4sz4

JoG- no widzisz, Ty mówisz że za późno a ja co mam powiedzieć? mature pisałam w 6 miesiącu :)różnie w życiu bywa, niektóre rodzą mając nawet 15 lat a niektóre 55... i najważniejsze żeby dziecko zdrowe było i żeby je ktoś kochał... ja mam jakieś dziwne przeczucia, nie wiem sama... niby termin na 16.10 ale czuję się od kilku dni zmieniona o 180 stopni. cała energia zeszła, najchętniej bym cały czas leżała, ewentualnie jak mąż wanny pachnący przyjdzie to się "przytulić" :) i dalej spać... własnie. może to mocne pytanie ale co tam- uprawiacie dalej seks czy już nie? macie przeciwwskazania? czy może przeciwnie?

PSEUDO...........wiek....termin......imię.........woj...........które Perełka1983......25... ..26.09.09….Pawełek...mazow........pierwsze Nieznajoma4303.22..... 01.10.09...Blanka.....pomors........pierwsze MG 29..............31... ..01.10.09...Igorek......wlkp..........drugie Monia_monia......25..... 02.10.09...Marcel.....Mazow........pierwsze czuła...............25..... 03.10.09 ...córcia.... pomors.......pierwsze alla23...............24.. ...03.10.09....synek.....mazow.... ...pierwsze K_Z_Kasia.........27... ..04.10.09....synek...zachodniop....pierwsze Pultaska...........30... ..05.10.09....synek....kuj.-pom/Niemcy...pier Tyśka.............. 24.....06.10.09....córeczka.. małop/......pierwsze Angela24...........27.....07.10.09....Martynka.śląskie........pierwsze Mewka123.........29.....07.10.09. ..Martynka...wlkp.........pierwsze MERY27............28.....8/12.10.09....synek......wlkp........drugie JoG..................27.....9.10.2009...Patrycja....dolnośl. ....pierwsze mazia112..........22.....11.10.09....Miłoszek....Małopol......pierwsze KASIA444..................14.10.09.....SZYMUŚ....pomors.......pierwsze 4sz4 ................20....16.10.09......Ola........Śląsk..........pierwsze Renatinka…...…...26....17.10.09.....Filip........ pomors......pierwsze DAGAR..............34.....18.10.09....Kornelia…. Łódź..........pierwsze Anulka..............28.....18.10.09...Patrycja....małopolskie ..pierwsze Betix...............23.....18.10.09. ...synek.......kuj-pom......drugie Lalune..............27.....19.10.09....Nadia......warm.-maz....pierwsze Jenny06............29.....20.10.09....Kacperek..śląskie........drugie RUMIANELLA.......27.....22.10.09...Larysa.....dolnośląskie...pierwsze SURI.................30.....22.10.09....Dawid......śląskie.... ...pierwsze agatek-gagatek ..24.....24.10.09...córka......dolnośląskie...drugie lubila................32.....25.10.09....Ola..........rzeszów .....drugie agata_xyz.........28.....26.10.09...synek........śląskie...... .pierwsze camisia…….........35…...28.10.09.?.. chybaHania.Austarlia….drugie smalle...............27.....28.10.09.....synuś........UK..........pierwsze madzik.............21......29.10.09......???????.......lubelskie...drugie dorka572..........29......01.11.2009 ..córka......śląskie......drugie Mama..............Data.......TC........Imię.........Poród..... ...Waga/Cm Marta Dz..........15.09......36........Zuzia........CC..............2700 troszkę wyrównałam żeby było czytelniej :) to gratulacje MArtaDz!

fajnie... córcia zdrowa, mama już się nie męczy... a my tu się kulamy z tymi brzuszyszkami ;)termin miałaś na 11.10 czyli prawie m-c wcześniej! ale najwazniejsze że wszystko ok. ;)

już przyjechałam, woda już jest więc prysznic i chyba... do łóżka. jak całą ciążę byłam aktywna aż za bardzo, tak od kilku dni nie jestem w stanie nic zrobić... mam jakieś dziwne... nie wiem czy skurcze czy co, ale boli jak cholera. brzuch mi się napina, mała się tak jakby gdzieś wciska "na chama" i kilka sekund boli jak diabli. :O kurcze mogłabym urodzić trochę wcześniej bo do 40tc chyba nie dociągnę... wczoraj w nocy jeszcze miałam jakieś dziwne objawy, spać nie mogłam... ech kłótnie to chyba normalka, ja mam tak samo- czekam na męża cały dzień, doczekać nie mogę do 16 a jak przychodzi to krzycze na niego o byle co i kłótnia gotowa bo on też nerwus ostatnio sie zrobił :( myślę że jak mała będzie to się to skończy bo czasu nie będzie. powtórzę się- coraz bardziej się boję porodu, ostatnich dni ciąży i przede wszystkim- tego co będzie potem. czy dam sobie rade? sama jestem jeszcze troche dzieckiem, a mój facet to już wogóle... :(

