zabka092
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zabka092
-
puk puk jest tam ktos? jak tu cicho u mnie nie najlepiej sniadanie kawka i kilka czekoladowych groszkow..musze wrocic do Zabki z przed wyjazxdu;)
-
dodam sie do tabeleczki jesio NICK.................................BYŁO.......JEST.... .. .BĘDZIE gugajnaa............................115...........91.... .....80...... asia-k................................96,3.............. ........65...... zdesperowana.....................78,6..........65,4..... .58....... adziam...............................95............65,5. ......60...... elf....................................92............91, 2........85.(czerwiec) zabka092...........................95(nawet6).89...........80.(1cel )
-
hejka nie mialam czasu nadrobic zaleglosci u was ale stopka poprawiona.. przybyl kg ale nie jest zle(tzn est bo mialo isc w dol ), ale po tym co bylo przez 2 miesiace nie jest zle niestety na wyjezdzie bylo koniec z dietka, i byly slodycze hihi nie umiem tam sie im oprzec ale coz za to byla praca fizyczna co dzien spacery czasem i czasem rolki wiec sie wyrownalo a najlesze jest to ze wszystkie spodnie po powrocie mi spadaja wiec cos jest na + nie mogly sie rozciagnac bo lezaly w domku a przed wyjazdem byly opiete hihi to chyba raczej tluszczyk zmienil sie w miesien i dlatego, tak mi sie wydaje bo waga podobna ale cos widac niom i kazdy mowi ze schudlam(to 6kg z przed wyjazdu) jutro postaram sie przesledzic co tam u Was i zaczne od poniedzialku dzis bylo ciacho lody itp ale musze znow nauczyc sie byc wsrpd Was i wziac sie za siebie.. tesknilam za tym.. buziaklki dziewczynki i do poniedzialku;)
-
heja!!! czy mnie jeszcze ktos pamieta?wrociłam dzis o 22 nie mialam neta tylko jak ja nadrobie te 30 stron?jutro sie zwaze i zamelduje ale chyba bedzie ciezko...
-
hej nie bylo mnie chwile..cały czas zabiegana.. chcialam sie tylko pożegnac.. wyjezdzam do Niemiec do pracy dzis wieczorem.. nie bedzie mnie 2 miesiace nie wiem jak bedzie z dietka bo jade do pracy fizycznej wiec moze byc roznie.. melduje ze w dzien wyjazdu waga 88.00:)) superr nareszcie coraz dalej 9;) choc obawiam sie co bedzie w maju;/
-
hej, nie bylo mnie wczoraj ale wczoraj bylo ok, jadlam malo i same fajne rzeczy, i w przedszkolu sprzatanko-mycie okien i takie tam wiec troche kalorii zlecialo hihi;) dzis ogolem tez bylo ok tylko oczywiscie pare niepotrzebnych rzeczy sie zjadlo dzis odchodzilam z przedszkola wiec wczoraj z mamcia zrobilam sernik-tak wiec azjadlam, kilka ciastek i kilka zelkow-zeby zabic smutek.. zawsze znajdzie sie jakies wytlumaczenie;) ale smutno mi z kilku powodow niom po pierwsze musialam sie pozegnac z ekipa i dzieciaczkami, taka kolej losu ale tez inna sprawa, w sobote wyjezdzam, bede sie musiala z wami pozegnac na jakis czas, smutno bo polubilam to miejsce i lubie was czytac, niom i bedzie mi Was brakowalo. jak wroce to duzo czasu minie zanim przeczytam te kilkadziesiat pewnie stronek..ale nie zegnam sie..w pt bedzie czas na pozegnania;) dobrej nocki
-
u mnie dzis jeszcze bylo berliso rybka z zielona fasolka i bananek;)
-
ja tez jestem pod ogromnym wrazeniem Gugajna bo wiem ile to moja mame kosztowalo, ale w koncu obiecala ze rzyci palenie jak sie urodzi wnuk.no i sie urodzil, nie miala wyjscia tak wiec nie pali od 27grudnia jestem z niej dumna z Ciebie tez;) u mnie dzis w miare, sniadanie 2 jajka i kilka lyzek twarozku.. II sn banan twraz mam ochote na jakis jogurcik wiec sie chyba skusze.. bede pozniej
-
u mnie byl jeszcze serek homo:)
-
hej u mnie dzis nie ciekawie a to za sprawa mojej choroby..uch nie nawidze takiego stanu.. sniadanie-kawa obiad troszke brokol i 5 paluszkow rybnych kolacja-platki z mlekiem przez caly dzien kilka zelkow, kilka biszkoptow i kilka herbatmikow.. tak jakos..a co dzis taka cisza :)
-
aa i zapomnialam dzieki za zyczenia zdrowka..przyda sie;)
-
ja zjadlam jeszcze banana i czarusia hihi jaka nazwa niom i kilka paluszkowmieska juz nie zmiescilam bede jutro biore polopirynke i i pod kolderke:) buziaki do jutra..
