b.....

Jonko poczta na tlen ?? Ninko musisz znaleźć jakąś starą babkę na rynku , nieraz mają takie cudeńka , miałam znajomą która robiła takie rzeczy ale zmarła biedna ( oczywiście ze starości) rzeczywiście to chyba z mody trioszkę wyszło ,:) A ja dostałam parę sukienek dla Patrycji właśnie z takimi kołnierzykami ale szybko ich się pozbyłam bo wydawało mi się że Patysia wygląda w nich jak ostatnia nędzarka , naprawdę śmiesznie wyglądała bu=idulka :D

Hihi to się odwróciły ciuszki naszych dziewczynek bo Patrycja ciągle chodziła w spodniach a teraz codziennie w kiecuni :D Acha kupiłam jej wczoraj różową czapeczkę na teraz nie wiem co ja z tym różowym , a dzisiaj idę zakupić jakąś fajną kurteczkę bo polar okazuje się troszkę ciasnawy :)

Jonko! Ja to bym z Tobą chętnie się zamieniła:) bo już mam dosyć mojej pracy :(a w domu to chociaż z Patrycją bym sobie posiedziała:)

Ninka ! Wiesz to ciekawe bo kiedyś pisałyśmy o spódniczkach i pisałam że Patrycja nie nosi prawie wcale , ha ... ale to się zmieniło i nosi często a tą dżinsową w szczególności bo wyrośnie .:D

Posłałam zdjęcia Karolina - dochodzę do wniosku że Maksio wygląda na bardzo dobrze odżywione dziecko , a Ty tak narzekasz ;) zdjęcia super:) Mamy znikopis hurra zabawa extra świetna :D Jutro będziemy mieć \"parasolkę\" zamówiłam za 209 zł całkiem ładna :) APEL DO LOLIczy wysłałaś zdjęcia mojej kol. bo się niecierpliwi biedna :D

Jedno słówko , Marek też uważa ze jak on nie miał np. zabawek to Patysia też nie potrzebuje , zabawek ma naprawdę niewiele a on uważa że o wiele za dużo , cóż ja też robię jak chcę , a z wiekiem mężczyzna staje się większym skąpicem :D

A ja nie miałam ani takiej lali ani wózeczka także cieszę się że moja dzidzia ma :) Zaraz wybywam ale jeszcze chwilkę poczuwam , miłego popołudnia

Nie myślcie że się przechwałam ale taką wielką lalę prawie wzrostu Patysi mamy : śmieje się , płacze i mówi tata i mama -prezent od chrzestnej:D:D

A nie wiem czy Wam pisałam że Patrycja ma samochodzik taki co na nim się jeździ i prowadza , w tej chwili zero zainteresowania :( także tych \"gratów\" to się uzbiera :D

Jonko mój Marek też wszystko uważa za graty , wózek kupilliśmy bo trzeba było ale np. kojec uuuu tu dopiero to był problem , a jeszcze Patrycja jak na złość mało z niego korzystała i było \" a nie mówiłem..\" Temat rowerka przepchnęłam bo był to prezent od nas na Mikołaja ale o wózeczku do prowadzania nie ma co mówić , chyba że naprawdę kupię za psie pieniądze może w komisie bo jest takowy u nas.:)

Ninko aż mi się zrobiło niedobrze na żywca odcięli piła spalinową głowę śwince i potem ona się tak rzucała nie ofglądałam do końca bo nie dałam rady, okropne:o

Pierwsze jazdy Patrycji trwały nieskończoność , bo było to dla niej b.ciekawe ale oczywiście pedałowanie nie wchodzi w grę , to było tylko takie wożenie jej (pięknie usypiała na nim wieczorkiem jak bardzo marudziła) a potem doszło niby prowadzanie ale nie umie skręcać i było to powodem płaczu niuni więc rowerek schowany :)

Zostałam ukarana za swoją ciekawość .... nie wchodźcie na topik i podaną tam stronę \"coś dla miłośników szyneczki...\" :o:odrastyczne

A szkoda gadać Ninko :( Patrycja ma już rowerek ale ostatnio został schowany po z uporem maniak go przewracała , jest bardzo fajny kolorowy , z tyłu ma rączkę do prowadzenia , oczywiście kółka boczne i taką ramę chroniącą dzidzię przed wypadnięciem i podnóżek , dodatkowo sygnał dzwiękowy , który może przyprawić o ból głowy - kosztował 115 zł i jestem bardzo zadowolona z tego zakupu , Patysia oczywiście też :D:D:D