witam. ale jestem zła. wstałam o 6, wypiłam inkę, poszłam spać dalej, wstałam o 8 idę się myć bo musze do urzędu lecieć za godzinę a tu ... wody nie ma. :O na korytarzu ani kartki ani bilboardu że wody nie będzie NIC!!! Dobrze że mam butelkowej 6 sztuk to jakoś facjatę umyję, zęby i pojadę walczyć z systemem. :O ale zaczęło się kiepsko. zaprosiły mnie w nocy na NK dwie mamuśki- Renatinka i Nakari czy źle dedukuję? ;) już akceptuję... mąż wczoraj się "skapnął" że mogę w każdej chwili urodzić, a on ma to robić ze mną i po (skutecznej) zjebce zaczął w końcu czytać o porodzie. dlaczego? bo pytam go wczoraj jak ma mi zamiar pomóc w szpitalu a on "no mam ci pomóc nie?", ja "no tak, ale jak", a on "no mam stać, trzymać cie za rękę i wspierać nie?"... :O raaany... i o 8 telefon z jego pracy z pytaniem kiedy ja w końcu mam termin bo jest szkoła rodzenia... BRAWO szkoła rodzenia 3 tyg przed spodziewanym terminem, jeszcze raz w tygodniu. facet to jednak facet. ale niech chociaż poczyta w necie cokolwiek... dziewczyny szanujcie wodę, bo bez wody nie ma życia :O teraz doceniam dopiero ten strumyczek płynący z kranu... lecę się myć pod strumykiem lecącym z butelki i do urzędu z jakimiś NIPami. wpadnę tu później. 3majcie się

na NK mam wszystkie zdjęcia najdalej sprzed 2 tygodni, przytyłam 6kg mimo iż pożeram takie ilości że mój facet już nawet nie reaguje jak go prosze o włożenie do piekarnika 0,5kg frytek o 21. :) zawsze miałam skłonności do tycia, myślałam że w ciąży przytyję z 30kg a tu psikus. ;) startowałam z 58kg a teraz mam niecałe 65. :) choć od kilku dni zauważyłam że brzuch rośnie w oczach to pewno na koniec mi dopiero przybędzie. sądzę że to dlatego iż miałam tyle stresów w ciąży że na 10 luda by starczyło, teraz mam spokój (dopiero...) to sobie rośniemy :D

nieznajoma-czyli jednak da się "na odległość" :) Małgorzata39- czop podobno wygląda jak gęsty, trochę obleśny budyń, z krwawymi śladami... podobno... ja mam małe upławy ale takie to miałam od kilku lat np. przed okresem, więc się nie przejmuję.

oj to my przy teście... mój jak papierosów never ever to wypalił tego dnia chyba ze 2 paczki marlboro :) potem chodził jak kot na haju :D ja załamana, no bo co będzie, matura za chwile ble ble ble ale zapomniałam że się w czepku urodziłam i mature zdałam najlepiej z 30 osób z klasy,mieszkanie udało się kupić za grosze, teścio i mąż budowlańcy w 2 miechy je wykończyli, ślub cywilny żeby Ola nie miała problemów i już sobie czekamy na jej urodziny w swoim ciepłym, przytulnym mieszkanku razem. wcześniej mieszkaliśmy 130km od siebie, widywaliśmy się co 2-3tygodnie, ni8e było szans częściej, ale przez 3 lata związek przetrwał wszystkie burze i kąśliwe uwagi no i jest jak jest ;) widzę że Ty jeszcze tydzień... ja 3... i aż mnie ciarki przechodzą.

