Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. i ja też :) za mną piernik ostatnio chodzi, taki prawdziwy, świąteczny, z orzechami, czekoladą i białą przedładką no ale chyba jeszcze trochę za wcześnie
  2. no więc piję! a Ciebie i macicę Twą :D coby grzeczna była wszystkiego najlepszego! kurde taki wiek, kiedy to było obeznana, nie wiedziałam, że Twój biust jest tak sławny :D ale się dzisiaj wyspałam, jak nigdy i wstałam głodna jak wilk idę jakieś śniadanie ogarnąć, bo obiad u rodziców dopiero o 14.. a gdzie jest przeginka? Coś jej długo nie było, czy mi się wydaje? em, walczysz dalej? :D
  3. moje się do lodówki dobija, wyciągnęło półmetrowy lunt kiełbasy, który sobie mąż do grzania kupił
  4. nie wiem co kupic dziecku na gwiazdkę, pomysły mi się wyczerpały coś do budowania chyba, ale co? następne lego city?
  5. ale faceci byki od kobiet byków różnią się bardzo faceci to i mnie wkurzają, za flegmatyczni..
  6. a ja się ze skorpionami świetnie dogaduję :) ja jestem byk a byki to ponoć jedyny znak, który ze skorpionami żyje w zgodzie :)
  7. etap tu w sumie nie ma nic do rzeczy, u nich wszystkie kobiety mają uszkodzony gen BRCA1 i wszystkie chorują i umierają umarła już jej matka, siostra matki, jej siorstra a 5 lat temu zachorowała jej starsza córka, miała wtedy 25 lat :( w ciąży jej się rozwinął ona też miała ten gen i wiedziała o tym, , profilaktycznie powinna usunąć wcześniej obie piersi i jajniki..no ale każdy się łudzi, że nie zachoruje niestety :(
  8. tez bym gdzies poszła, ale jak dzisiaj wspomniałam staremu, że może bysmy do kina się wybrali wieczorem kiedyś, to rafał lament wszczął kurde dowiedziałam się, że moja szwagierka raka ma :(
  9. dobra :D będę miała chwile to pstryknę, co mam i zobaczysz a w płaszczykach ona chodzi? bo moja hurtowniczka miała ostatnio taki zajebisty krótki płaszczyk-bombkę z zary, jasnoszary, ale nie wzięłam bo pisałaś że ona sportowy typ raczej... no właśnie, antyterrosrystka z hello kitty to jakieś przegięcie :D pata poszła dzisiaj na tenisa i stwierdziła, że mogła wybrać taki sport, bo grała pierwszy raz i wszystkich ograła :D polazła na balety do kumpla, kupił kulę dyskotekową i będa testować, no ale on ma hall jak 2 nasze mieszkania, to mają warunki...
  10. heh, pata wielbi hello kitty i dużo rzeczy ma, nawet zeszyty zhello kitty pokupowała, studentka terroryzmu hahahah
  11. no ale czarną kazałaś odłożyć? ona też z hello kitty.. puszczę ci foty, bo już trochę nazbierałam, pocztę masz sprawną? zrobiłam dzisiaj dobry obiad, najadłam się i leniuchuję :) przyszli rodzice i znienacka przynieśli mi mikrofalę, tak sobie kupili, no kurde mikołaj blisko, to fakt, ale tak nagle? przyda się, bo stara zajeżdżona wszystkiego naj solenizantkom! alonuszka, Ty sie naprawdę oszczędzaj bo się kurde martwię :( chociaż to może nic złego nie oznaczać, moja matka z bratem leżała plackiem od 2 miesiąca, w szpitalu ciągle na podtrzymaniu, a urodziła po terminie i to klocka 4400 a poród trwał chyba 2 doby :D widocznie potem ju mu się tak nie spieszyło na ten świat ;)
  12. hellouuuuu obeznana, czy ma coś twoja najstarsza przeciwko ciemnoróżowej bluzce z czarnymi rękawami i ogromnym hallo kitty? bo nie wiem, czy jej odłożyć.. mi się podoba, sama bym taką chciała.. :D kurde jak siadłam to właśnie wszyscy przyleźli :O
  13. ja też nie trzymałam żadnej diety, bo Penelopa nie kazała :D a po porodzie na pierwszy posiłek w szpitalu dostałam grochówkę i gołąbki, więc uznałam, że wiedzą co robią rafał nigdy nie miał nawet śladu jakichkolwiek kolek, a parchy dostał tylko po oliwce do smarowania :O z czosnkiem trzeba uważać, bo zapach przechodzi do mleka, chociaż jak się w ciąży jadało, to dzieć przyzwyczajony jest a co do kolek, to jak już kiedyś pisałam, kuzynka miała dziecko kolkowe, odstawiała wszystko po kolei, nie pomagało i jak już została o suchym chlebie i wyczytała gdzieś, że chleb też szkodzi, to się wkurwiła i zaczęła jeść wszystko normalnie a kolki przeszły tak jak przejść miały - w 4 miesiącu :D
  14. chusteczka oczywiście :) mysza, a używasz jakiegoś balsamu? nie musi być drogi aby był ujędrniający, 2 razy dziennie wcieraj w brzuch, powinno poprawić sytuację
  15. no ja też jestem superpłodna chyba, bo już próba generalna mi zawsze wychodzi :D em, jak robi buuu to jej się nudzi, najgorsze że takiego małego niemowlaka ciężko rozerwać, poczytaj Penelopę ona miała tam fajne różne sposoby moj był dość grubasny na cycku, ale jak zaczął łazić i raczkować to zrzucił mamazu co do wagi to nie powinnaś się martwić, taką wagę czasem donoszone noworodki mają, a Twojemu wszak jeszcze trochę na rośnięcie zostało :) poza tym oni mierzą wagę na podstawie obwodu brzucha, wzrostu i czegoś tam jeszcze, moje dzieci miały baaaardzo duży obwód brzucha jak się urodziły i w zasadzie do końca niemowlęctwa, wyglądały jak dzieci z Afryki, ja nie pytałam o wagę wcale, ale jakby miał mi na podstawie tego obwodu wyszacować, to pewno ze 6 kg by mu wyszło :D co do sprzątania i robót domowych, to mój mąż rządzi tym a ja się nie wtrącam, bo on jest w tym lepszy synek ma to za nim, nie dalej jak wczoraj mówi do patrycji - znowu mi podnosisz ciśnienie! ile razy mam ci mówić, że tych husteczek nie wrzuca się do kibla tylko do śmietnika! (takie do demakijażu) a mnie wieczorem przepytywał z kolorów pojemników na odpady... kawa i do roboty!
