ruth

aniu najważniejsze że już w domku;-) mały szybciutko wróci do siebie, poczuje się bezpieczniej przy rodzicach i będzie jak ręką odjął

cieszę się,że tak sobie wszystkie fajnie radzicie z maluszkami:-) ja zmykam się dopakować do szpitala i odpoczywać:-) jutro może się dowiem co ze mną będą robić:-)niedługo moja Lenka będzie z nami:-)będę z Puchatkiem w kontakcie:-)

mój mąż właśnie ogląda na animal planet poród bawołów haha:-P

Angioletto, po kamyczkach,po kamyczkach kochana a może małe samo wyskoczy;-)i w podskokach hehe;-) Aggie ja się stresuję,a z drugiej strony w poniedziałek idę do szpitala,więc najpóźniej do pt myślę,że maleństwo będzie ze mną już:-)

basiu zamiast zielonego możesz dać inny kolor a wtedy galaretki podkolor dokup;-) też tak robiłam,albo jakieś inne dobre i szybkie cicho:-)osobiście uwielbiam to: http://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Fale-dunaju.html -zamiast śliwek można jabłka,gruszki dziewczyny ja mam dopiero 1 dzień po terminie a już mnie szlag trafia:-P

mnie dod wczoraj suszy cos, więc poproszę colę;-) albo ice tea brzoskwiniową..:-P mm..nie ma to jak wizualizacja;-) mąż mi dzisiaj zapowiedział z rana,że na odstresowanie przed porodem zabiera mnie na pyszne lody:-D

witam "z rana";-) to może obstawiamy na kogo dziś przyjdzie kolej?;-) trąbka może po wczorajszym treningu czas dzisiaj na porządny finisz?;-)

akna jak już to do października;-) rozczaruję Cię..niestety do świąt nie dasz rady dotrzymać:-P

no to dziewczyny coś musi w tym być.. żyrafka też tańcowała:-P pewnie podskoczyła i ją wzięło;-) pobijemy rekord skakania haha

magdakate ja mam tak,że jak siedzę to nic, jak wstanę momentalnie jakieś stawiania macicy i ten okropny ból-kłucie w szyjce

haha ani taniec z gwiazdami:-P mam ochote na zimne karmi malinowe..mm:-P

trzeba by na nas jakiś nowy patent wynaleźć:-P

na mnie takie spacery nie działają:-( dziennie pakuję małego do wózka i godzinę maszerujemy po wsi i nic:-P

hej asiu:-) jak to nikt nie pisze..każda zazdrosna, że ty już po hehe;-) ja mojego małego kilałam po nosku jak pił, bo pociągnął dw razy i zasypiał, to na niego działało:-) angioletto..wszystko mi już jedno:-P ale to raczej nie to. w poniedziałek i tak się stawiam na oddział:-)

dziewczyny czy tylko u mnie dzisiaj organizm urządza sobie wielkie sprzątanie?:-P bo co zjem to zaraz ze mnie leci:-P