemu rachunkowi za prąd odmówił używania suszarki bre mój w tym wieku uwielbiał taką kierownicę z przyciskami, które wydawały odgłosy klaksonu, warkotu silnika itp do nabycia w kiosku za jakieś 6 zł albo wersja bardziej wypasiona w sklepie z zabawkami chyba ze 4 miesiące się bawił tym bez przerwy co wy tak na te cycki narzekacie, od przybytku głowa nie boli, z rozczuleniem wspominam czasy, kiedy b yłam matką karmiącą... em wizja Ciebie w roli fontanny rozbawiła mnie do łez melduję, że ciastek dzisiaj nie zdążylam, ale jutro zdziałam, już nawet masło nabyte jest ;)
  21. moja szefowa właśnie się drze na kolegę, który miał wypadek i nie wysłał do PZU protokołu policji o szkodzie cytuję " a skąd PZU ma wiedzieć bez protokołu, że miałeś wypadek, a nie że ci kochanka kubkiem pierdolnęła w szybę!!!!" hahahah uwielbiam moją pracę :D
  22. mój ma trochę duplo a reszta jixin oprócz tego mega blox, 3 razy tansze a tak samo dobre, bawi się tym dużo, wczoraj budował strefę 0 w nowym jorku - to przez małża fascynacje no ja nie wiem jak można gapić się przez internet jak się coś buduje, no co w tym k... ciekawego jest? Zeby jeszcze architektem był, to rozumiem...
  23. no fakt, raczej lego, chociaż duplo też się bawi popatrzę na allegro, może coś się trafi ciekawego na mikołaja dostanie farby plakatowe i ciastolinę jakąś bo wczoraj rozłożył się z zestawem i okazało się, że wszystkie powysychały :O obeznana Ty jak taka skarbonka :D jak raz wrzucisz, to zostaje ;)
×