Blondi

Zjadłam opakowanie żelków akuku w związku z czym jestem zmasakrowana :D

Ja takiego tradycyjnego nie lubię ;) też pomidorki dodaję i przyprawy różne oraz odrobinę octu jabłkowego lub winka dodaję :D

Hehe ja dogadzam głównie sobie, on ma przy okazji :):P Ja bigos robie drugi raz w życiu ;) wcześniej myślałam,że nie lubie :D Poza tym, hmmm, to nie jest taki tradycyjny, tylko tak, zeby zjeśc coś lekkiego, bo on z odrobiną boczusia i kiełbaską z fileta drobiowego, głównie kapucha ;)

:) Tak jeszcze nie jadłam, zanotowane :D Tymczasem bigosik robię :)

to jest dokładnie metro ratusz, wiem bo za kinem pracuje mój luby :D Placki szpinakowe łatwizna: ja na przysmażoną cebulkę rzucam mrożony szpinak, jak się rozmrozi dosmaczam czosnkiem i przyprawami (oczywiście może być świeży szpinak po uprzedniej obróbce) jak wystygnie dodaję jajo i mąkę oraz starty ser żółty, no i mase smażę na oliwie jak placki ziemniaczane :)

O.K. :)

Cześć :) Ja idę. :D

Stic, wiele osób było uprzedzonych do szpinaku, dopóki nie zjedli przygotowanego przeze mnie:P Naleśniki ze szpinakiem to poezja, placki delikatniejsze niż ziemniaczane i równie pyszne :)

Bo jedzenie to przyjemność :P Ja własnie robię sobie obiadek: panierowana pierś kurczaka + sałatka z pora z jabłkiem :):D:P Co tam Landi?

Stic nie ustosunkowałeś się :P Oki, Ja widze,że tylko Muranów 20:30.

Jedz, jedz, na zdrowie :) Jak tam, przemyślałaś Volvera? Kiedy ewentualnie?

Cześć Śliwko :) Ty chyba musisz zacząć kanapeczki zabierać ze sobą ;)

Cze Stic Bardziej mi pasuje teoria ewolucji, co nie pzreszkadza mi wierzyć,ze ktoś (Bóg) nad tym wszystkim czuwał i czuwa... A dlaczego? Otóż w opowieści biblijnej nijak pasuje mi Adam i Ewa jako prarodzice, ponieważ ich dzieci, wnuki, prawnuki, prapra..... musiałyby oddawać się kazirodczym praktykom, aby ludzkość powstała... :P

Hello! Hop hop!! Posneliście? Ja walcze ze śpiączką :o dopiero się z łóżka zwlekłam i ide śniadanie robić...

Widziałam, że Volver grają w Muranowie na razie.

No ja właśnie ostatnio stwierdziłam,że taki maraton to nie na moją wytrzymałość ;) Zamiast przyjemności mógłby się okazać karą... Volver - jestem jak najbardziej ZA :) U nas na imprezie Policja była ponoć trzy razy (ja zakodowałam raz :P) Jakie mieli głupie miny jak zobaczyli gospodynie prosto z sali operacyjnej :D

hehe, a tak obiadek zrobiłam,ale szybki :P;) Nie siedze przy kompie, bo stary w domu ;)

Było tak jak lubie :) Dwa miejsca dla mnie :D Troche posłuchałam muzyki, trochę poczytałam...zleciała podróż.... W domu czekał na mnie standardowy burdelik i stęskniony misiek, który nigdy tego nie potrafi wyartykułować :o ale przynajmniej umie pokazać ;)

:) Dobra wyłączam kompa, odezwę się na miejscu :)

O 10:30 i jakoś mi się smutno zrobiło...:( Chociaż tęsknię za moim paskudem ;)

Spoko, ja poczekam aż Zaplutek będzie miał na dvd.:D Na Volver może nam się uda, albo nawet na maraton ;) Dziś znów w trasie, dobrze, że mam książkę i muzykę...

Ja pomogę, bo zamawiałam :) Pisz na maila do Kwiatka o jaką torebkę Ci chodzi i dalej będziecie sobie korespondować i wszystko będzie jasne ;)

E tam denna...dzielna :) Ja spadam na działkę z mamą poobcować ;) na śiweżym powietrzu posiedzieć...jutro 5 h w pociągu :o i megasprzątanie zapewne :)

Cześć :) Ja tam jestem daleka od dawania takich rad...każdy człowiek, związek jest inny i nie mogę powiedzieć na podstawie tylko swoich doświadczeń, ze takie czy inne postępowanie jest dobre czy złe. Najlepiej chyba na wyczucie, no i niezbędna manipulacja :D Ty tresujesz a to on myśli, ze tresuje Ciebie :D:D:D:D

Ninna skryta dziewczynna :D