Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwia 7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwia 7

  1. Airek=> ja też mam długi okres przystosowawczy dlatego narazie siedzę z boku i czytam ;) :D
  2. Dermika=> same znane twarze :) Gio=> ale ciast też nie wolno jeśc w tej diecie prawda?
  3. Lili=> tak jakoś osotanio mało czasu mam. Tylko Was czytam chociaż oststanio to tak przelatuję z grubsza :P ;) Jutro mam pierwszą imprezę roczkową Karolinki. Troszkę przed czasem, ale chrzestni małej są do końca tygodnia w Polsce. Reszta imprezy będzie za tydzień. A przy małej to robota idzie w ślimaczym tempie. Dla wszystkich chorowitków i połamanych
  4. HeJ!!! Hanuś ty tutaj??? Wiesz ja miałam już do czynienia z tymi kroplówkami. Widziałam jak noga mojego wujka cała czarna i gnijąca się zagoiła. Tak było przez cały rok. A chyba tylko było 20 kroplówek, czyli niepełna jedna kuracja. Warunkiem było niepalenie, ale niestety wujek dalej kopcił. Jednak ręce które mu drętwiały odzyskały swoją sprawność. Ten lekarz to mąż mojej znajomej. Zajmuje się tym kupe lat i nie tylko tym. On uważa i jest to potwierdzone badaniami, że aspiryna bardziej szkodzi niż ta kroplówka. Ale podczas tej terapi organizm musi być uzupełniany w minerały. To bardzo ważne.
  5. Elles czy Ty jesteś z trójmiasta??? Pisałaś coś o Rewie. Jeżeli chodzi o tą Rewę przy Mostach tzn. są to moje tereny :D Mieszkam niedaleko i często tam bywam.
  6. Agunia=> właśnie oglądałam resztę zdjęć Agatki. Jest ŚLICZNA :D Udała Ci się córcia :D Widzę, że też ma naczyniaczka na czole, moja ma takiego samego.
  7. Aguniu=> to były emocje dla mnie ogromne :D Może dlatego, że byłaś pierwszą osobą na kaffe z którą pisałam na temat planowanie płci. To było jeszcze na innym temacie. Pewnie pamiętasz? I wogóle jak wtedy pisałam z Tobą to czułam gdzieś w środku, że jak zadziałasz to będziesz mieć tą córeczkę. No byłam gdzieś tam podświadomie tego pewna. Nie umiem tego opisać, ale pamiętam jeszcze rozmawiałam na ten temat z mężem. jakieś takie przeczucie. I tak miałam ochotę Ciebie namawiać, ale wiedziałam, że nie mogę. I jest malutka Agatka :D Mamulka=> ja też myślę, że płeć nie jest przesądzona. Poczekamy zobaczymy. Teraz odpoczywaj i dbaj o siebie
  8. Lili=> jakoś brakuje mi natchnienia do pisania. I zbieram się do napisania maila do Ciebie ale widać jeszcze nie czas :)
  9. Mamulka=> GRATULACJE jak się cieszę, że się udało :D :D :D
  10. Misiu=> Maciuś słodziudki :D Dana=> córcia nie wygląda na taką malutką, jest większa niż moja a tyle wcześniej się urodziła. Jest śliczna :D Musisz być szczęśliwa :D Aguniu=> Agatka jak urosła :D Cudna :D A Ty jak ładnie wyglądasz. Chyba malutka podobna do Ciebie?
  11. Ale śliczna :D Cudnie takie maluszki wyglądają w sukienkach :D No to teraz czekamy na Ewelinkę :D Potem troszkę przerwy i Ineczka będzie następna. Ale ten czas leci, niedawno Dana zaszła, pamiętam jeszcze jak liczyła co i jak i kiedy, a tu już malutka jest na świecie :D
  12. Jaka słodka :D Zakochać się można w takim maluszku. A jaka wystrojona :D
  13. Daily => To czekam :D Uwielbiam patrzeć na takie maluszki :D Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę malutką mojej kuzynki :D
  14. Ale super wieści :D :D :D W takich chwilach przypominają mi się moje porody :D To cudowne uczucie kiedy kruszynkę kładą na brzuchu :D :D :D Jak ja bym chciała jeszcze raz, jeszcze raz!!!! doświadczyć tego uczucia :D Daily=> a jak Twoja siostrzenica ?
  15. Dana=> GRATULUJE Jak się cieszę !!!!!! :D A jeżeli chodzi o pokarm, to częste przystawianie do piersi. Picie wody podczas!!!! karmienia i Twój spokój. Bo jak będziesz się denerwowała to i pokarmu będziesz miała mało. Spokojnie masz swoje szczęście, a i mleczko przyjdzie. Przecież to dopiero początek.
  16. Ineczko=> ja już kiedyś o tym pisałam, jak byłam w ciąży z Karolinką to strasznie byłam płaczliwa, no hormony tak działały, że w jednej chwili ze śmiechu wchodziłam w płacz. Miałam takie depresje, że szok. A to co Ciebie spotkało to napewno ma wpływ na twój stan psychiczny. Jeszcze troszkę i będzie lepiej :)
  17. Anastazjo=> też tak myślę ;) Można się pomęczyć dla takiego cudu jakim jest maleństwo :D
  18. Aguniu=> właśnie poród miała gorszy niż pierwszy :O Tzn. może niebyłby gorszy tylko miała już bóle parte a rozwarcie na 2,5. Więc położna cały czas ją masowała. Ty wiesz co to znaczy. Potem już nie miała siły przeć, ale urodziła i nie pękła :D Dzięki super położnej. Gdyby nie ona pewnie skończyłoby się CC.
  19. Ineczko=> :D U mnie w rodzinie też było słabo z maluszkami, chyba ja przerwałam te zastoje. Cieszę się ogromnie, przynajmniej mamy dla kogo zostawiać ubranka po Karolince. Już malutkie jej oddaliśmy. Jakoś mam taki sentyment do tym malutkich ciuszków, że nie potrafię tak całkowicie się ich pozbyć. Dlatego cieszę, się, że zostaną w rodzinie, a kto wie, może jeszcze kiedyś do mnie wrócą ;)
  20. Mamulko=> nie możesz sama sobie postawić daignozy, a wiem z własnego doświadczenia, że wiele chorób ma podobne obiawy. Trzeba to zbadać. Mnie też to denerwuje, że lekarze nawet nie zaproponują jakie badania mamy sobie porobić
  21. Misiu=> a jak malutki, grzeczny??? I jak rodzeństwo przyjęło maluszka???
  22. mamulka=> to ja też zacofana jestem, bo nie wiedziałam o tym :O Dziwne te Twoje bóle, może powinnaś iść do Gin.
×