b.....

z ta nerwowością ...ciekawe jak to jest czy to wynika z genów bo wiadomo jak rodzic impulsywny to i dziecko może ale nie musi byc .....czy z jakiś sytuacji ,,,PAtrycja nadal obgryza paluszki a ostatnio tak przygryzała wargi że teraz jak coś je to ją szczypie :o

tzn??

a ja myślałam że Patrycja jest nieśmiała itp bo w obecności wujków traci odwagę i mowę ;) ale byliśmy ostatnio wszyscy w Biedronce i biegała po całym sklepie pełnym \"dużych\" panów na cały sklep wołałą tatusia i grzebała na półkach :o ojoj niegrzezcna się robi :( będziemy musieli zrezygnowac z wizyt na placu zabaw bo w końcu zrobi sobie krzywde tak tak szaleje i nie chce wyjsc :( oczywiście prostesty są słowno-rzucające się na ziemię :o a myslałam że moje dziecko tak nigdy nie zrobi:P

świetnie:) Patrycja napewno byłaby wniebowzięta:) jak ostatnio przytulala się do cielaczka -bobasa i ją polizał :) myślałam ze oszaleje ze szczęścia :)

szkoda że nie zrobiłas zdję Maksa z daleka na koniku , ale minki fajne :) bał sie ? czy był wzniebowzięty??

a nic :) tak chciałam pogadac:)

kuku:o

a może jakiś mały zlocik troszkę później Drogie UrwiskoMamusie ?? ;):)

Loli co to za lek przeciwwymiotny?? bo ja mam czasami problemy z błędnikiem :( i muszę coś wziąsc na wspomniana dolegliwośc a sama aplikowałam sobie aviomarin , jest jakiś specjalny na to? napisz proszę:)

a u mnie dzisiaj apogeum możliwości kupujących:o powiedziałam szefunciowi że dalej sama nie wyrobię :o a klienci myślą że jestem jakimś robotem czy co

Karolina rozumiem że zdjęcia próbujesz \"artystyczne\" robic;) to z morzem hen hen jest rewelacyjne , a Maks wymarzony model :D

Jonko śliczności:):):) Janek chłopak na schwał:) a Matrynka to urocza laleczka i ma śliczne włoski :D oj oj u mnie w pracy to samo :( koleżanka nadal zagipsowana :o tylko szef dziwnie ;) grzeczny w stosunku do mnie :) nie zmienia to faktu że szukam pracy :o znalazłam nawet w Grodzisku do biura hurtowni spożywczej ale jak mam spaśc z deszczu pod rynne :o to wolę zostac tu gdzie jestem:P

hej:)

:o

Ninko chociaż nie pracuję w budowlanym ale w brańży związanej, bo bez stali ani rusz z budową ;) to powiem tak wg mnie cały ten boom na mieszkania i mat budowlane jest sztucznie podkręcony ...przez cały marzec watachy ( dosłownie ) ludzi przychodziło i dzwoniło , kupowało i panikowało bo stal zdrożeje albo jej zabraknie owszem trochę zdrożało ale nie zabrakło i sie uspokoiło . w w budowlance wiem np że ceny poszły w górę o 100-150 % i cegła jest na zapisy , a mieszkania poszły w górę od 60-100 % w naszym rejonie ...wydaje mi się że jest to podkręcone przez media tylko nie wiem po co , cała okolica kupuje u nas stal ale poza wspomnianymi \"ruchami\" marcowymi nie zauważyłam żeby ludzie nagle zaczęli budowac więcej domów , brakuje tylko rąk do pracy bo te wyjechały do Anglii i dalej to możę i te materiały budowl. wzięli ze sobą ;):P tyle mądrzenia mam jeszcze małe pytanko co byście zrobili na moim miejscu: babka kupiła 1,5 mies temu bluzkę i po praniu coś zrobiło się z napisem niby odszedł itp opadły mi ręce:(:(

Brawo Karolina :):) pa topikowiczki:):):)

śmiała się Ninko śmiała :):):) a dzisiaj kupiłam Wyborczą z dodatk. Praca i wiecie że nic nie znalazłam mimo że było tam z 10 tys ogłoszeń:o

ojoj a mój diabełek śpi już dwie godzinki :) zrobiła się baaaardzo niegrzeczna :o

dzisiaj się dowiedziałam że moja koleżanka w pracy będzie co najmniej do konca mies na zwolnieniu :( wniosek już mam z głowy majowy weekend bo 30 -04 i 2-05 pracujemy pozytywny wiadomośc dnia jak dla mnie to powrót sprzątaczki :) niemal rzuciłam się jej na szyję ;)

robaczki:D

pukpuk jest tu kto:)

hehe ja też spadam :) pa do rychłego

my już byłyśmy zapisane prywatnie ale pierwszą wizytę odwołali bo akurat stomatolog sie rozchorowała a potem ja zrezygnowałam więc narazie nie byłyśmy :)

Jeśli chodzi o sprawy siusiania itp to mamy je już dawno uregulowane :) ha a wpadek praktycznie nie ma nie licz ac tych z \" braku czasu \" Pati \" bo nie ma go dla siusiu ;) ale to tylko kropelki i ostatkiem sił zawsze zawartośc ląduje tam gdzie trzeba:D

ja mam -5,50 i bez kontaktów jestem ślepa jak kret;) nie ma co się dziwic MAksiowi - małemu chłopczykowi , to tak jak w tej bajce o Misiu Uszatku-\"Nowy kolega\"