Sylwia 7

1. Agaaga36 2. Ala_71 3. Aneta ana 4. Anastazja 5. Bega 6. Dana68 7. Daily 8. siostra Daily 9. ENEX 10. Ewelina76 ? 11. Gruby Miś 12. Inka67 (+)(+)(+) 13. Janeczka 14. Justina33 15. Kate68 16. Koko 17. Kroma 18. Lili 19. mama trójeczki 20. Mamulka 21. Miśka 123 (+) 22. Moni76 23. Paty36 24. Poka 25. Roksana34 26. Ronja 27. Sylwia7 Ale to ma być miesiąc zapłodnienia czy ostatniej @, bo u mnie tak zawsze wychodziło, że @ w innym miesiącu i zapłodnienie też. I nie wiem jak mam sprawdzać.

dziewczynki :D Daily malutka słodka i już od małego języczek do zdjęcia pokazuje :D Koko=> ;) to może jednak nie przeziębienie :D A katar chociaż masz?? Pewnie nie :D Zaraz szukam tablic i się wpisuję do tabelki :D

Koko=> moja szwagirka też leżała w łóżku, była pewna, że to grypa, a to była ciąża. Tylko to było już po dniu spodziewanej @ :D Lecę małą wykąpać i położyć spać. I tak dzisiaj mnie wciągnęłyście tu, że nie mogę się ruszyć z miejsca. Bawię się z Karolinką i co chwilkę latam do kompa :D Będę z jakiś czas. Mam nadzieję, że zdjęcia malutkiej Daily ;) już będą :D

Koko=> ja nawet w dniu spodziewanej @ jak mierzyłam temp. pod pachą to miałam stan podgorączkowy. Było mi niedobrze, słabo, co chwile miałam dreszcze, poty na mnie wychodziły i co chwilę biegałam na kibelek. I to trochę trwało. Były dni lepsze , a potem znowu to samo. I mdłości miałam chyba przez całą ciążę, nie wymioty tylko mdliło mnie strasznie i przy tym mało jadłam. Wiesz ja bym na Twoim miejscu nie piła tego. Lepiej zrób sobie jakąś herbatkę z cytrynką i miodem. Witamina C. Tak w razie czego.

Daily=> to prawda, o bólu szybko się zapomina. Tym bardziej jak ma takie szczęście przy sobie :D

Koko=> ja nie pamiętam czy mnie brzuch bolał. Tak jak pisałam byłam pewna, że się nie udało i że tak szybko się nie uda. Już przy samym końcy przed @ to czułam się strasznie senna i tak grypowo. Wszystkie mięśnie zaczynały mnie boleć, ale co do brzucha to nie pamiętam, bo naprawdę nie zwracałam na to uwagi.

Daily=> a ja myślałam, że masz siostrę blisko!!!

Nidługo nasza Dana będzie rodziła i Misiu :D też będą emocje :D Daily=> może gdybym miała taką siostrę jak Twoja, to właśnie wszystkie dzieci byłyby nasze, razem wszystko byśmy przeżywały i w końcu nacieszyłabym się takimi maluszkami :D

Bega=> bo Wy wszystko tak samo :D :D To nie przypadek :D

Inka=> czyli wszystko jest fajnie jak z drugą stroną idzie się dogadać. A tego nikt nie jest w stanie przewidzieć!!! Daily=> Twoja siostrzenica to trochę taka Twoja córeczka :D

Mi też się chce ryczeć chociaż nie znam Twojej siostry !!!

Daily=> gratulacje dla siostry

Daily=> chyba nic dzisiaj już nie zrobię w domu :D Będę co chwilkę zaglądać co u Twojej siostry. Idę kupić coś słodkiego i zrobię sobie kawusię tą co polecałaś :D A co to będzie jak Wy zaczniecie się rozdwajać :D :D :D

Inka=> właśnie to chyba Wasza sprawka :P :D Codziennie tu wchodzę i się sama nakręcam :D :D :D

Misiu=> taaa :D Chciałabym ale...sama nie wiem :D Czy znajdę w sobie tyle odwagi??

Dlaczego takie małe Aniołki muszą odchodzić :(

Daily=> super z siostrą. Ale Wam się udało, tzn Wasi mężowie to bracia :D Jam mam super dwie kuzynki, muszą mi wystarczyć za siostry :D Tylko jedna jest w Niemczech i kontakt tylko telefoniczny Raz do roku w wakacje możemy się spotkać. Druga też daleko bo 70 km mam do niej, ale to nie to samo co z siostrą tak przynajmniej mi się wydaje.

Będzie dobrze !!! Pewnie lada moment malutka będzie na świecie :D Zazdroszczę Tobie siostry. Też bym chciała mieć. Mam brata ale to nie to samo.

Daily=> super!!!!! Napisz coś więcej!!! Trzymam kciuki.

Koko=> najlepiej mózg wyłączyć na ten czas :D Jeszcze dobry tydzień masz czekania. Potem będzie wszystko jasne. Może wiosna obudzi się w końcu na naszym topiku :D

Koko=> ja nie chcę Ci robić nadzieji :D Ale wiesz jak to jest czasami nawet w dniu @ może nic nie wyjść. Ja też robiłam ten test Bobo :D bardzo bym chciała aby się udało :D Tak czy inaczej skoro miałaś jeszcze śluz płodny to masz dużą szansę, wcale nie mniejszą niż w dniu owulacji :D

Bega=> oczywiście, że to nie reguła :D I coąś mi się wydaje, że tym razem się ida ;) :D

Bega=> oczywiście, że to nie reguła :D I coąś mi się wydaje, że tym razem się ida ;) :D

Gruby Miś => faktycznie Tobie też się spełniły. Tylko Ty nawet ni musiałaś celować aby się spełniły :D Szczęściara z Ciebie :D

To chyba normalne, taka reakcja :D Niby wszystko przemyślane wyliczone zaplanowane, a potem wiemy, że już nie mamy na to wpływu co się dzieje. moja kuzynka która przez kilka lat ponad 5 starała się o drugie dziecko i nic nie wychodziło, to jak w końcu zobaczyła te krechy też ryczała :D