Sylwia 7

Gio=> to chyba faktycznie słabo widzisz, bo ja Elleskę widzę :D Dermi=> Dasia jak zwykle urocza :D A ja się winkiem delektuję :D

:D :D :D Słowo honoru Diabła!!!! :D :D :D No ja też jestem pod wrażeniem ;) :) :) :)

Goiskka=> moja też wszystko wciąga ale tylko co sama zdobędzie :O :D

Gosikka=> Karolinka dalej kaszle :O Na siłę podaję jej syropki. Robi się cebulowy, może on jej pomoże. Wczoraj przez imprezę zawaliłam sprawę z cebulką :O

Gosikka=> Jak dietka??? Już zakończyłaś czy jeszcze nie?

Ghana=> wiesz ja mam kontakt z dziewczynami które planują zajść w ciąże. I czasami jest tak, że test nie wyjdzie. Najpewniejsza jest Beta (test z krwi) Może zrób, jak nic nie wyjdzie to idź do lekarza. Dermika=> Wszystkiego Najlepszego dla malutkiej Dasi :D Grzywcia=> właśnie o tą sałatkę mi chodziło. Zrobiłam ją i smakowała nam :D

Szybko Was przeleciałam :D bo mało mam czsu. Jeszcze pełno roboty, a ja dpiero wróciłam od mamy. Która poczęstowała mnie dwoma słabymi drinkami ( dla kogo słabymi to nie wiem :P ) Do niedawna moja mama była wrogiem alkocholu, a teraz słabe drinki stawia :O :P :D :D :D Ciekawe bardzo ale ja mam kręćka :D :D :D A dziś to już nie wiem który Dzień Matki obchodzę, ale z Karolinką to już drugie święto razem. Bo właśnie w Dzień Matki wyszłyśmy z szpitala do domku :D Dla wszystkich mamuś

Gio=> ja takich adidasów nie miałam ale takie mokasyny czy jak je zwał. I powiem Ci, że mam mój numer i tłoczą mnie w piętę, no wiesz właśnie o to o co pytasz. Ale czy to wina numeru, czy może złego wykończenia to nie umiem powiedzieć. Bo moja stopa to jest dziwna, ciężko mi but dopasować wogóle.

Ghana=> to będziesz testować :) , Hanuś za dwa tygodnie robi test oby pozytywny :P :D Brzusia=> ja Eurespal dodaję do 30 ml mleka i ona to wypija z butelki. Z łyżeczki nie ma szans :O Nawet wapno truskawkowe które jest dobre w smaku, to ona pluje :O A co do soku to moja mama piła kupny co prawda ten jednodniowy i ponoć naturalny ale... sama nie wiem..... W horoskopy nie wierzę, a i ta numerologia Gio nie bardzo mi się sprawdza . I lepiej niech się nie sprawdza co do Karolinki, bo mi się nie podoba :O U chłopców niektóre rzeczy się zgadzają, u mnie prawie wcale. A kuzynki córka ma ten sam numer co Karolinka i jest zupełnym przeciwieństwem do tego co tam czytałam, więc mam nadzieję, że i u nas się nie sprawdzi :D

Zrobie ten syrpop i zobaczę czy ona go łyknie. Ja też słyszałam, że za dużo soków z marchwi jest niewskazane. Swego czasu moja mama piła i była cała żółta :O No prawie jak opalona ale samoopalaczami tandetnymi ;)

miałobyć przyprawione przez mojego :O

Brzusia=> to bądź swatką i pomóż im się spotkać :P :D :D Gio=> :O :O :O nie daję jej syropu z ceeebuuuli :O W nią wcisnąć jakikolwiek syrop to tragedia. Dostaje Eurespal, mukosolvan, syrop prawoślazowy, esberitox. Ale chyba faktycznie czas pomyśleć o tym ceblowym. Tylko powiedz mi czy go można dodać do odrobiny mleka, bo tak mi nie wypije. Wszystko jej muszę podawać w mleku albo soczku. A pewnie, że przejdę chrzest, czasami to i rogi mam, mam nadzieję, że nie przyprawione od mojego J :P :D

Gio=> :D :D :D ale ja ostatnio z aureolą chodzę na głowie, więc nie wiem, chyba mnie pogonicie :P :D :D :D A co do blogu ja jestem za!!!!! Ale fajnie tu u Was ( u nas :P ;) :) )

