niedopieszczona żona

cztery tysiace trzysta pierwszy wpis;)

alescie sie pobzykali:)

no soryyyyyyyyy:D:D:D:D:D ale nie znosze walentynek :O:O

hejka brum :D

Hmm zrobie na pewno, ale nie Tobie:P juz to obiecałam pewnemu Panu:D cza bydzie pocwiczyc przedtem na bananach:D:D:D

Toz Ci Wiciu mowie ze chce tylko jednego:D:D:D ehhhh (_) zdrowko:D

pantoflarzu-mow za siebie:) ja tam i na sniegu bym sie roochała;) byle by to był.........h.mmm:D

to popusc z pęcherza na dywan:)

:D:D:D:D:D:D:D:D no doobra, to na stole:)

nie wiem, nie próbowałam:) nie mam ciekawych elewacji do ogladania:) wszystkie siakies takie nie do ruszenia...hmmm :O

ketoprom nie pomoże:) tylko morfina:) ewentualnie grzeczność w spełnianiu moich zachcianek:D wtedy jestem bardzo milusia:D:D:D i nie obrzezuje:) na razie....:P

tak:P i to na żywca

ja nią obieram ogórki :)

ajronek-normalnie nie wierze:) chyba cierpisz na brak jotpegów, co?:P Henryku-nie pęsetą a pipetą:P chyba sie dzis upije kto ze mną chleje? pouzalamy sie:) a w koncu dzis 13 go w piatek:)

phi, scyzorykami sie nie bawie:) jak juz to knaga jakąs

chwycem i poczonse ale musi byc duuuuuży:P małymi nie czense

CHYBA Z WKOORWIENIA

własnie ni chooja nie moge cus wykrecic zadnego :O:O

żona niedługo chyba pod latarnia stanie:D:D:D:D z rozpaczy:)

kto pierhdoli to pierhdoli-ja nie :O:O:O

ale p i e r d o l i c i e :O:O

przydałoby mi sie porzadne trzesienie niekoniecznie ziemi;)

byleby nie zasnał:D

Wiciu...........:D:D:D zależy kto na mnie leży:P