no wiesz... w moim wieku zaplanować ciążę to samobójstwo. ;) ale tak wyszło i jest ok. niczego nie żałuję :) byłam z moim menem od 16rż, wiedzieliśmy że może i taka ewentualność być jak ciąża i choć w 99% się zabezpieczaliśmy to był ten jeden, jedyny raz... studniówka, alkohol, potem w domu chwila zapomnienia... a za 7 tygodni 2 krechy na teście :) ale teraz stwierdziliśmy że lepiej wyjść nie mogło, bo dzięki temu przyspieszyliśmy to, co i tak miało się stać ... za rok :) czyli slub, wspólne zamieszkanie etc... JEST OK :D

nieznajoma widzę że niewiele starsza odemnie jesteś :) planowałaś tą ciążę? wybacz że pytam ale myślę że się nie obrazisz...

właśnie zauwazyłam jedną dziwną rzecz- otóż położna obliczyła mi ostatnio, dokładnie tydzień temu że jestem w 35tc, czyli dziś wypadałby 36tc, a na stronce edziecko, jak wpisałam w kalendarz ciąży swoją datę to wyskoczył mi 37tc, ja teraz tak liczę i liczę i co chcwile mi coś innego wychodzi. skoro termin mam na 16.10 to do końca zostało mi 25dni, czyli 3,5 tyg, czyli jestem w ... kropce. 36 czy 37?

włączył mi się przez Was instynkt gniazda więc biorę odkurzacz, szmatę i zaczynam układanie, wycieranie i mycie ;) tak to mi się nie chciało i nawet pełno ziarna rozsypanego przez mojego paputa mnie nie wzruszało. teraz chyba wszystkie szafki wysprzątam :D zajrzę tu później. miłego dnia!

fotka wysłana.

dzięki, to ja też za moment wyślę swoje zdjęcia sprzed tygodnia ;)

co do oczu- moją koleżankę położna, za przeproszeniem, zjeb.... że zamyka oczy, aż sie prawie popłakała na porodówce, same jej się zamykały jak parła, a ta sie drze "OTWIERAJ!". podobno jak ma się zamknięte to naczynka pękają i ma się mniej sił na parcie bo część sił schodzi na zaciskanie mięśni twarzy, a jak się ma otwarte to cała moc idzie na wypieranie dziecka... poda mi ktoś tego maila październikowego? mój mail 4sz4@vp.pl

halo...

a ten mail "ciążowy"? podacie?

Perełka1983......25...26.09.09…Pawełek...mazow.... pierwsze Nieznajoma4303.22...01.10.09..Blanka.....pomors....pierw sze MG 29..............31...01.10.09..Igorek......wlkp.......drugie Monia_monia......25...02.10.09..Marcel.....Mazow...pierw sze czuła...............25...03.10.09 córcia.... pomors.....pierwsze alla23...............24...03.10.09.synek.......mazow.... .pierwsze K_Z_Kasia.........27...04.10.09..synek...zachodniop..pie rwsze Pultaska...........30...05.10.09...synek....kuj.-pomNiem cy)...pierwsze Tyśka............ 24....06.10.09...córeczka małopolska/pierwsze Angela24...........27...07.10.09..Martynka.śląskie.....p ierwsze Mewka123........29....07.10.09. Martynka...wlkp......pierwsze MERY27...........28....8/12.10.09....synek......wlkp...d rugie JoG.................27...9.10.2009..Patrycja....dolnośl. .pierwsze mazia112..........22...11.10.09..Miłoszek..Małopol....pi erwsze MartaDz...........30...11.10.09..Zuzia......podlaskie... perwsze KASIA444................14.10.09..SZYMUŚ....pomors....pi erwsze 4sz4 .............20....16.10.09....Ola........Śląsk......pierwsze Renatinka…...….26....17.10.09..Filip........ pomors.....pierwsze DAGAR.............34...18.10.09..Kornelia…. Łódź........pierwsze Betix.............23....18.10.09. synek..kujawsko-pom..drugie Lalune.............27...19.10.09..Nadia...warm.-maz....p ierwsze Jenny06..........29....20.10.09Kacperek..śląskie.......d rugie RUMIANELLA.....27...22.10.09..Larysa..dolnośląskie..pier wsze SURI...............30...22.10.09..Dawid......śląskie.... ...pierwsze agatek-gagatek 24...24.10.09..córka..dolnośląskie...drugie lubila..............32....25.10.09..Ola..........rzeszów ...drugie agata_xyz......28.....26.10.09...synek.....śląskie...... .pierwsze camisia……......35…...28.10.09…?? chybaHania??...Austarlia….drugie madzik..........21.....29.10.09..???????.......lubelskie . ..drugie dorka572........29....01.11.2009 córka..śląskie..drugie

gdzie ta Wasza tabelka?

lubila- to zależy od szpitala- ja mam kosmetyki dla siebie, piżamy *2, szlafrok, papucie, sztućce, takie wielkie podpaski, majtki jednorazowe, podkłady na łóżko, ubranie na wyjście, a dla Oli pieluchy, a resztą ma się zająć szwagierka, która ma dwie małe córki i też rodziła w tym szpiatalu- więc wie co mam mieć i mi to przyniesie. (rzeczy na wyjście itp)

gdzie ta tabelka i podacie mi swojego ciążowego maila?

