b.....
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez b.....
-
a kuku
-
Loli , mniemam że na sweterek będzie odpowiedź drugiej strony? Mój mąż nie uznaje takich świąt bo twierdzi że prezenty i kwiaty są nieważne , liczy się miłość , a nie gesty na pokaz .Ja tak nie uważam ichcę dostawać prezenty , ale nie mogę go zmusić , więc też mu nic nie kupuję:P
-
Witajcie
-
Dzięki Ninko ! Ja niedługo muszę się zmywać, ale poczuwam jeszcze trochę . Szkoda że nie możemy spotkać się w realu , Teodległości które nas dzielą
-
Dziękuję Karolinko :D wiesz czasami człowiek chce mieć taką przyjazną duszę , bo problemów masa a wygadać nie ma się komu w realu.
-
A teraz z innej beczki : czy nie przeszkadza wam że ja tak tu z butami do was weszłam?
-
Pangę jadłam dobra ale mi się trochę rozlatywała
-
To podpytaj się jak możesz please
-
A to jadłaś trawę :D:D?
-
Karolinko sprzedaj mi przepis na tego dorsza , brzmi smakowicie
-
Nigdy nie jadłam zupy rybnej , nie wiem jak smakuje i jak się robi , a w ogóle rybki lubię ale od czasu jak mi ość stanęła w gardle to jadam rzadko :D
-
Tak mój staruszek jest leniuchem, typowy mężczyzna :)
-
Szczególnie jak \"nie śmierdzi\" forsą nie?
-
Jeszcze wam napiszę coś śmiesznego : jak mieliśmy stare łóżko pewnego dnia pękła w nim sprężyna akurat z tej strony co śpi Marek .Wpadł on na \"świetny\" pomysł żeby nie kupować nowego łoża tylko wsadzi kawał deski i się przemorduje jakiś czas , wyobrażacie sobie 2 lata tak spał :D:D:D:D
-
Hihi:D troszkę by miała niewygodnie, wiecie raz spałam na takim materacu gruby ze 20 cm był jak się kładliśmy a rano obudziliśmy się na 1 cm materacyku , wrażenia niesamowite :D
-
Najlepsze to by były materace bezpośrednio na podłodze nie , chyba w Japonii tak śpią :Dhehehehe
-
Hehe ale w tym samym miejscu nie zmieści się większy mebel , a my śpimy w tym samym pokoju
-
Wiecie jeszcze trzeba mieć gdzie wstawić to łóżko , ja nie mam miejsca narazie
-
Twój pomysł jest niezły z tym wturlaniem się ale ja nie mogłabym spać bo od zawsze mam obawę że mogę przygnieść moją kruszynkę , a o swoim małżonku nie wspomnę bo on w ogóle nie panuje nad sobą w czasie snu.
-
O to moja Patrycja potrafi wystawić obie nogi na zewnątrz przez szczebelki :D, a własnie jak się rzuca to też często się uderza ale mam założony ochraniacz (taki jeszcze niemowlęcy) i to \"wygłusza\" te uderzenia .
-
Witaj Loli! Wg mnie to dzieci w łóżeczkach powinny spać tak do trzech lat. Moja \"wędrująca\" dziewczynka napewno spadłaby ze zwykłego łóżka.
-
Karolina!
-
Witajcie Już po urlopie.Nie zdawałam sobie sprawy jak dużo daje całodzienny kontakt z dzieckiem , w tej chwili bardzo tęsknię za moim bobaskiem . A w ogóle jak bym mogła to rzuciałabym tą pracę w diabli , ostatnimi czasy jest tu bardzo nieprzyjemna atmosfera , a ludzie strasznie wredni i złośliwi , nie wiedziałam że z zazdrości i zawiści tak żle można komuś życzyć tzn mnie , ale niech tam niech im będzie , los jest zawsze sprawiedliwy i prędzej czy póżniej \"wynagradza\" takim ludziom. Moja Patrytcja odkryła możliwość wychodzenia górą z łóżeczka , ale te dzieciaczki są sprytne :D , była bardzo niespokojna w nocy przez te nieszczęsne 3 .
-
dla ślicznych bobasków , zdjęcia prześliczne , dzięki za nie :) , niestety nie mogę się zrewanżować ,bo nie jestem w posiadaniu odpowiedniego aparatu (narazie),wybaczcie .Ja kolejny dzień na urlopiku , jestem :D. Strasznie dużo napisałyście .....Jeszcze raz dużo
-
dziewczyny ja tylko na chwilkę , dzisiaj pierwszy dzień mojego urlopu:) .Cały dzień z Patrycją ,wiecie ona jest taka kochana :D byłyśmy 3 razy na dworze i 3x ją przebierałam bo chodziła po największej wodzie , na szczęście narazie jest zdrowa także nie mam z nią kłopotu , nawet mogę wypić kawę , a ona w tym czasie się bawi sama.Ale zauważyłam jeden minusik takiego siedzenia w domu - objadam się nadmiernie,chyba mam za dużo czasu