Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. ale faktycznie skonczmy ten temat, bo kazda i tak rodzi jak jej się podoba a poglądy każda ma inne i dobrze
  2. no ja pisałam, że po 35 roku to dla mnie stara matka :) ale sama nią jestem, więc gdzie tu brak tolerancji? brak tolerancji byłby, gdybym zwalczała, a ja tylko wyrażam swój pogląd ;) poza tym trudno zwalczac samą siebie , nie ? moja sąsiadka miała 47 lat jak urodziła ale to była wpadka, miała już 4 dzieci dorosłych jej syn jest w wieku mojego brata ojciec nie żyje już parę lat, a sąsiadka włąśnie umiera, wczoraj pogotowie było i ponoć już końcówka biedny chłopak, dogląda jej jak może, opiekuje się i sam zostanie, bo rodzeństwo za granicą mieszka
  3. i słusznie, bo mleko nie przetworzone przez bakterie niezdrowe jest dla mnie odporność bierze się z jelit, dla mnie rafał może nie zjeść kanapki pod warunkiem, że zje jabłko wciskam owoców ile się da, bo z jarzynami to ostatnio różnie u mniego jest, a jak juz je to tylko surowe lubi owoce, więc nie ma problemu, objada się, do tego czasem czosnek i sok z cytryny i poza rocznym incydentem z paciorkowcem mogę powiedzieć, że nie choruje pata tez nie, no ale ona od małego była fanką surowych warzyw i najlepszą przekąską nie był wafelek tylko surowa pietruszka owoców w moim domu idzie tony, potrafią zjeść dziennie kilo jabłek i 5 bananów, pomijając inne kiwi, winogrona, truskawki, rafał obowiązkowo pojemnik malin codziennie i poziomki z działki, kazał nasadzić cały zagon tylko dla siebie ale pieczywa dziad nie je wcale, jak kromkę chleba albo bułkę na tydzien zje to jest dobrze dietę Diamondów stosuje :D
  4. a myślisz, że jak była śnieżyca w tamtym roku, to w samochodzie szybciej jest? też po 2 godziny w korkach stałam, bo wszyscy 20 jechali.. masakra
  5. eee to bym wysiadłą i polazła na piechotę, nie mam tak daleko, w sumie nie raz chodziłam, szczególnie jak byłam w ciąży w ramach ruchu i zdrowego trybu życia :D
  6. mój też dobrze wychowany, wszystko umie, on jest od garów, prania, zakupów i sprzątania czyli od wszystkiegp ja jestem od biznesu i spraw organizacyjnych :D i mojego syna też wyszkolił, synowa podziękuje ;) mój stary mówił, że jak miał 10 lat, to było nie do pomyślenia, żeby matka mu pranie robiła, a pralek wtedy nie było a jakby się bulwersował, to szybko by go starsi bracia wyprostowali i słusznie
  7. ja biorę chleb ze śliwką, bo mi stary gar rosołu nagotował i zapakował cobym jadła cały dzień.. zmokłam jak kura, w takich chwilach jednak zamochód się przedaje niech ta moja matka kupuje cos i daje tiko, bo jak nie to sama sobie kupię :) nie mam nic przeciwko jeżdżeniu tramwajem, przynajmniej gazetę mam kiedy poczytać, ale jeśli z nieba leje się woda jak z wiadra, to mniej mi się to podoba wyglądam jak zmokła kura i śmieją się ze mnie...
  8. chłopaki pojechali do sklepu, bo Rafał chciał Paty piórnik, Pata nie chciała dać, ten zaczął się awanturować więc stary co zrobił? zamiast ustawić go do pionu obiecał, że mu kupi nieważne, że gówniarz ma już 3 piórniki, 10 kompletów pisaków i tyle samo kredek chodził i mędził 3 dni no i już miałam tego dość no właśnie ja tam bym się zaparła, ale on - tata obiecał głupi stary dziad, niedługo będę mieszkać na balkonie, bo klamoty rafała zajmują już większą częśc mojej powierzchni mieszkalnej
  9. pamiętam czasy, kiedy 7 letnia Pata w wakacje leciała do matki, wywalała brata z łóżka i mu je ścieliła, bo przecież on nie umiał :D a raczej nie chciał umieć po czym zbierała z jego szuflad puste puszki po kukurydzy, talerze, stare kanapki, które tam chował, bo do kuchni daleko rafał dzięki bogu czysty i pracowity jest, może coś z niego wyrośnie
  10. no dokładnie, moja matka też to ma brak siedzi po nocach przed kompem, potem śpi do południa a ona kanapki mu robi i folią przykrywa, żeby nie wyschły no ludzie człowiek się zmienia, ja jak byłam jeszcze w ciąży z rafałem, to miałam inaczej, a teraz widzę, że już się zmieniam, wiele rzeczy mi się nie chce , zużycie materiału chyba :D nie jestem specjalnie nadopiekuńcza jeszcze, ale zupełnie inaczej niż z Patą, miałam więcej siły woli, byłam twardsza, teraz ustępuję często bo mi się nie chce wyginać...
