Rafinka

chyba był ciężko przestraszony :D tym bardziej, że musiał stać bokiem, przyklejony do szyby, może nie miał siły szczekać :D

mój mały zarządał na kolację frytek i zjadł pól kilo w wannie mam nadzieję, że noc będzie bez sensacji możemy się rozwalić, bo Paty nie ma i mąż się wyniósł na jej łóżko :)

a znalazł się tylko dlatego, że naszczał i jak siedziałam, to usłyszałam, że coś szumi a deszczu nie było....

no mój młody odpadł z gry :) nie mam balkonu, tylko rzygownik, pies się nie zmieści, bo za gruby :D chociaż kiedyś jak był młodszy i chudszy to go niechcący tam zamknęłam wieczorem myślałam, że go stary ze spaceru przyprowadzając niechcący nie wpuścił, bo tak się zdarzało, ale zawsze stał pod drzwiami i czekał, aż mu ktoś łaskawie otworzy :D szukaliśmy go kurwa godzine po całym osiedlu, a on stał na balkonie jak ta pała i nic nie powiedział :O a że czarny to po ciemku nie widać przyszłam do domu załamana myślałam, że go zabije

jaka jesień, od poniedziałku znowu upały w środę ma być 30 stopni, to może się złamię, wezmę wolne i w końcu dziecku to morze pokażę bo aż wstyd że jeszcze nie widział w tygodniu może tłoku nie będzie....

to chyba ja zgaszę światło niech ten dzień się już skończy pies się czegoś nażarł i pierdzi jak potępiony smród w całym domu musiałam pootwierać wszystkie okna mały mówi do niego "pieprzony śmierdzący dupek" chyba muszę zmienić słownictwo :O Rafał ciągle mi chowa wszystkie rzeczy, przed chwilą stary szukał smyczy do psa, wisiała u Paty w pokoju na szafie przypiętą na końcu kopią faktury vat żółty ser znowu znalazłam w szafce pod telewizorem teraz bawimy się w pocztę i robię za listonosza idę go upchnąć do łóżka góry uwielbiam, w maju byłam w Zawoi koło Makowa Podh. super było... :)

a mojej Paty kumpel wygrał dzisiaj brąz na Mistrzostwach Świata http://img216.imageshack.us/img216/2121/slupskbednarek1.jpg ale jaja wtedy ona też wygrała

ja byłam raz ale dawno, ale pamiętam, że super było fajne jeziorka są koło Drawska Pomorskiego, czyściutkie takie

jak już nad morze to ewentualnie na Bornholm, wodolotem z Kołobrzegu woda superczysta, normalnie jakby to jakiś inny Bałtyk byl

żadne morze :O zimna woda i srające mewy :D i tłok taki, że na baczność trzeba stać normalnie jade tam godzine a w sezonie 4 godziny nie byłam tam już 5 lat i wcale nie tęsknie, za to objeżdżam namiętnie wszystkie jeziorka dookoła szczecina, super są ale może się wybiorę na Rugię w przyszłym tygodniu, bo znajomi jeżdżą i ponoć są puste plaże widocznie Niemcy pieprzą zimną wodę, wolą baseny...

kamilka wszystkiego najlepszego ale najstarsza dupa to jestem chyba ja... :D za twoje zdrowie chlupnę piwka bo mi zostało od wieczora ;) nie zmieściło się już

o żesz k.. ale drogie :(

a gdzie sie ten guam kupuje? bo mi też by się zdał... drogi jest?

dzieciaki rozdane :D ale pracować trzeba na chleb i hajki (fajki) jak mówi mój synek :D:D:D

hehe ja już jestem, ostatnio jakaś mnie wysyłała do endokrynologa :D pewno jakaś stara matka, bo je krytykuje te to są dopiero ciumkające blee

dzieki :) od tygodnia jest na obozie i daje znaku życia nie wzieła telefonu i zameldowała się tylko że dojechała ale chyba żyje, bo jakby nie, to jakiegoś smsa chyba by przysłali, nie? :D przynajmniej można sie spokojnie /... / jak jej nie ma ;)

jb zołzo czemu gnębisz panią zapyloną na innym topiku :D nie kop leżącego ;)

heh, małolepsza, ona w ogóle mało co lubiła :D taka zołza ;) ale sportsmen jest, w polskiej czołówce tylko kto mi zwróci za te siwe włosy :D:D:D mam nadzieje ze na następnych mistrzostwach ją zobacze, w końcu trenują z Pyrkową w tym samym klubie

ja żeby przestać jarać musiałabym znowu w ciążę zajść a to mi się nie uśmiecha ich dwoje i szczekający pies w zupełności mi wystarczy ;)

ja mojego zabrałam, żeby mi się nie nudziło myślałam, że dłużej będzie i pogramy w karty 2 talie wzięłam :D żadne skarbusi, prędzej dziadu :D ide zajarać

mi chcieli poród na izbie przyjęć szykować, bo wszystkie sale porodowe były zajęte, musieli z jednej dziewczynę zgonić przed czasem, coby te 2 ha po porodzie odpękała gdzie indziej :D no u mnie od odejścia wód za każdym razem kilka min, przy małym doktor mnie dźgła tym szydłem coby pęcherz pękł i sobie poszła, a ja czuje ze rodze, stary leciał za nią i ją zawracał :D przydał się

ja też szybko rodziłam, dużą 3 godz a sam poród 10 min i tylko dlatego, że miała ponad 4 kg i rodziła się z rączką przy głowie :D z małym leżałam na łóżku niecałe pół godziny tylko skurcze miałam cholernie silne, aż się podziałka na KTG skończyła :D

bączka????? o ja cie pierdziele nawet zwykły pierd można wyciumkać :D:D:D:D:D

moja teściowa przychodzi czasem jak mnie nie ma (ma klucze) ugotuje, wyprasuje i znika mówi, że jej się nudzi w domu :D

boze jak słysze słowo trauma to mnie cos strzela ze mnie po dwóch porodach to już chyba ruina powinna zostać ide sie zastrzelic