Rafinka

no własnie, też się tego obawiam .... :D

hello, wywietrzyłam się na długim spacerze rodzinnym bo mnie chłopy przeciągneli przez wszystkie parki po drodze i place zabaw jeszcze 2 dni wolności bo w czwartek Pata wraca i wieczorami komp będzie out, to dziewcze namiętnie grywa w counter strike, strzela, rzuca granaty itp. a klnie przy tym jak szewc :O całe szczęście jeśli chodzi o dupną strone, to rafał dzisiaj pierdzi tak, że musiałam wyjść z pokoju, ja nie wiem, czym ta rodzina się żywi, istne krematorium :O:O:O dobrze, że erę srak mam już za sobą ;)

mój się modelinami itp nie bawi bo się brzydzi :D może klocki lego albo duplo? niezniszczalne, mam wiadro jeszcze po bracie i po patrycji i mały ciągle się bawi jak jest okazja jakaś to dokupuję i już ino drogie nieco :(

eee i tak zazdroszczę :D

Boze jak Wam zazdroszczę wielkich cycków... moje takie niby b, ale chciałbym d moja córka ma 3 razy większe ode mnie za to stopy mam nr 42 i nie moge butów kupić bo nie ma fajnych a jak są to kosztują 500 natura jest niesprawiedliwa :(

alouszka, to Ciebie też można zdmuchnąć było :D jak większy kurczak ;)

ja 7 lat temu ważyłam 56, ale to przesada była, kości mi klekotały :D ale tak 60 to bym chciała.. ale się rozmarzyłam..

ja mam 170 i przez wakacje dojechałam do 72 kg :O żenada.com cholerne grille...

ja byłam zajarać dopiero, na dworze, słońce wali jak pojebane :O a teraz mi w plecy wali przez okno włącze klime, tylko musze jakieś skarpetki ubrać bo mi syry marzną :D

ja już nie wspomnę co ja mam... dobrze, że Patrycji nie ma, bo jak jest, to jej staniki wiszą na wszystkich możliwych rączkach do otwierania szafek a pies śpi na podłożu z jej świeżo wypranych gaci, któych się nie chciało włożyć do szafki :O

ja kiedyś na biwaku piłam z doniczki trochę ciężko było, bo miała na dnie dziurkę :D ale można było zatkać palcem ale to dawne dzieje ;)

a gdzie tam do 12 lat, jeszcze rok i na wysokość się nie zmieści do tych pasów fotelikowych... to rozmontuję i tylko poddupnik zostawię chyba i zwykłe pasy nie wiem od jakiego wieku/wzrostu dziecko tylko na poddupniku jeździ?

ja mam fotelik taki za 200 zł z biedronki, ale większy, 9-36 kg w sumie nie mam do niego zastrzeżeń, ale kto to wie w razie wypadku ale jakoś szkoda mi by było 1300 zł na maxi cosi, żeby go 500 metrów do przedszkola podwieźć... straszna ze mnie matka..

ja tam się nie nudzę, vat obrabiam... ale głodna jestem, idę na faję i po jakąś bułkę nie chciało się obiadku ugotować to trzeba suchą karmę wpierdalać :D

hello z rana, siedze w pracy i ziewam kumpeli małej wyszedł na roczek, ale tak ryczała, że musieli pogotowie wołać a sąsiedzi wezwali policję, bo myśleli, że dziecko katują ekstremalnie :D

wypiłam 2 browarki i spadam spać :) jutro do roboty

a moja teściowa wszystkim opowiada, jaka ja jestem wspaniała :::D a jej córki do dupy ;) ale zasłużyłam sobie co nie znaczy że mnie nie wkurwia tylko od razu jej o tym mówię najpierw się obrażała, a po pewnym czasie zaczęła mnie za to cenić chyba :D wylądowałam w końcu na działce, nażarłam się kiełbasy, Rafał wpadł do stawu jak karmił kaczki bo się poślizgnął, a na kolację 2 browarki mam do obalenia ;) albo więcej bo mąż poszedł na spacer ze Skuterem to może co jeszcze przywlecze generalnie dzień można zaliczyć do udanych

hahahaha ale ona łykała jak młody żbik

a ja w końcu nigdzie nie pojechałam... mąż powiedział, że ma dużo prania i prał, prał, prał a potem wieszał w nieskończoność :O potem obiad i zanim się zebraliśmy, to maly przyuważył Barbie w tv razem z mężem oglądali z zapartym tchem :O mąż się gapił jak sroka w gnat a mały ssał palunia (cium!) byłam zniesmaczona :D po Barbie stary oddalił się do pracy, bo stwierdził, że 2 taryfa, to może coś zarobi a młodego zabrał brat na podwórko już od godziny bujają się na huśtawce, blee a ja się zabrałam za robotę burdel w tym domu jak jasna cholera chyba małego do pokoju Paty przeprowadzę, bo mnie szlag trafi cały parapet mam zasłany kartkami, kredkami,plasteliną itp biuro kuźwa sobie zrobił a jego stolik stoi nietknięty tzn stoją na nim 3 śmieciarki i 25 resoraków zwariuje albo to wszystko wypierdole na śmietnik

wszystko już obskoczyłam oprócz szmaragdowego może faktycznie tam pojade :)

dziouchy szczecińskie, gdzie można jechać na łono natury w taką pogodę? Bo ni to ciepło, ni to zimno a w domu siedzieć mi się nie chce... mały truje o jakiejś wycieczce a ja nie mam pomysłu rozbestwił się przez to lato

niedźwiedź śmierdzi?? HAHAHAHA w życiu bym nie pomyślała... :D w Bieszczadach właśnie nigdy nie byłam, może w przyszłym roku zawędruję co by tu dzisiaj robić... łażę jeszcze w koszuli i mąż mówi, że wzburzam jego hormony :D albowiem goła doopa mi wystaje jak się schylę ale dzieci w domu to najlepszy środek antykoncepcyjny ;)

ale fajnie masz, moja mama jeszcze ani razu nie wzięła małego na noc :) za ciężko jej

no to gaszę ostatecznie :)

myszsza podobała mi się akcja Twoja na wątku o zasypianiu :D popieram w całej rozciągłości ;)