Ja w ciąży miałam momenty gdy naprawdę nie wiedziałam co robić- do tej pory zresztą mam jakieś głupie myśli, często płaczę, mówię rzeczy których mi teraz wstyd... chyba (albo na pewno) nie dojrzałam do bycia matką i choć ze wszystkich sił próbuję stać się dobrą przyszłą matką dla Oli, to mało mi to wychodzi... Pozostaje mi tylko nadzieja, że jak urodzę, jak zobaczę dziecko to odmieni mi się o 180st. co do urodzenia- chodze do lekarza państwowego (tzn chodziłam do 2- bo w 5 miesiącu miałam przeprowadzkę w zupełnie inne miejsce w Polsce i musiałam wszystko zmieniać- od dokumentów do lekarzy itp... :O ). lekarz nawet fajny, ale wiadomo że "państwowy" więc cudów nie ma. teraz byłam u niego tydzień temu, idę dopiero za 2tyg i nie wiem czy to nie za długi okres (3tyg) w 36 tc... a jak urodzę przed tą wizytą? USG "wymusiłam" 3 tygodnie temu w 33tc, zrobił je w sumie "na szybko" ale pomieżył, powazył i wyszło że Ola w 33tc wazy juz 2kg. Dużo to? na koniec obliczył że będzie mieć ok. 3600... powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, bo nie wiem jak to u Was jest- rodzicie naturalnie czy przez cc (i na zyczenie czy z przymusu?), a jak ze znieczuleniem? Ja koniecznie chciałam ZZO, bo u mnie w szpitalu jest za free i na życzenie, ale oczywiście połozna mi powiedziała żebym na nie nie liczyła bo anestezjolog jest bardzo rzadko na porodówce i nie będzie miał kto mi się wkłuć i założyć ZZO :( a rodzicie same czy z facetami? ja swojego męża zapytałam czy chce rodzić ze mną i powiedział że tak, choć sądzę że będzie bardziej przeszkadzał niż pomagał, ale jednak BĘDZIE. jakoś lżej na sercu jak o tym pomyślę...

Witam dziewczyny. Wiem że trochę późno dołączyłam, ale całą ciążę byłam bardzo aktywna i po prostu nie miałam czasu na internet, a bardzo chciałam pisac na jakimś forum, na którym bez problemu mnie zrozumieją ;) Może się przedstawię- jestem Aśka, mam 20 lat, jestem ze Śląska, termin mam na 16.10, brzuch na szczęście mały, dolegliwości nieduże, za to wątpliwości, pytań i obaw mnóstwo. JAsne że w tak młodym wieku to była wpadka, ale na szczęście nie stało się nic strasznego- zdążyłam zdać maturkę najlepiej w klasie i prawie najlepiej w szkole, studia chce zacząć za rok, jak mała (na 99% będę mieć Olę) będzie mieć rok, mam męża, mieszkanko (ślicznie urządzone przez teścia 40mkw) i skompletowane 90% wyprawki ;) brakuje tylko jakiś kremów czy czegośtam. Mam nadzieję, że jakoś wtopię się w Wasze towarzystwo, nie wygonicie mnie i nie olejecie. przeczytałam 4 ostatnie strony i wiem mniej więcej o czym rozmawiacie- i wlaśnie o takie gadki mi chodzi- po prostu, pogadać o problemach, pochwalić się itp ;) pozdrawiam serdecznie i życzę jak najmniej dolegliwości i jak najszybszego, bezpiecznego porodu- to już niedługo!;)

mi przybyło "całe" 6kg, ale lekarz mówi że wszystko ok :O a ważyłam 58...

czesć, mam pytanie,termin mam na 16.10 więc jestem mniej więcej w tym okresie ciąży co Wy. Moje pytanie brzmi- ile przytyłyście, a ile ważyłyście zanim zaszłyście w ciążę? to dla mnie dosyć istotne. Jestem w 36tyg.