Martini84

Moment. Właśnie przyszła.:P

Za opowiedzenie tej historii najpierw zlinczują mnie z zazdrości. A później Wy, za mój brak moralności.:D Przemilczę.:D Ale wrócić do siebie nie możemy ogólnie rzecz ujmując.

Już nie mężatka. I właśnie wybijam ją sobie z głowy. Choć za chwilę tu przyjdzie. :D

Wolę jednak nie wiedzieć jak myśli gej. :D

Ja mam pełną szufladę amfetaminy. :D

To skomplikowane, bo nie nowa. Ale jak już wspomniałem, nie opiszę sytuacji, bo mnie tu na stosie spalą i poćwiartują.:D A dziś mi humor popsuła bardzo. :P

Nie mam mowy. Wszyscy śpią. :)

Zaglądać można każdemu i wszędzie. W końcu to otwarte forum. I wolność słowa podobno mamy. Więc można wyrazić swoje zdanie.:)

Zdolny jestem. :D Na stałe? Tak do końca życia? Nie. Ale i nie chwilówka. :D

Była została tam gdzie była. Nie rozpiszę moich skomplikowanych relacji damsko-męskich, bo za to byś mnie już na stosie spaliła. Ale kogoś mam. :D

Jestem w pracy. I mam wspaniały dzień. :D

Padło pytanie, to odpowiedziałem zgodnie z prawdą. :D I w mundurze całkiem ciekawie podobno wyglądałem. :D

Pewnie że byłem. Ja z wcześniejszych czasów. Dlatego nie trawię pedałków w rurkach. :D

U mnie chyba jednak też brak motywacji. :D

Nie mam potrzeby bycia nowym ani posiadania nowego. :D

No mówiłem, że nie ma prawidłowej odpowiedzi...

Jak się nie ma co się lubi... :D Zaraz znowu zniknie, bo ręce będą pełne roboty. :D

Ja nic nie wiem. Nie jestem z ZOMO. Nikogo nie wyprowadzam:D

Ja też przytyłem. Ale w moim przypadku to akurat wskazane.

No jeszcze nie trafiłem na prawidłową odpowiedź, to pytam. :D

I klapy też nie opuszczę. :D

To trafiam tylko na takie.

Ja zazwyczaj wykręcałem i stawiałem obok jak przeszkadzało. :D

Ale nie jestem też szczęśliwy i bez niej. Zbyt daleko posunąłem się w luźnym podejściu do związków i wpadłem w pułapkę własnego umysłu.

Mam ostatnio trochę więcej obowiązków w pracy. Muszę dużo mówić. :D