Blondi

Właśnie... let\'s talk about sex ;)

Rety jakie wy śmieciuchy jecie kupne, bleee :P

A gdzie tam odchudzam (chociaż nie powiem przydałoby się trochę zrzucić, ale tak źle nie jest ;) ) To dieta przymusowa, za mną jednodniowa grypa żołądkowa i rzyganko :(

hehe no ale ja z przerwami, Najpierw się obudziłam o 4 i nie wiedziałam co ze sobą zrobić (gorączka i osłabienie) poszłam się wykąpać bo jakoś mi zimno było i dziwnie, potem miałam przerwe na telefon do szkoły, że nie przyjdę. No ale jak wiemy sen wpływa leczniczo i czuję się o wiele lepiej :) Co do noszenia spódnic, to ja też jakoś ostatnio w spodniach co jest karygodne jak ma się takie nogi :D Ja mam przepis na lasagnę :P bardzo dobry :D

Ja nie mam pojęcia, ale wątpię czy tanio. Moja kumpela ma gdzieś nocleg w pobliżu pl Trzech Krzyży i jest tani i podobno ok

Ano ja jestem znana z pisemek :D Wygrałam zwrot części kosztów z Inter City, z kanarami za wlepienie mandatu, aktualnie czekam na odp z IC bo znów nawalili...

No ale wiesz Landi takie wypisanie się ma chociaż terapeutyczną wartość ;)

Witajcie :) No ja Stic Cię nie poratuję niestety :( sama potrzebuję pomocy ;) ciesz się lepiej ze zdrowia :P

No Stic Landi kusi ;) O rany alem słaba :o no ale lekarstwa i zwolnienie mam to myślę, że już się doleczę w końcu przez te kilka dni :) No i żeby sobie ulżyć napisałam skargę do rzecznika praw pacjenta, a co :D

Dżizaz ale napisałam jak półgłówek jakiś :D to ta temperatura chyba ;) Landi co Ty!! dzas rade!!!! przecież masz wprawę z rozlicznych baletów ;)

Hehe :) no mój luby jak oglądał orędzie to się wpieniał czemu on tak te rączęta idiotycznie trzyma, teraz wszystko jasne:) A propos służby zdrowia i składek...no własnie o to chodzi!! człowiekowi kupe kasy odciągają a on i tak musi płacić prywatnie, zeby obeszli się z nim jak z człowiekiem no to ja bym wolała miec taki fundusz zdrowotny prywatnie mieć stworzony na osobnym koncie i wypłacać sobie potrzebną kase jak potrzebuję i iść prywatnie, a nie do wspónego wora idzie w pizdu :o

Heh, co racja to racja...w tej przychodni mnie już nie zobaczą, jeszcze mi deklaracje podtykały pod nos chyba je pogięło zdziry jedne a dziś kulturka, odpowiednie zajęcie się moją osobą, zwolnienie bez łachy wypisane...

Właśnie ide do lekarza...tym razem prywatnie :o No ja przecież byłam w przychodni i dowiedziałam się, że \"nic takiego się nie dzieje\" :o:o

Witam ale mi choróbsko dowaliło :( jestem ledwo żywa :(

Topic podupada :o

No wiesz Stic!! Chciałoby się powiedzieć,że to skrzywienie zawodowe, ale ja wcale nie strofuję!!! Ja wspieram to dopiero skrzywienie :P

Eee tam maruda jesteś:P;)

No to fajnie zupke mam tylko, apetyt jakoś mi uciekł :o Jakoś mi niefajnie :(

No to weekend się zbliża i masz szanse wyrwać jakąś ;) Tylko rusz dupsko sprzed kompa :P

Nie wiem czy będę miała jakiś odruch , ale znów mi słabo :o Pewnie by mnie Chylińska albo Manson wzmocnił, ale mam dzieciaka na przechowanie to nie będę go katować ;)

Ja to kończe najpóźniej 12:35 :) Chętnie wybyłabym do Wrocławia, ale poczekam do świąt i wiosny, bo ostatnio IC nawala z ogrzewaniem :P

Kurde jakoś mi niewyraźnie :(

No dzisiaj to poszłam na łatwiznę, bo kupiłam mrozone warzywa, a zawsze smama się bawię w krojenie na zapałkę :D do tego przesmażona wieprzowinka (zazwyczaj mięso z kurczaka), bulion warzywny i mnóstwo przypraw i czosnek, do tego makaron sojowy. Takie w sam raz na wzmocnienie.

A mnie dziś naszła chętka na zupę chińską więc pitraszę

Oj Kruk :P Imprezka na fotce :o Stic marzysz?