zabka092
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zabka092
-
hejka. ja dzis nawet dzielnie sie trzymalam i malo jadlam, 1,5kawalka chleba z jajkiem(ziarnistego chleba) pozniej kolo 11 troche sorowki i maly schabik, pozniej nic i ok 14 pol kubka budyniu mysle sobie super a o 16przyszly kolezanki na paznokcie i taka bylam glodna a nie moglam odejsc i zjadlam kilka ciasteczek-malutkich..wiem wiem nic mnie nie usprawiedliwia:( ok 20 berliso.. musze byc dzielna, bede dzielna.. Gugajna modle sie z Toba:*
-
aniaminka dzieki za rady, nie znikne z topiku-chyba, bardzo lubie Was czytac, tylko tak sie czaseem zastanaiam czy ja wogole pasuje, kiedys mialam silna wole teraz chyba mniejsza, nie mam ostatnio nastroju to tez pewnie przez to.. biszkopty, bo je lubie, tak tak ogranicze je.. a zupa wisniowa-bo taka byla w pracy, a to moja ulubiona zupa a chyba z rok jej niejadlam..
-
ja mam dzis dolka juz nic nie jest kolorowe, moje schudniecie wydaje sie nierealne wiem wiem, u Wy macie wieksze powody do smutku , a jednak glowa do gory a ja tak nie umiem, ale co tam. trzymajcie sie dziewczynki;*
-
jednak platki wygraly:)
-
witajcie, u mnie dzis od rana 1,5 kawalka chleba ziarnistego z powidlami, pozniej 2,5kubka zupy wisniowej, maly kotlecik z rybki i lyzka kiszonej kapusty z marchewka, pozniej kilka biszkoptow, a teraz nie wiem albo wisniowka albo platki,,a i taka mala paroweczke na zimno zjadlam adziam...rewelacja Wielki Uklon w Twoim kierunku:)
-
ja to mam szczescie, jak jestem to sama a jak nie mam czasu to tu tłok:)
-
serek homo, kluski z serem i kilka biszkoptow jem za duzo, musze sie sprobowac znow ograniczyc, umiem przeciez tylko chyba dostane okres i dlatego tak jest.. niby jem malo kaloryczne rzeczy i male porcje ale chyba jednak za duzo..
-
ok kawaleczek mieska+2lyzki buraczkow..a w pracy bylo jesio jablko
-
hejka ja dzis tak; 1,5 kawalka chleba ziarnistego z szyneczka, kilka lyzek buraczkow i maly pulpet,oczywiacie bez sosu to tak do 11.30 pozniej kubek platkow z mlekiem i kilka biszkoptow..niom teraz mama robi siorce jakis miesko to kawalek ukradne ale samego mieska raczej, a pozniej cos wspominaly o makaronie z bialym serkiem to pewnie sie skusze:)) a i jedna krowka;)
-
pomylilam sie ;p
-
a ja mam 12 minut rowerka za soba:) ok wiem wiem Wy jezdzicie wiecej ale jak na pierwszy raz to i tak cos ze wsiadlam na niego hihi
-
a ja jadlam 2 mandarynki jesio i kilka herbatnikow mam dzis nerwy a to zle bo jak mam nerwy to jem zjem jesio berliso albo jablko nie wiem, adziam niezle zapasy masz tylko jesc hihi
-
hejka ja dzis od rana 2mandarynki, pozniej troszke mieska 2male kawalki z sosu wylowilam i troche marchewki z groszkiem-i oczywiscie chyba ze 3czy 4 krowki..urodziny dziewuszki w przedszkolu;( i teraz platki z mlekiem uch uwielbiam platki, no coz ja chyba po prostu lubie jesc, wczoraj nie mialam czasu na rowerek ale dzis wsiadam obiecuje:)
-
mandarynek nie potrafie sobie odmowic..:) 4:)
-
hejka, ja u kolezanki zjadlam 4 delicje i kilka herbatnikow. pk 19.2 0 zjadlam kawalek gotowanego kurczaka, lyzke gotowanej marchewki i puszeczke groszku..kocham groszek:) ja tez za takie nog oddalabym duzo:) dzis byl pol godz spacer i jesio jeden krotszy ale wsiade na chwile na rowerek i mam ochote na mandarynke:)
-
oj Adziam wygladasz bosko ja nigdy nie bede tak wygladac, ale ciesze sie ze Tobie sie udało ja dzis zaczelam od platkow sniadaniowych z mleczkiem ide do kolezanki robic pazurki wiec wypije u niej kawusie:)
-
jesio chyba 3 biszkopciki zjadlam hihi
-
ok heh ale do mnie tez pasuje-bo znam siebie
-
O tym, że niskokaloryczna dieta zimą jest szkodliwa przekonują naukowcy z University of Michigan. Dowiedli tego przeprowadzając eksperyment na myszach. Część z nich żywiono zgodnie z zasadami niskokalorycznej diety, druga część jadła większe i bardziej sycące porcje. Ssaki, które jadły mniej, chociaż dostawały witaminy i mikroelementy, częściej umierały w wyniku zakażenia wirusem grypy, niż odżywiane normalnie. A te, którym udało się przeżyć dużo czasu potrzebowały na poradzenie sobie z wirusem. Takie problemy dużo rzadziej miała druga grupa myszy. Jeśli już wirus je zaatakował, to ich organizm lepiej się bronił. Wyniki badań opublikowano w The Journal of Nutrition. Naukowcy wykazali, że niskokaloryczne menu obniża odporność organizmu, a tym samym zwiększa ryzyko zakażenia wirusami. Latem lepiej sobie z tym poradzimy, bo nie jesteśmy dodatkowo osłabieni brakiem słońca, ruchu i niskimi temperaturami. Poza tym, nawet jeśli będziemy katować się restrykcyjnymi dietami, zimą o sukces będzie trudno. O tej porze roku organizm walczy o każdy gram tłuszczu, który jest naturalną ochroną przed mrozem. Chociaż z niskokalorycznym jadłospisem najrozsądniej jest poczekać do wiosny, nie znaczy to, że teraz można zapomnieć o zasadach dobrego odżywiania i objadać się bez opamiętania.
-
gugajna-że to niby do mnie?tak tak wiem ja zawsze mam zapal heh tylko nie mam licznika na km
-
mam rowerek..teraz bede sie z Wami ścigac hihi
-
zjadlam maly kawaleczek ciasta i biszkopta:)
-
hej dziewxzynki u mnie od rana 2 mandarynki . na sniadanie kielbaska slaska i 1,5 wasy ok 18 zupa pomidorowa z brazowym ryzem, i brazowy ryz z gotowanym udkiem z kurczaczka mialam ochote na cos slodkiego i kupilam sobie wode malinowo jezynowa hihi wypilam litr hihi
-
binga35 tak pracuje w przedszkolu-chwilowo hihi jestem na stazu
-
hejka.. ja dzis ostatni dzien swietowania tak jak sie domyslacie pewnie e cosik zjadlam wiec nie bede sie przyznawac-choc nie bylo tego tak bardzo duzo hihi ze 4 kawalki ciasta.. od pon basta ze slodkim ale moj organizm jesio nie dodal sobie kg hihi buzki