-
wyzej mialo byc ze dobrze ze 8 sie mnie trzyma:)
-
witam, wczoraj tak jak juz pisalam bylam u mojej Promotor..dzien byl koszmarny nie dosc ze z dietka na bakier to jeszcze to głupie przeziebienie.. rano w drodze do łodzi zjadlam paczka-a co w koncu tłusty czwartek podobno zjedzenie przynosi szczescie-ok wiec teraz czekam na to szczescie obiecalam sobie 2 paczki -wiecej nie!! a i tak zjadlam jednego jakos pozniej nie bylo okazji a wieczorem sil.. w łodzi wypilam wode i czek na goraco-taka z automatu czegos mi bylo potrzeba..zawsze tak mam jak jestem chora wtedy dla mnie dieta nie istnieje albo nie jem nic albo cos innego heh jakies slodkie czy cos tak wiec jak wracalam -(w sumie caly dzien bylam na paczkku) zjadlam grzeska i taka mala paczke(70g) paluszkow niom i po powrocie mial byc obiecany paczek-byl czekal ale nie zjadlam wypilam pol litra kubusia i zjadlam kawalek mieska(takiego od szynki prozonego) i poszlam spac-brakowalo mi snu.. dzis wstalam rano i poszlam do pracy a dyrekcja do mnie po co przyszlas w takim stanie!wracaj do domku i do lozka wracaj w pon zdrowa:) niom to poszlam w domku zjadlam mojego wczorajszego paczka wypilam pol kawy i spac wstalam kolo 14 zjadlam mala miseczke pomidorowki z ryzem i kilka herbatnikow niom i kubus..on jest nierozlaczny ze mna podczas choroby!! i sparer z psem po zupce byl mam jeszcze na dzis gotowana piers z kurczaczka i ryz na mleku(jakis tam czarus) takze nie jest za dietkowo a mialo byc nie mam sily myslec o tym ze jem cos nie tak, jak widac w stopce nie przytylam przez to moje ostatnie jedzenie wiec jest OK -choc moglo byc przez ten tydz lepiejale nie jest coz.. juz czasu nie odwroce.. ale dobrze ze 8 sie mnie 3-9juz nie chce, choc do niej blisko rozpisalam sie, takie pierdoly, maudna jestem z choroba wiem wiem..nawet nie wiem czy to wszystko ma sens chyba lece do łozeczka bo znow mam 37,1;( poczytam Was wieczorkiem
-
hej ja was wczoraj po powrocie przeczytalam, ale tak sie zle czulam(temp, gardelko, wezly katar-wsio na raz) ze nie mialam sily napisac, dzis poszlam do pracy na 8 i mnie wygonili wiec bede zaraz spac..pozniej napisze jak bylo wczoraj oi dzis..buziaki trzymajcie sie dzielnie;*
-
hej dzis to ja jestem pierwsza.. nie spalam w nocy to dlatego, jade za godz do łodzi do mojej promotorki, ciekaawe co powie,.. choc mam przypuszczenia hihi nie wazne, z dietki nici dzis bo beda paczki a co jeszcze to sie okaze..pozdrawiam i zycze wszystkim milego dnia
-
hej ja na obiadokolacje zjadlam miseczke platkow i pomarancze tez ogladalam film straszne, ja wygladam zle z duza waga ale te dziewczyny -anorektyczki to juz koszmar.. nawet nie polowa mnie brr.. a jesli chodzi o jutro to tez sobie obiecalam paczki-w koncu to tradycja;) a od piatku ANIAMINKA trzymamy sie-i walczymy dalej:))
-
póżniej** sorki nie wiem jak mi to moglo inaczej pójść:))
-
hej, ja dzis od rana super, na sniadanie danio na drugie berliso, pozniej woda i kawa obiad platki z mlekiem supercio niom i co z tego?weszlam na internet czytam was i taj zjadlam100gr orzeszkow solonych tyyyle kalorii i jeszcze kilka herbatnikow mam nerwy przez ten licencjat i o.. zaraz bede pisac uch.. a ten tydzien mial byc idealny a nie jest;(
-
tak sie cieszylam z tych 5kilo i teraz codzien powtarzam sobie ze juz od dzis bedzie ok a teraz co?ta pora a ja jem, a to wszystko przez nerwy musze \"na wczoraj\" oddac licencjat a on w toku pisania i tu sie pojawiaja schodki, nerwy i jedzenie na szczescie to tylko pol kostki bialego sera chudego ale czekolada chodzi mi po glowie..nie ce nie moge..
-
hej ja na sniadanko, kanapka z chleba ziarnistego z pomidorkiem i zoltym serkiem, 2sniadanie 2lyzki makaronu i 3 malusie kawalecki mieska z sosu, obiad miseczka platkow, kolacja miseczka platkow:) a przed obiadem zjadlam 2 kanapki ziarnistego chlebka z jajeczkiem.. duzo dzis tego bylo, w pracy z nudow chyba.. pasek czekolady, coprawda gorzkiej ale zawsze..a mialo nie byc slodyczy..uch..straszna jestem wiec pewnie sie pozegnam z 8:( ale coz sama sobie jestem winna.. jutro nie ide do pracy wiec powinno byc lepiej niom i bede u siostrzenca tak wiec mam nadzieje ze bedzie poprawa;(
-
grr..zjadłam jeszcze pozniej danio i 4herbatniki ale terazjuz dosc basta od jutra poprawa 8 musi zostac nie moge jej stracic.. dobranoc Wam:*
-
ja mowie ANIAMINKA NIE JEMY SLODYCZY a sama co robie?4 herbatniki 3 zelki i 2 czekoladki I LOVE MILKA:( i co ?mialo byc dobrze, mialam utrzymac 8:(
-
w miedzyczasie zjadlam jeszcze mandarynke a teraz mam obiad, brązowy ryz - piers kurczaka gotowana i jakies warzywko..hmm chyba buraczki a jak tam u Was mija dzien?ANIAMINKA PRZYPOMINAM:) NIE JEMY SLODYCZY TAK??
-
miseczka platkow z mlekiem zdesperowana przypomniala mi ze mialam na nie ochote od kilku dni:) i biore sie za pisanie pracy;)
