Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. w chustce to już w ogóle jak starsza pani... jeśli chodzi o jajka to ja uwielbiam jajka faszerowane i jak są święta albo jakaś impreza to muszę ich tony szykować, bo wszyscy lubią :) gotuję na twardo, studzę, w skorupkach przekrajam na pół, wydłubuję zawartość, rozgniatam tłuczkiem do ziemniaków na prawie miazgę, dodaję drobniutko posiekaną cebulkę, posiekaną natkę pietruszki, koperek, szczypiorek czy co tam mam pod ręką, surowe jajko albo trochę masła czy majonezu, żeby się kupy trzymało, solę, dużo pieprzę, wkładam do skorupek, maczam w surowym jajku i bułce tartej i smażę na maśle. mniam! może też funkcjonować samoistnie bez skorupek jako pasta do chleba można też do tego dodać drobniutko pokrojone i podsmażone pieczarki ( i/lub szynkę), uformować kotlety, zapanierować i usmażyć. Tylko wtedy trzeba dodać surowe jajko, a jakby było za rzadkie dosypać trochę tartej bułki. albo nadziać tym kapelusze dużych pieczarek, położyć na wierzch kawałek żółtego sera i zapiec. jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę :)
  2. dzieki dobra kobieto :) zasmarkana jestem jak cholera, zatoki mi się odezwały :( a nienawidzę czapek..
  3. starsze panie hihihi zajebiście zabrzmiało :D stara matka to jestem, no ale żeby starsza pani...
  4. bo tak się nagle objawiłaś :) no tak, przy wyrostku dieta, to zaoszczędzisz... ;) bo moja z nudów wpierdala ponad normę, pójdę z torbami
  5. a to ty obeznana :D myślałam, że alonuszka.. hihihi i poczułam się nieco zagubiona ;)
  6. to ile kurde masz lat ??? bo jak się stan wojenny skończył, to ja miałam 13...
  7. ma badania serca, bo dychać nie może mi tam jedzenie smakowało, leżałam z rafałem 3 miechy temu i wpieprzałam wszystko, no ale ja jestem stara szkoła i przeżyłam kryzys ;)
  8. koleżanka siedzi w szpitalu i brzęczy, że jedzenie do dupy jak chodzę do niej to przynoszę i zjadam jej kolację :D bo ona przecież nie dotknie twarogu, szynki ani paprykarza... francuski piesek pieprzony zawiozłam jej torbę żółtego sera i drugą jogurtów, niech sobie radzi...
  9. hehe faktycznie :D zapomniałam, że tu same małolaty latają... ;)
  10. na narodziny była zajebista piosenka z reklamy joghnson & johnson jak moja pata była malutka normalnie płakałam przy niej a ja raczej sentymentalna nie jestem :) może hormony... tylko kurde nie znam tytułu
  11. alonuszka, a co masz naprzeciwko mikołajom? ... ja lubię, co prawda nie w październiku no ale cóż o taką piosenkę mi chodziło: http://www.youtube.com/watch?v=VDJWfaoMTH4
  12. a zresztą... dzisiaj się będę opierdalać bo mam imieniny, to zaczniemy od pysznej, prostej zupy z pora :) 4 pory pokroić w ćwierć plasterki, 1 cebulę w kostkę i wszystko podsmażyć na maśle, potem do garnka i zalać gorącą wodą (nie za dużo, zawsze można dolać) wrzucić kostkę rosołową i niech się gotuje na wolnym gazie po 15 minutach dodać z 4 plasterki dowolnej szynki lub polędwicy pokrojonej w drobną kosteczkę (ze 2 plasterki jeszcze też drobno pokroić i zostawić do posypania) po jakichś 15-20 minutach sprawdzamy, czy już miękkie pory i wrzucamy miękki, topiony serek, niech się rozpuszcza (czasem trzeba go trochę łyżką o boki garnka rozetrzeć) jak ktoś lubi bardziej zawiesistą, to może zaprawić śmietaną. przyprawiamy pieprzem i gałką muszkatołową, kto lubi zupę krem może zmiksować. i już gotowa :) dodatkiem do niej do posypania jest podawane w osobnych miseczkach: - pokrojona drobno szynka, - starty, żólty ser - grzanki (ja kupuję gotowe, albo jak nie mam to kroję chleb bez skórki w kostkę i podsmażam na maśle z ząbkiem czosnku smacznego :)
  13. a co byś chciała? zupę? drugie? z mięsem czy bez? ciasto? wedle życzenia :)
  14. może być piosenka, ale ze świętami kojarzy mi się nieodmiennie ta coca coli, co to ją śpiewała babka co już nie żyje Melanie jakaśtam dziecka uczuciowego nie dam na długo, bo kto mnie będzie w nocy grzał teraz siedzi i wpierdala ciasto :)
  15. a w sumie tez nie robie ale do pracy ciasto i flache musze zanieść a po południu rodzice przyjdą a zresztą ciasta mi się chciało, takiego z kremem, truskawkami i galaretką :) dwa upiekłam, żeby nie zabrakło :P
  16. mam jutro imieniny ale nie chce juz zadnych dzieci :D moge oddać swoje w dobre ręce ;) no tak na 2 dni piekę ciasto a rafał mi pomaga czy nie wydaje się wam, że rocznicę ślubu spędza się inaczej? czy kurwa tylko mi się tak wydaje? czemu nikt nie chce mojego dziecka na noc uhuuuu :(
  17. a faktycznie :) nie mogłam znaleźć potem tego tematu no to masz spokój na zimę
  18. z gwinta też mogę porządnie :) od razu mi się przypomina, jak miałam 17 lat i o 2 w nocy piłyśmy z kumpelami wino za 2 zł z gwinta na środku manhattanu... znaczy ja nie piłam tylko koleżanka, która dzisiaj jest szanowaną właścicielką firmy zarządzającej nieruchomościami :D ale na jedno wychodzi ;) to były czasy...
  19. alonuszka, a coś się zaparła na mleko w płynie? zrób mu budyń, kaszkę czy jakie tam...
  20. to już wolę z gwinta, bo z kwiatów mam w pokoju tylko wielkiego benjamina w wielkiej doniczce :)
  21. hello nglka, gdzieś bywała? :D wymieniłas w końcu te buty?
×