Ale tu ruch :D Miałam coś napisać, ale wyleciało mi z głowy. Nie najlepiej dziś się czuję :O Kachni=> zgadzam się z Tobą odnośnie rowerzystów. Czasami brak im wyobraźni. Stwarzają niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, również dlainnych :O Brzusia=> zazdroszczę tego wyjazdu z Grzesiem. Ja już nie pamiętam kiedy byłam sama bez dzieci. I chyba tak szybko nie będę, bo nie bardzo mam z kim zostawić dzieci. Chyba dopiero nam się to uda jak pozakładają własne rodziny :P Grzywcia=> ale Zuzia jest superowa :D Czytałam chyba na majówkach, że robiłaś jakąś sałatkę z serem. Nie mogę na nią trafić. Podałabyś przepis z proporcjami. Chcę coś zrobić innego na imprezkę urodzinową Karolinki :) Aniawd=> miałam wczoraj lekarza do małej i osłuchowo jest czysta :D Troszkę dalej pokasłuje takim mokrym kaszelkiem ale ogólnie chyba nie jest żle :) Szafirowe oczy=> to jest prawdziwy skarb mieć takiego lekarza. Ale niestety nie wszyscy tacy są . Po urodzinkach małej i całym tym zamieszaniu zabieram się za czytanie książek które polecacie :) Tylko od czego zacząć :P :D

Lili=> miałam do Ciebie wczoraj wysłać maila, ale byłam już zmęczona imprezowaniem ;) a właściwie przygotowaniami na kolejną imprezkę. Bo więcej gości będziemy mieć w niedzielę.

Gio=> no to faktycznie wizję miałam dobrą tylko ta znachorka to wydawała mi się że dużo gada a mało wie :P Co okazało się nieprawdą :D No właśnie widziałam cię jako taką indiankę :D

Dla mnie nie :P

Szafirowe oczy=> współczuję Ci tej całej sytuacji z służbą zdrowia :O Gosikka=> taaa powiedziałam Ci, że jesteś konkretna czy konkretne posty piszesz :P :D Jak czytam o Wszych przygodach rowerowych i poobdzieranych kolanach to widzę siebie gdy byłam troszkę młodsza i jechałam na praktykę z Gdyni do Gdańska do Urzędu. Wysiadałam z autobusu i biegłam na kolejkę, no i pięknie się wyłożyłam. Cala obdrapana, spodnie porwane, krew się leje. A ja zamiast wrócić do domu to dzielnie pojechałam na praktykę. Ludzie patrzyli się na mnie jak nie wiadomo na co :P Jak kierowniczka mnie zobaczyła to wygoniła mnie z Urzędu i ja dale w kolejkę i do domu :D :D :D Gio=> ja jakoś nigdy nie miałam problemów z Twoim poczuciem humoru i co więcej dla mnie jesteś ta sama co na czerwcówkach. Może to moje trzecie oko widziało więcej niż sama pokazywałaś :P A wiesz jak zaczynałam na czerwcówkach, najpierw od podczytywania, to sobie myślałam co to za Gio, jakaś czarownica, znachorka, co ta baba gada tym dziewczynom, że one tylko \"Gio pomóż, doradź, gdzie jesteś\" :P :P :D No i wyobrażałam sobie Ciebie coś w stylu chudej babki, z długimi czarnymi włosami prostymi do pasa i w dodatku z czarnym kotem :D :D :D No ale jak poznałam Cię bliżej to sama wiesz ...... :D :D :D

Lili=> kurcze nie wiem co myśleć :) ;) potem skrobnę Ci coś w mailu. Wiesz dla mnie ona jest wyjątkowa ale jak każde dziecko. Tylko ona dziś ma urodzinki. Zaczęło się właśnie w nocy z 23/24 maja. Dziwny zbieg nie uważasz???

Mamulka=> zdjęcia się wysyłają!!!!

mamulka=> cieszę, się że wszystko ok. Pokaż zdjęcia!!! Może na maila.

Dokładnie o tym samym myślałam co Gosikka. Wparowałyśmy tu całą gromadą i nawijamy. Boję się, że Diabełki po chwili będą miały nas dosyć ;)

Gio=> poprawiłaś mi humorek ale do wzoru naprawdę mi daaaalekooooo :D Ale numer z tym piwem karmi :D :D :D :D :D I możesz poprawiać moje błędy :P Czekam na lekarza do Karolinki, bo cały czas przy tym katarku kaszle. Lepiej będzie jak ją osłucha, bo zaczynam się martwić. Karolinka jeszcze nie chodzi i nawet sama nie bardzo stoi. Dostała dziś wózek dla lalek, taki dość stabilny i przy wózku chodzi :D :D :D Może nauczy się przy nim ;) :D

Ninka=> wiesz do idealnej mamy to mi daleko :P I sama nie wiem jak by to było gdybym musiała pracować i w nocy wstawać. Pewnie miałabym dość. Ja już ładnych parę latek siedzę w domu z dziećmi. Zapomniałam co to jest praca i chyba trudno by było mi się wkręcić. A wcześniej pracowałam w Banku :D I ortografię musiałam dobrze znać, bo najpierw byłam w sekretariacie, a potem w księgowości. Jednak gdzieś mi to wszystko uleciało, chyba do lasu :O

Gosikka=> no właśnie mam w aparacie tylką tę kartę która jest już w aparacie przy zakupie. Mam w planie kupć kartę nową ale one chyba drogie są. Narazie kasy brakuje :O