Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. eeeeh tu zjebana rafinka ledwo żywa... bez pieniędzy, bez zakupów na święta i wkurwiona na wszystko rafał chory, lekarka zrobiła mu wyniki, ma niski poziom żelaza i ponoć przez to choruje, teraz bierze antybiotyk a jutro na kontrolę i żelazo będę mu dawać stary z nim na zwolnieniu do świat 11 dni a zus mi jeszcze za te 7 z listopada nie zapłacił :O dobrze że w robocie ja rządzę kasa i jak potrzebuję to sobie po prostu wysyłam na konto, bo inaczej z torbami bym już poszła ale mam już tysiąc na minus, mam nadzieję, że ten jebany zus mi przyśle, to się wyrówna no i niech żyją karty kredytowe no kurwa jeszcze takich świąt nie miałam, w tej pieprzonej firmie wszystko się w tym roku pojebało przez te połączenia, zawsze dostawaliśmy przed świętami nagrodę w wysokości potrójnej pensji i nigdy się nie musiałam martwić o pieniądze, a teraz gówno, 400 zł dali co mi się rozeszło w dwa dni i chuj w poniedziałek idę na rozmowę do szefa i uderzam o podwyżkę, nie będę za gówniane 3 tysie takiej roboty ciągnęła, a jak mi nie da premii solidnej za ten drugi etat to normalnie spierdalam stamtąd wrrrrrr sorry za te wypociny, ale jestem zmęczona i wkurwiona, musiałam odreagować spadam spać i gaszę
  2. chleją beze mnie... :( havanna, my tam ciepło lubimy więc u nas jest zawsze minimum 22, zresztą nie da się inaczej, bo mam pełno pionów CO a ogrzewania nie włączam nigdy, piony wystarczą ;) i dostaję co rok jakieś 800 zł zwrotu :D ja w temperaturze 17 stopni to bym chyba zamarzła, brrrrr...
  3. Fasola, ze śliwkami to nie ja, może rozciumkana dawała u nas na wigilii się je barszcz z uszkami (barszcz matka robi na zakwasie z buraków i razowego chleba, pyszny), pierogi z kapusta i grzybami, kapustę z grzybami i grochem lub drobną fasolką, smażony karp z pieczarkami, smażony łosoś lub sandacz, galaretkę z karpia, rybę faszerowaną w galarecie, sałatkę, śledzie na kilka sposobów, rybę po grecku, mak z bakaliami i miodem, czasem coś jeszcze jak chce nam się robić ja z reguły robię rybę faszerowaną, po grecku i sałatkę, resztą zajmują się rodzice :) nie wiem, jak to będzie w tym roku, bo mają remont i mama grozi, że tylko barszcz zrobi... ale pewno tylko tak gada :D kurde nie mam czasu prezentów kupić, tylko dla małego mam, chyba pate zatrudnię niech się tym zajmie
  4. hello, tu kobieta podwójnie pracująca i prawie nieżywa :O dawałam kiedyś tu przepis na sałatkę ze śledzi łososiowych ale można śledzie podmienić na łososia generalnie dzisiaj nie gadam o żarciu bo wczoraj byłam na obiedzie w "smakach świata" na jedz ile chcesz no i faktycznie zjadłam ile chciałam, do dzisiaj mnie trzyma... no ale nie mogłam pozwolić, żeby się tyle jedzienia zmarnowało :) rafał znowu coś chory, ja nie wiem co się z tym dzieciakiem w tym roku dzieje...
  5. NO TO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO doa małego w dniu urodzin mój mąż miał wczoraj urodziny, ale nawet nie mieliśmy czasu poświętować zresztą jest wściekły, bo samochód nadal na warsztacie, a on nie zarabia i się wkurwia dzisiaj ma być do odbioru, zobaczymy.. spać mi się chce jak jasna cholera zrobiłam sobie 2 kawy od razu ale mogę się podzielić :)
  6. ale jestem zdechła, jak tak ma być do końca grudnia to ja wysiadam :O mam nadzieję, że dostanę 2 wypłaty w piątek wigilia firmowa w knajpie to trochę się wyluzuję mam nadzieję pojem, napije się i pogram w lotki, na ostatnim spotkaniu byłam mistrzem ;) tylko ponoć prezentów nie będzie, w tamtym roku dostaliśmy zarypiasty zestaw hugo bossa ale teraz kasy nie ma szwedzi przysłali nam deski do krojenia reniferów, kurwa tylko oni mogą mieć takie pomysły, ciekawe, z czym w tym roku wyskoczą no właśnie a gdzie jest alicja? szwedzkie bagno ją wciągnęło chyba...
