Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rafinka

  1. ja polewam szampana został od wczoraj nie ma kto pić, bo wszyscy samochodami a ja dodatkowo bez prawa jazdy, bo jeszcze nie zdążyłam wymienić na nowe ;) no nie mam czasu zdjęcia zrobić :D
  2. hehe havanna mieszkałam w tym wielkim wieżowcu na Hożej przez 5 lat :D a Pata chodziła tam do przedszkola, ja też zresztą, bo kiedyć należało do Zarządu Portu a moja mama tam pracowała jak przelecisz dolinkę to na górce zobaczysz 5 wieżowców wróciłam na stare śmieci a na Strzałowską chodzę do przychodni, zostało mi jeszcze z czasów Hożej bo uwielbiam naszą panią doktor ;)
  3. alonuszka nie ma sprawy, wpadajcie :D to Ty chyba na Police bardziej mieszkasz? moja teściowa robi zajebiste koptyka i naleśniki z serem normalnie zjadam każdą ilość
  4. wszystkiego najlepszego :) havanna, żartujesz, ja na Drzetowie :D to prawie to samo przecież to my sąsiadki naprawdę :D:D:D jak sprzątnę ten burdel co mam ostatnio w domu, to na kawe możesz wjechać :) mi by się taka teściowa przydała z ręcznikami, może bym schudła wreszczie :(
  5. ja w takich wypadkach zapodaję nurofen, bo jest przeciwzapalny
  6. hehe havanna ciekawe jak to wyjdzie z tym znieczuleniem, opowiesz potem jak to się odbywa :D jak masz blisko na piotra skargi to chyba sąsiadki jesteśmy, bo ja mieszkam niewiele dalej, no może kawałek a pracuję w drugą stronę też kawałek ja tam też moje dzieci stresuję i dużo im każę bo jak nie to je karzę :D ale sie rymło właśnie przylazło do mnie starsze dziecko bo ma w szkole okienko i skasowało mnie 150 zł na kurtkę, albowiem jej kurtkę pożyczyłam i przypaliłam papierosem i ponoć ona nie ma w czym chodzić ;) liście żółkną kurde, czemu nie może być lato cały rok? z przerwą na Boże narodzenie tylko...
  7. hehe chciałabyś :D już drugą zapaliłam na zapas ;)
  8. dobra widzę, że wszystkie polazły to gaszę ludzie pracujący maja inne godziny urzędowania niestety ;)
  9. i się powymądrzałam na innym temacie swoją drogą jaka ta młodzież teraz rozbisurmaniona w raju chciałaby żyć i żeby ktoś jeszcze kredyty płacił :D havanna gdzie będziesz rodzić w koncu, hę? Bo to już czas zaraz chyba :D ja tam też uważałam, ze karmienie butelką jest bardzo wygodne, dopóki nie zaczęłam cyckiem karmić ;) podłączasz dziecko do cyca i już, nawet oczu otwierać nie trzeba :D jak sobie przypomnę przy Patrycji to wstawanie, robienie mleka, ona ryczy bo głodna eeee...
  10. coście się tak kuźwa rozgadały i jeszcze o fasolinkach.. fuj! zaciumkane towarzystwo :D pogoniłam cale towarzystwo spać i się rozparłam w kuchni z piwkiem i fajeczką ups!
  11. ja jestem :) objedzona twarożkiem z cebulką taki aspirator to chyba Rafałowi kupię, bo mnie szlag trafi żeby jeszcze miał prawdziwy katar i był chory czy co ale kataru nie ma, tylko jak ryczy to wiadomo, smarki lecą, a to co nie wyleci to zostaje ale ładna pogoda, może w sobotę znowu skoczę na grzybki starsze dziecko zażądało dzisiaj zwolnienia z ostatnich godzin w szkole bo jest Pedro's Cup normalnie bezczelność powiedziała żebym jej lepiej napisała, bo tak będzie miała nieusprawiedliwione :D jakieś ciasto bym zjadła, w lodówce mamy 2 torty z okazji wesela córki zaprzyjaźnionych kontrahentów, to myślę zaraz będziemy jeść i szampanik :)
  12. olala mysza ale pojechałaś po bandzie :D jakoś tak wydaje mi się facet w tym wieku taki, hm, jakby to powiedzieć.. zużyty trochu... :D
  13. mój gonił Patę z kompa bo Pogoń grała i musiał obserwować no dobrze, że wygrała 1:0 bo bym słuchała cały wieczór... mój kibla nie myje, Pata myje a on po niej poprawia i się drze, że ona robi na odpierdol ja mam to w dupie, moge srać w brudny :D w ogóle mój mąż jest panią domu, pierze sprząta, gotuje i robi zakupy bo mówi, że ze mnie taka pani domu jak z koziej dupy trąbka :D ja jestem do wyższych celów stworzona... nawet obiad już na jutro ugotował, a wrócił z pracy o 19 gotować akurat lubię i umiem, ale mnie nie dopuszcza ostatnio wcale tak się wyspecjalizował ale jutro walnę sobie te krewetki i zjem je w poniedziałek w pracy Pata naciągnęła mnie dzisiaj na nowy telefon normalnie