MMC

hehhe...no to ja też coś opowiem :-) Jeszcze będąc na studiach, omówiłam się z ojcem na mieście. Dzwonię więc do Niego i mówię: -No, cześć tata, tu M -No, cześć, cześć (męski głos, ale tak jakby trochę inny...hm...) -Słuchaj, właśnie wysiadłam w Gdyni, ale trochę się spóźnię -No, dobra, poczekam.... (naprawdę jakiś inny jest ten głos...) Konsternacja, w końcu mówię: -Yyy...z tej strony M.... -No tak.... -Tata? -No tak... -Jestem Marta XXXXX (pada moje nazwisko) -Aaaa...To nie! Pomyłka! Do dziś nie wiem, do kogo zadzwoniłam! Facet jednak także był z 3city i także miał córkę o imieniu M!!!! ;-)

Dziewczyny..czytam Zołzę i oczom nie wierzę...wszystko jak u mnie w związku!!! Teraz MM chce \"przemyśleć sprawę\", choć mieszkamy razem od 2.5 roku, a jak szybko się z tym pogodziłam i zaczęłam szukać mieszkania wcześniej niż zakładał- jak Zołza! - to nagle zaczął się o mnie starać!!! Mówić, że nie chce mnie tracić!!! Jak tylko zaczęłam codziennie wychodzić z domu, to nagle zaczął inaczej mnie postrzegać!!! Zobaczył znów pewna siebie dziewczynę, która go zaintrygowała i nagle...zaczął mówić, czy aby \"nasza separacja\" to jednak dobra sprawa!!! Jezu!! Jak w książce!! Czyli intuicyjnie wyczułam, że to dobra metoda - koniec z \"miłą nadgorliwą, bezwarunkowo kochającą dziewczyną\", czas na zołzę!!! A miła byłam i to bardzo! Do tego stopnia, że MM zaczął mówić, że już nie czuje iskrzenia! A jak tylko pokazałam, że nie będę szlochała za Nim - nagle znów zaczął patrzeć na mnie z błyskiem w oku! Zołza działa!!! Dość POPYCHADŁA, wiwat ZOŁZA!!!

Dzięki wielkie :-)

Raz jeszcze podaje e-mai: marta81.27@o2.pl Juz się nie mogę doczekac lektury!! Ps. Juz kiedyś czytałam "Kobiety są...", serię "Dlaczego kobiety płaczą, a mężczyźni..." :-) Także z chęcią i TO poczytam :-)

Ja tez napiszę! Bo właśnie jestem na etapie pt. Trza być trochę jędzowatą, aby pokazać, że nadal jest się SILNĄ i NIEZALEŻNĄ, aby znów zaczął się starać , dlatego taka lektura jest dla mnie teraz BARDZO cenna :-)

Cześć dziewczyny! Trochę się zaczytałam w Wasze posty...Stąd moje ogromna prośba - wiadomo chyba jaka :-) - czy mogę prosić o przesłanie i mnie LEGENDARNEJ KSIĄŻKI o zołzie? Mój email: marta81.27@o2.pl. Z góry wielkie dzięki!!!