  7. dla mnie pieprzenie z tym nalotem mój też miał od urodzenia a potem okazało się, że pleśniawki jak mu fiolecikiem migłam, to już nie miał nalotu :) spróbuj a zobaczysz
  8. jestem zarobiona bo koleżanka asystentka w ciąży i do końca grudnia zwolnienie bo coś nie tak no więc mam 2 etaty k.... mam nadzieję, że na tym się skończy havanna, mi jak lekarka mówiła że nalot, to ja od razu wiedziałam, że pleśniawki, upierała się dopiero jak się rozniosło to fiolecik przepisała
  9. hello z rana załadowałam buty prezentami i czekam, aż mały się obudzi ale będzie radocha
  10. ja nie mogę na razie bo mąż wydelegował mnie po kafelki :O jadę do miasta i po drodzie mam odebrać może się potem objawię
  11. pamiętam, że jachtowa to taka lekka speluna kiedyś była ja się ostatnio po knajpach nie szwędam az tak, bo matka porządna jestem, ale najbardziej ze wszystkich lubię porto grande tylko tam jarać można, tak że dla dzieci lipa jakieś 3 lata temu byłam na chrzcinach w knajpie przy placu pomiędzy grunwaldzkim a lenina, taka stylizowana na chatę nie pamiętam, jak się nazywała, fajnie było zorganizowane, nie powiem
  12. no to odkręcam tą flaszkę i polewam, bo szkoda czasu co prawda robota nie chuj, postoi, ale jak będzie za długo stała to zjebkę mogę zebrać, bo dzisiaj jeszcze na 2 etaty robię mam nadzieje, że ostatni dzień, bo jak kumpela nie wróci w poniedziałek, to będę miała 3 etaty i jeszcze stado szwedów na głowie :O
  13. obeznana, no to wszystkiego najlepszego :D toś Ty Baśka jest?
  14. alonuszka byłam wczoraj w lumpie eleganckim na przeciwko cezasu, tam są takie na sztuki rzeczy, dużo na rozmiar twojego, jak nowe, tak po 10-12 zł czasem 8 niektóre z metkami, w sobotę za pół ceny tak wpadłam tam, bo do paty na zebranie szłam i miałam godzinę czasu a rzadko tam chodzę no i oczywiście się obkupiłam :O kawy dajcie, bo rafał o 2 w nocy stwierdził, że właściwie jest wyspany i ćwierkał mi do ucha jakieś pół godziny.... w końcu opierdoliłam to się obraził i zasnął :O
  15. ooo kochana :D o psiej sierści to nawet nie wspomnę... dobrze, że rafał lubi wyczesywać sierść z dywanów co prawda ostatnio złapałam go, że robi to szczotką do włosów paty ;) natomiast psa czesze szczotką do odkurzacza widocznie lepsza mu nie przysługuje...
  16. havanna, poczekaj jak dzieć podrośnie :D tu z ciasteczkiem przeleci, tam z plastelinką.... mój ostatnio rozłożył się z zupą na fotelu, wylał ale się nie przyznał, stary siadł i miał pomidorową dupę.. :D:D:D
  17. no jasne, od głupiej pomarańczy będziesz miała stosy robaków, które będziesz łopatą przewalać... heheheh
  18. krycha spoko nadziewaj, ja tak robie i stoją karnie, przynajmniej przez jakiś czas a jak pachnie ;)
  19. no co kuźwa wcieło, przecie jestem i karnie odpowiadam :) aha, zus na wypłątę zasiłku ma 30 dni havanna, ale ja tak lubię być chuda... :(
  20. 170 cm mam Obeznana, jeżeli firma ma powyżej 20 osób, to za wszystko płąci firma i potrąca sobie w zusie jeżeli firma ma do 20 osób to wynagrodzenie chorobowe za pierwsze 33 dni płaci firma a dalej zasiłek zus, za dziecko nie ma wynagrodzenia jest zawsze zasiłek więc płąci zus no chyba, że się coś pozmieniało, ja się na codzień tym nie zajmuję, ale w miarę na bieżąco jestem
  21. ja 55 ważyłamostatni raz , jak miałam prawie 30 lat 65 po rafale a teraz 72-4 zależy jak się najem :O:O:O
×