  11. no właśnie, nie ma się co przejmować, dlaczego określenie stara matka wydaje się złe? Dla mnie jest żartobliwe i tyle, dlaczego tak bardzo to ludzi rusza? Że zamieniają je na świadoma, dojrzała i inne dyrdymały? Dlaczego w ludziach jest takie niepogodzenie z rzeczywistością? co do leczenia niepłodności, to jak najbardziej, jakbym nie mogła zajść, to pewno też bym się leczyła, ale podobnie jak alonuszka uważam, że na wszystko jest czas i jeśli babka dopiero na 40 zabiera się za te sprawy to jest nie halo a co do niemyślenia o przyszłości dzieci - no właśnie - moi rodzice są w wieku, kiedy się statystycznie w Polsce umiera, a mój brat ma 26 lat... nie ma pracy, nic nie umie zrobić, załatwić, w zasadzie mu się nie chce, bo po co, mieszka z rodzicami, mama da jeść, opierze, da kieszonkowe, zapłaci mandaty za jazdę bez biletu i karę z biblioteki, to po co się wysilać? i tak dobrze, że w porywie wkurzenia wysiudała go do tej anglii, ale co, całe życie będzie na odkurzaczu jeździł? Bo sam sobie tam nic nie załatwi innego, to pewne, brak ambicji. Chociaż ma wyższe wykształcenie i świetnie zna język. wróci za miesiąc i co dalej? A wiecie jak rodzice się teraz martwią? Ale sami tak wychowali, mnie zupełnie inaczej, mnie uczyli samodzielności od małego, jak sobie nie załatwiłam, to nie miałam. A jak umrą, to jak myślicie, na kogo ten kłopot spadnie? To jeszcze dobrze, że ma mnie, a jakby był jedynakiem? eeeh
  12. o no włąśnie, wyciumkane :D bardzo dobre określenie dobra, spadam do domu do mojego lalusiowatego synka :D chociaż stwierdzam, że starsi faceci mają jeszcze gorzej, mój stary to ma dopiero babcine instynkty.. :D
  13. nie, inteligencją to takie dzieci może nawet wyższą świecą, bo rodzice zamiast latać z nimi na czworakach więcej książek czytają i bardziej na wykształcenie stawiają.. ale niezaradne są :( oczywiście nie generalizujmy, wyjątki są wszędzie...
  14. onieśmielona, i widzisz, właśnie o to mi chodzi, że już ci się agresja włącza dlaczego babka koło 40 nie umie powiedzieć - będę starą matką? A co w tym złego? Po prostu stwierdzenie faktu. a ty wszak przed 40 jeszcze nie jesteś ;)
  15. no nie musisz się zgadzać :) a dzieci znajomych a swoje dzieci, to zupełnie coś innego no sorry, ale tak jest, ćwoki to takie żartobliwe określenie, ale takie dziecko niestety jest inne niż dziecko młodych rodziców, kobieta pod 40 ma już instynkty bliższe babcinym tak jak babeczki, co alonuszki Franka z drabinek zdejmują ;) ale czemu tak emocjonalnie reagujesz? ;) pożyjesz to sama zobaczysz... i to nie ma nic wspólnego z imprezowaniem
  16. dla mnie generalnie matka po 35 roku to stara matka i nic tego nie zmieni :D i strasznie mnie śmieszy wszelkie udowadnianie, że jest inaczej, no po cholerę w zasadzie, niech każdy ma kiedy chce, ale niech 40 latka nie udowadnia, że ma 20, bo nie ma ja tam nie mam kompleksów na tym punkcie, ale jak czasem czytam takie panny, to ... :D alonuszka masz 100% racji, dzieci po 20 są bystre , śmiałe, samodzielne itp, a dzieci przed 40 to generalnie ćwoki i lalusie, rozpieszczone i wychuchane, a rodzice patrzą w nie jak w 8 cud świata :D tak było u mojej mamy (mam 15 lat młodszego brata przypominam), u mnie (13 lat) i u szwagierki (15 lat) dlatego chciałam urodzić 2 dziecko przed 30
  17. o matko, wrzód na dupie sprzed 2 lat wywlekłaś :D to już historyczny poszedł papa, chyba sama sobie wydusiłam, ale mało kręgosłupa przy tym nie złamałam takie akrobacje to juz nie na mój wiek ;)
  18. moze byc :) tez się obudziłam o 5 ale jeszcze pól godziny dospałam..
  19. ja znam ciasto bez jajek, nazyw się ambasador, tylko nie pamiętam juz dokładnie przepisu, chyba szklanka mąki, szklanka mleka 4 łyżki kakao, słoik dżemu pomarańczowego, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, ale cholera nie pamiętam ile curku, chyba też szklanka wszystko zabełtac i piec, na to polewa czekoladowa bardzo dobre, to było moje pierwsze ciasto, które wyprodukowałam w wieku 13 lat chyba ;)
  20. jak patrzę na mojego rafała, kiedy był na cycku, to nie wiem, co o tym myślec, bo mając 4 miesiące ważył dokładnie połowę tego co teraz puszczę wam zdjecia na maila to zobaczycie jaki baleron chyba jakis camembert w cyckach miałam... bo jak przeszedł na kaszę to momentalnie zrzucił :D
  21. no niby tak z tym pokarmem, ale jak kiedyś oglądałam jakiś rolniczy kwadrans, to mówili, że niektóre krowy dają mleko tłustsze i więcej śmietany z niego jest,a inne chudsze może u ludzi też tak jest, kto wie? :D pod tym względem daleko od krów nie jesteśmy...
  22. bre ja ciebie o wiek dziecia pytam :D rozmiary są tak różne, że czasem 86 jest mniejsze od 74, zależy jakiej firmy ja miarkę na dzieci w oku mam, nawet na metkę nie muszę patrzec, no ale przy tych tonach co przerabiam, to nic dziwnego aha, ciekawostka - a ta bluza poszła wczoraj za 56 zł + 8 wysyłka :D taka marża to mi się podoba a mysza mówi, że na ciuchach nie idzie zarobic...
×