zajebisty wcale nie ma klawiatury, tylko na ekranie cyfry i resztę , dotykasz i już i możesz sobie ręką na ekranie smsa pisać i ma gg, gps,internet za darmo, youtube też i inne bajery ale bajera, niedługo te telefony będą pranie robić jeszcze... też bym sobie taki może zafundowała, tylko wielki jest jak telewizor i mi się w kieszeni nie zmieści co do prezentów ślubnych zawsze mam dylemat i daje kasę i mam w dupie co ktoś z nią zrobi wychodzę z założenia, że jakby mi dali to bym się cieszyła pieniędzy nigdy za wiele... afał znowu świszczy nosem, chciałam mu wyjąć gila, to burknął odczep si i zasnał no to miłej nocki laseczki
  14. alonuszka, wyobraź sobie, że mój mały ma 4 lata i nie umie smarkać normalnie nie umie mówi, że się boi w związku z tym, buduje mu się w nosie potężny gil, którego nie daje sobie nijak wyjąć jak przez 3 noce świszczy mi nad uchem, to rano dostaję kurwicy i przyduszam go do łóżka i wyjmuję mu paznokciem :O dzisiaj właśnie był ten dzień, wyjęłam mu gila wielkości korka od butelki ja nie wiem, gdzie on mu się tam zmieścił... no gaszę :)
  15. ja patrycji robiłam rentgen jak była mała, normalnie wchodzisz i trzymasz, żeby się nie ruszała ale teraz jeszcze rentgen robią?? ja jak z Rafim chodziłam, to przy każdej wizycie robił usg od razu, państwowy lekarz, miał w gabinecie.. myślałam, że rentgenów już takim małym dzieciom nie robią
  16. cześć fasola :) no dobrze, że nie fasolka, bo jak to słyszę to mnie... :O
  17. dzieki przygarnięta :) no to zapierdalam do Lidla po mleczko kokosowe i krewetki, bo tam ostatnio widziałam smalec dobry, rzucam - łapcie kto ma ochotę :)
  18. hellooo jak się robio te krewetki w sosie kokosowym??? zjadłabym takie.. wczoraj narobiłam smalcu i teraz będę musiała go zjeść... a na obiad mam avocado z cytrynką i z solą :D w ramach przegotowań do diety ;)
  19. ja orzestałam chodzić do ortopedy, bo i tak nic ciekawego nie gada widzę, że mały ma platfusa lekkiego, jak ja i pata, ale wiem co z nim ćwiczyć ino on nie chce skarpetki kupiłam mu w lidlu wczoraj, 2 trójpaki po 9.99 każdy, z lidla lubię, bo dobra jakość jest
  20. a daj spokój a jeszcze jak dzieciaki zabiorę... nakupują pierdołów, a mi żal odmówić, bo jak pomyślę, że 20 zł na fajki wydaję codziennie no to im też się należy nie? no i rafi dzisiaj kupił popcorn, 2 mleczne kanapki, trójpak tiktaków, gazetkę, precelki, chrupki kukurydziane porozkładał to wszystko na parapecie i oprócz wydatków mam jeszcze burdel... :( eeeeh
  21. melduję się po grzybobraniu uzbierałam 2 wiadra, zamroziłam, zrobiłam w ocice, ususzyłam i zrobiłam sosik :) Musierowicz uwielbiam i zawsze jakaś na pralce leży, rano na kibelek jak znalazł, obecnie Kalamburka, bo do biblioteki nie mogę dojechać znaczy stary dojechał, oddał, zapłacił karę, ale ja muszę pojechać coś wypożyczyć a nie mam kiedy kurwa za duzo pieniędzy mi idzie, czy wy także wydajecie codziennie stówę? \normalnie nie mam siły, w lodówce pusto a kasy nie ma :( czy tak wszystko podrożało, czy co? |Czy to tylko my tyle żremy? Spadam spać bo jutro do pracy... Gaszę, jak ktoś wpadnie, to sobie zapali ;)
  22. MMR to odra,świnka,różyczka szkoda, że nie ma na samą odrę, bo na świnkę i różyczkę szczepić dla mnie bez sensu, no ale cóż przez te szczepienia nie ma nawet do kogo podstawić dzieciaka, żeby świnkę normalnie przechorował... ja tam szczepiłam tylko obowiązkowe + hib ale tylko jedna dawka, jak miał rok chyba, jakoś nie wydaje mi się, żeby nadmiar szczepień był dobry :( statystycznie częściej umiera się na zwykłą grypę niż na jakieś menigokoki i inne zjadłam wszystko co miałam, popiłam kubusiem malinowym i czuję, że zaraz wybuchnę :O
  23. siemka z rana normalnie nie miałam czasu w weekend zajrzeć :( co do szkoły, to ja uwielbiam i ciągle chodzę do jakiejś :D dopiero skończyłam taki wielki kurs, 8 miechów co sobota chwila odpoczynku i pewno znowu coś znajdę ;) a teraz do roboty już jestem głodna, ale mam faszerowaną paprykę (produkcji męża), krokiety z grzybami (produkcji mojej) oraz miskę śliwek węgierek (produkcji działkowej) jak to wszystko zjem, to się chyba zesram :D
×