  16. moje nie wstawały o takich głupich godzinach :D moje dzieci to śpiochy, jak wróciłam po macierzyńskim do pracy i wychodziłam o 7.30 to rafał jeszcze twardo chrapał pata nie była lepsza, a jak miała 1,5-2 lata, to miała taki okres, że obsługiwała się sama rano jak wcześniej wstała i to robiła to po cichutku, że jak się budziłam to na stole i krzesłach porozwieszane były skórki po bananach, mandarynkach, ogryzki po jabłkach itp a jaką radochę wtedy miała.. :D może dlatego nie miałam jakoś problemu z tą butlą
  17. może i tak... ja nie miałam nawyku robienia mleka więc mi to tak moe nie przeszkadało moje dzięki temu, że butli nie jadły szybko zaczęły radzić sobie z samodzielnym jedzeniem, nie robiłam typowych kanapek, bo wiadomo, że taki roczniak nie da rady, kroiłam osobno chleb z masłem w kostkę, wędlinę, warzywa, ser, stawiałam pod nosem i jadły co chciały i jak chciały :D tak samo z owocami w sumie nie wiem jaki może być jeszcze substytut dla mleka, oprócz sojowego, chyba nic więcej nie wymyślili pata wstała i wrąbała 2 banany, rafał przyszedł po niej i następne 2 został 1 i pewno wieczora nie doczeka :D fakt, trochę kosztowne takie żywienie..
  18. u nas piękne słoneczko :) no to dobrze, że z małym wszystko ok, może już pójdzie ku lepszemu tak sobie myślałam alonuszka nad tym co pisałaś i kurde trochę się dziwię tym rodzicom jednak, że tak na siłę chcą coś mlekozastępczego wynaleźć ja wiem, czy gotowanie kaszy to takie wygodne, szczególnie z rana? Przecież tyle samo czasu zajmie zrobienie kanapki, usmażenie jajecznicy, zrobienie talerza rozmaitości (pokrojone wedliny i warzywa) lub talerza z owocami robisz śniadanie dla siebie i przy okazji dla dziecka też ja nigdy nie gotowałam mleka czy kaszy i jakoś zupełnie mi to nie przeszkadzało, nawet przy 4 miesięcznym dziecku, ścierałam jabłko, banana czy co tam było (słoiczków wtedy nie było) albo gotowałam kisiel owocowy i już, śniadanie gotowe... rafał do dzisiaj je owoce na śniadanie jak jest w domu, w przedszkolu tylko chleb z masłem albo jak jest mleko z płatkami to suche płatki bez mleka :D jakoś wydaje mi się, że oni na siłę problem wynajdują, jeden owoc zjedzony na czczo dostarczy więcej wapnia niż cały litr mleka
  19. no przegięli trochę... :O u mnie takie ceny to nie są nawet w osiedlowym sklepiku, który słynie z drożyzny na rynku jest troszkę drożej, ale bez przesady na moim termometrze jest 18 stopni na dworze, popsuł się, czy faktycznie tak ciepło??
  20. ja tez cholera mleko lubię, właściwie mogłabym żyć tylko nabiałem ale odkąd się naczytałam o jego szkodliwości to ograniczam
  21. takie drogie u was banany??? u nas 3-4 złote... u mnie też 4-5 bananów dziennie pęka, pata nie umie bez nich żyć a i rafał codziennie przynajmniej 1 zjada, w porywach do 3 jeśli w przedszkolu dadzą i babcia do przedszkola przyniesie odbierając
  22. a mleko sojowe i wszelkie wyroby z niego? Tofu i takie tam? na wschodzie to chyba wcale nie używają mleka krowiego tylko właśnie sojowe, może by jej podpasowało wczoraj nie dałam rady na cmentarz i dzisiaj mnie czeka... kawa i idę ogarniać
  23. no pewnie, jest najlepiej jak dziecko wszystko je, ale ja nie jestem za zmuszaniem, bo ja byłam niejadkiem i cierpiałam katusze, jak we mnie jedzenie wmuszali w zasadzie jedyne co mi smakowało, to chleb z musztardą, surowy kalafior i mleko.. :D dopiero w ciąży z patą zaczęłam jadać, jak normalni ludzie
×