Wózeczek też mi się marzy taki do zabawy ale jak zobaczyłam cenę 70 zł to zamarłam :( Dzisiaj idę w miasto z zamiarem kupienia \"parasolki\" bo trzeba zacząć sezon niedługo :) Wczoraj poruszałyście problem \"psich kup\" Ja jestem zbulwersowana bo koło mnie jest taki fajny teren z drzewami dwoma wyschłymi stawami gdzie w lato sobie spacerowałyśmy , a ostatnio tamtędy przechodziłam i.....dziewczyny szłam dosłownie slalomem i w podskokach , nie sposób było przejść , na 1 mkw było ze 20 psich niespodzianek , to poprostu skandal , ja też mam psa i niewyobrażam sobie nie sprzątania po nim na podwórku , a ludzie tak swobodnie podchodzą do tematu! Ciekawe jakby mieli swoje podwórko to też by tak się zachowywali !:D troszkę się rozpisałam bo sprawa drażliwa:)

Dziewczynki ja na moment! Też kupię Patysi znikopis bo widzę że to świetna zabawka dla takiego szkraba , jak ostatnio kupowałam jej zabawkę to miałam problem z wybraniem czegoś , bo na to za mała , na tamto za duża:)

oki Jonko ja też muszę popracować :)

Patrycja też lubi kiełbaskę w każdej postaci lubi sobie ją pomiętolić i przy okazji zjeść :) Wczoraj popołudniu naszykowałam obiad dla nas i na oddzielnymn talerzyku dla Patrysi , miałam ją już zacząć karmić a ona na to \"sama\" , mieliśmy ubaw , dałam jej łyżeczkę i gmerała na talerzu ale zjadła niewiele :) Ilość słów które wypowiada jest już nie do policzenia :D codziennie powtarza za nami co najmniej 2 nowe :D A dieta trwa u mnie już 10 rok :P haha koń by się uśmiał bo jej efektem jest skoczenie z wagi 51-52 kg na 60 kg;)

Witaj Jonko ! Teraz doczytałam że Karolinka wybrała się do lumpeksu;) gratulacje:P Miałam dzisiaj zacząć dietę plaż południa ale kurczę coś mi nie wychodzi , właśnie pędzluję bułę hihihihi:P

No teraz mogę coś napisać :) Wczoraj musiałam wziąść się za robotę a widzę że dyskusja była bardzo ożywiona :) Dzisiaj jestem sama w pracy więc pora mojego zajrzenia na kafe nietypowa ;) Wczoraj z Patrysią popołudnie spędziłyśmy na dworzu , było extra i w ogóle nie chciała iść do domku :) ale za to spała jak suseł całą noc:D Ninko buciki extra , rysunek Martusi ;) bardzo udany chyba mamusia pomagała ;) hihi Loli czy dostałaś meila z adresem tej mojej kumpeli ?? Dostałam od Ciebie trzy maile ale nie mogę ich odczytać:( Wczoraj robiłam test z pocztą na onecie chyba z niej zrezygnuję bo rzeczywiście jest problem z przesyłaniem zdjęć:( A w ogóle to mam bardzo dobry humor co rzadko się zdarza :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

hopsa sa

O Ninko to może dobry pomysł na zarabianie pieniędzy tyle tylko że ja na to nie mam czasu :) Wczoraj wyrwałam się z domu na ten kiermasz idę patrzę idzie moja dawno nie oglądana koleżanka z podstawówki , gadałyśmy a ja stałam jak na szpilkach:) bo miałam niewiele wolnego czasu , a potem ta znajoma na miejscu też trochę mnie denerwowała ale cóż jestem miłosierna ;):P

Loli przesyłam ci adres mojej koleżanki jakbyś mogła rzucić jej na pocztę parę zdjęć Twoich cudeniek bo się mocno zainteresowała:)

Dziękuję , dziękuję jeszcze trochę i będę to robić chyba zawodowo bo spotkałąm tam znajomą która biedna zagubiła się w gąszczu wieszaków i nie mogła nic wybrać dla swojej 3 mies wnusi , oczywiście Beatka pospieszyła jej z pomocą i wyszła zadowolona:D Patrycji też poprzestawiał się dzień i poszła wczoraj spać o 20,30