b.....

Ha ha ha Blondi mój Marek też jest zazdrosny hihihi o neta ha:D A mi często i gęsto zdarza się mówić o Was moja znajoma... , dziewczyny z komputera....:D:D dziecko mojej koleżanki .... hihi:D

Dziękuję Jonko jesteś \"święta\" , oby egzamin poszedł Ci na 6:D:D

Na bakier , zainteresowanie Patrycki całkowicie minęło,:D

Jonko jak pisałam Patrycja zbladła i siedziała kilka minut dziwnie spokojna napisz uspokój mnie trochę , proszę ??

Nie chcę Cię Karolinko denerwować ale może wpływ na to nie mówienie Maksa ma sytuacja między Tobą a Przemkiem ? Małe dzieci bardzo dużo rozumią i może tak Maks reaguje , a może prostestuje na tą sytuację ? Patrycja codziennie mówi co najmniej dwa nowe słowa ma bardzo lekka mowę , ale tak jak kiedyś pisałam moja siostra nie mówiła prawie do 6 roku życia , słuch w porządku , była zamknięta w sobie poprostu , może Maksiu też jest takim niemówkiem dlatego?

Dzieki za słowa otuchy Ninko ale denerwuję się żeby jakiś krwiak się nie zrobił :( Taka już dola nas Matek , tatusiowie to mają spokojne głowy:(

Jonko popłakała , ale zbladła i tak dziwnie spokojnie siedziała parę minut , a potem od nowa diabełek :)

Czekolada podziałała na moją pisownię rewelacyjnie , jakbym coś wypiłą hę:D

Dzięki ale najbliższy sklep w W-wie , może kiedyś przy okazji. U nas w Grodzisku mmy parę dziecinnych sklpepówm ale ceny mają mocno podkręcone , pozostają nam zakupy albo na bazarze albo na \"kiermaszu odzieży\". Chciałam się odstresować i zjadłam pół tabliczki Milki i teraz jest mi niedobrze,blee:(

Podajcie adres 5 10 15 jestem zainteresowana

Dlatego nie mogę zostawić Patrycji pod opieką tatusia bo zwyczajnie się boję , jeżeli byłam w domu i takie coś się stało to nie wyobrażam sobie Marka z dzieckiem samego w domu a ja w pracy , dostałabym jakiejś apopleksji! Pisałyście o zakupach wiosennych , ja też planuję coś kupić Patrysi ale za oknem zima a to nie nastraja do wiosennych zakupów . Na jesieni kupiłam jej grubaśny różowy polar i okazało się że jeszcze jest na nią dobry także kurteczki nie kupujemy, nie ma za to jakiś ładnych spodenek i bluzeczek , także muszę coś kupić , no i oczywiście czapeczki . Oglądałam w szipszopie ale chyba jednak kupię w sklepie bo poprostu przymierzę na jej główkę atak mogę wziąść za mała.

Byłam dzisiaj jestem myślałam że wczoraj Marka uduszę gołymi rękoma.Jak zwykle po pracy wpadłam w domowy kieracik zakupy , gotowanie , karmiemie małej , Marek miał tylko pilnować i bawić się z małą.I tak pilnował że najpierw dziecina odparzyła sobie pupę bo chodziła co najmniej godzinę z kupką , a potem pośliznęłą i upadła do tyłu na głowę na terakocie . Poprostu wyła aż się moja niunia zanosiła , poryczałam się jak bóbr i pokłociłam z Markiem doszło prawie do rękoczynów , jak on mógł do tego wszystkiego doprowadzić Mało tego stwierdził że wszystko moja wina że to ja powinnam jej pilnować , mam się rozdwoić? Najgorsze że martwię się żeby ten upadek nie miał kakiś konsekwencji? Loli zrób z tym różem takie same (jak te zielone pośrodku) myślę że nawet będą lepsze , kupuję.

Ninko ja jestem zielona jeśli chodzi o Alegro a na oszustów i naciągaczy można trafić wszędzie :( Loli ponawiam pytanie o zielone kolczyki pośrodku zdjęcia , są jeszcze?

Proszę bardzo: - piers kurczaka -15 dag sera zoltego -15 dag pieczarek -2 lyzki kartoflanki -2 lyzki majonezu -1 jajo -przyprawy wg uznania piers kroje w cienka kosteczke i wkladam do miski do tego dodaje starty na tarce ser i starte badz posiekane pieczarki, dodaje jajo, kartoflanke i majonez. mieszam wszystko i dodaje przyprawy: wiadomo sol, pieprz, wegete. ja daje jeszcze papryke ostra, szczypte curry, oregano i w ogole rozne przyprawy bo ja lubie kombinowac no i ta mase wkladam na godzinke do lodowki, po czym smaze na patelni nakladajac lyzka takie placki i smaze z obu stron az sie zarumieni..... no i ziemniaczki do tego i ogoreczke lub surowka smacznego!!

Knedle ....mniam :D A ja podwędziłam z topiku o 2 latkach przepis na kotleciki kurczakowo-pieczarkowo-serowe , jak zrobię to zapraszam na degustację:D

Cena za kurs w promocji 0 zł , a trwać może 4 godzinki góra :D Warsztaty też możemy zrobić:D

Karolina zapraszam do mnie na kurs chodzenia i wchodzenia do szmateksów , wyćwiczę Cię tak że nie będziesz miała oporów , zaczniemy od tych najgorszych z koszami ;):P:D

Ja od razu wiedziałam że będzie dziewczynka , tak czułam więc imienia dla chłopca nie wybieraliśmy

Patrycja miała być Sandrą :D A czemu jest Patrycją eeee nie wiem prawdę mówiąc heheh :D starość nie radość miażdżyca mnie bierze:D

Szczerze mówiąc to ja nie chodziłam do takich sklepów i omijam szerokim łukiem te które już istnieją od dawna. Dopóki z ciekawości nie weszłam do tego nowego .Nazwali go ładnie \"kiermasz odzieży\" .Nie ma żadnych koszy , wszystko wisi na wieszakach i cena jest 2x wyższa niż w tych \"starych \" sklepach . Dlatego pewno są ładniutkie ubrania:D

Wstyd....też mi coś , żebyście widziały jakie damy kupują we wspomnianym lumpeksie , hehe :D A znajomi niech sobie obgadują , w końcu kupuję nie kradnę nie:D

Karolinko odwagi :) oglądałam wiele rzeczy na Alegro ale na zdjęciu nie widać np. że coś jest sfilcowane itp. dlatego tam nie mam ja odwagi nic zakupić:( Mamy nowe słówka dżem , siusiu,sól

ortografia!!!!!!!!!!sama nie wierzę że tak napisałam:P

Szkoda że nie macie takiego skarbu \"szmateksu\" jak ja pod ręką :D:D Naprawdę mają świetne rzeczy w niskiej cenie:D rzadne kłębowisko szmat , wszystko na wieszaczkach bez plam , dziur itp i niektóre z metkami:)

Blondi weszłam na Twoją stronkę w bobasach i zobaczyłam że jesteś z Mazur , a konkretnie z jakiego miasta jeśli można wiedzieć ?Mam teściową i cała rodzinę Marka w okolicach Białej PIskiej i Ełku:)