Rafinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rafinka
-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
joł a co taka Łapicka ma powiedziec :D jezu z takim starym dziadem... moje małe dziecko niepocieszone, bo mieli jechac na wycieczkę i odwołana z powodu pogody -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
genialny bób ze smażonym, wędzonym boczkiem i cebulką jadłam w hiszpanii pychaaaa byliśmy kiedyś u gesslerowej w poznaniu, czekało się długo, deser z 4 truskawek kosztował 20 zł (10 lat temu) a kelner wylał zupę kumplowi na kolana... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
najlepsze klapsy z mojej działki, ale one dopiero w lipcu będą to może zagram w totka grywam tak raz na 5 lat, od razu trafiam 3 albo 4 i potem już nic więc się zniechęcam, ale tak po pięciu latach mi przechodzi i tak w kółko może teraz coś większego trafię ;) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z lodem oczywiście! jak jest już bardzo gorąco, to ubieram koleżankę w firmowy polarek i włączam pod presją nie ma wyjścia :D śnił mi się dzisiaj Lenin jeżdżący na rowerze po dachu Kremla co by to miało znaczyc, hm? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
już mnie grzeje w plecy a koleżanka mi klimę reglamentuje, bo jest tak ustawiona, że wieje na nią ja włączam jak ona nie widzi, a ona wyłącza jak ja nie widzę :D jak dzieci normalnie soku chcę, a z czego on ? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
helou! witam nową :) z kawy skorzystam bom niedospana u nas też gorąco jak cholera, ale wolę gorąco, jak ma lać całe lato jeszcze 37 dni i będę się w morzu moczyć :) idę się do roboty szykować, nie chce mi się.. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja to pryszcz, mój brat ważył 4400/62 a kuzyn 5700/65 :D takie u nas w rodzinie klocki się rodzą -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a powiem, że nawet szybko wypchałam, 3 h całego porodu od początku do końca a ostatni etap chyba 2 minuty trwał i żeby było śmieszniej, to z rączką przy głowie się urodziła :O rafała w pół godziny trzecie to by mi chyba w domu wypadło samo.. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihi meri, to taki śledzik postny z niej był :D moja Pata 4050/55 wyglądała za to jak kulka z 4 podbródkami.. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no nawijaj :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i Cię zatka jak Fasolę... :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
baranka mówisz, bre? :D to musisz się zaopatrzyc w mocny bacik ;) i miec dobrą kondycję do biegania na nim oraz stalowe nerwy moja Pata jest Baran... i wszystko dokładnie jak w tym horoskopie: http://horoskop.wp.pl/cid,7,hid,16,sid,1,title,Baran-Horoskop-maluszka,znak.html -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mi tam się sprawdza :) ja się interesuję ezoteryką i takimi tam kiedyś nawet z ręki umiałam wróżyc, ale to już było dawno.. em, rozstępy często widac dopiero, jak urodzisz :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to prawie jak mój mąż, z 7 grudnia ale on nie ma nic ze strzelca, tylko ze skorpiona, bo ma taki ascedent czy jak to się tam mówi -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ha, pierwsza jestem! czy ordery jeszcze ktoś daje? herbatkę z żurawiny stawiam z lodem -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale rozstępy mam jak chuj, po Pacie zostały -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i nadmienię jeszcze, że w ciąży chodziłam zimą, więc nie zawracałam sobie dupy plastikowymi owocami, tylko odżywiałam się solidnie i zdrowo chlebem ze smalcem i boczkiem wędzonym ale ruszałam się dużo, prawie codziennie wracałam z pracy na piechotę dla sportu, a to jest około 7 km -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i urodzi też szybko, ja rodziłam rafała 30 minut wszystkiego, chociaz juz stara byłam do porządku przywołuję, no! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mi przy Patrycji tak stopy spuchły, ze do szpitala pojechałam w najbardziej rozklapanych butach jakie były w domu bo inne mi na nogę nie wchodziły, a opuściłam szpital na bosaka z butami w ręku, bo w ciągu 3 dni cała opuchlizna zeszła i nie szło ich na nogach utrzymać... i nie straszcie tu em, ja z rafałem przytyłam 11 kg, z czego wszystko w brzuch poszło, wyglądałam jakby mi piłkę z przodu przykleili, a z tyłu wcale nie było widać, że jestem w ciąży, no! fakt, że w 9 miesiącu była to całkiem wielka piłka... co do pawi kosmicznych, to ja puszczam, jak widzę dziecię na takim chińskim rowerku z daszkiem, falbankami, dzwoneczkami i jakimś koszmarnym stworem na przodzie, wszystko błyszczące, grające i powiewające, tylko fontanny brakuje noż kurwa jak można coś takiego dziecku kupić... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mi tam w zasadzie obojętne co ubieram, erę garsonek pracowych mam za sobą teraz patrzę, żeby było wygodne najchętniej dżinsy i ttiszert jaki wpadnie w ręce, czasem wpada mi taki z kokardką na cycku, bardzo wygodny :D ale Pata się drze, że mogłabym się zacząc ubierac jak normalna matka a nie jakas zbzikowana małolata i jak idziemy gdzieś do rodziny, to mi nie pozwala zakładac pewnych rzeczy i każe się wbijac w jakieś... hm... :( normalnie horror domowy -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no maj jest właśnie najlepszy, bo robi się w sierpniu i tym sposobem żadnego lata nie zarywasz i omijają cię kombinezony dla noworodka i grube ubrania cały macierzynski śmigasz sobie z wózeczkiem przy pięknej pogodzie z dzieciakiem odzianym w body nie wspomnę o tym, że dziecko urodzone w maju to Byk a byki to bardzo mądre dzieci ;) wiem, bo jestem :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
helou ja zawsze chciałam urodzic w maju, ale mi nie wyszło Patę urodziłam w kwietniu, bo zrobiłam próbę generalną i od razu zaskoczyłam, a rafała w czerwcu, bo się zagapiłam :D co ja się ciągle moczę?? :D tylko w weekend, bo w dzień powszedni pracuję od rana do wieczora a i w weekend od 7,30 do 11 o biedna ja (chlip) :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja byłam ogólnie waleczna i nie pozwoliłam sobie, w 2 klasie podstawówki wybiłam koledze 2 przednie zęby, bo chciał przede mną wejść do klasy a wszak pierwsze wchodziły dziewczynki ;D mój rafał mnie klepie jak się wkurzy, wtedy ja klepię jego i przestaje Pata miała respekt i nie klepała ale zgrzytała zebami ze złości aż iskry szły :D dobra, obiad w rodziców zjadłam, odpalam w stronę basenu -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obeznana, natchnęłaś mnie nadzieją :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Rafinka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meri, mój mały tak miał, albo cyc albo nic :D a że musiałam wrócić do pracy po 6 miesiącach, więc od 4 m-ca wprowadzałam mu stale posiłki łyżeczką, najpierw kaszkę na kolację, potem zupę, potem owoce więc jak miał 6 m-cy, to cycka dostawał rano, jak przyszłam z pracy i wieczorem, jak miał 11-12 miechów chyba to sam zrezygnował i jak skończył z cyckiem tak skończył mlekiem, czasem tylko kakao lub kawę inkę wypije