Blondi

Moherowy beret Jadzi Stic zmalował ;) dobra robimy tak: nasze drogie dziecię, rodzynek niegrzeczny przychodzi wcześniej i zajmuje miejsce rzucając się na stolik i krzycząc:mój ci on :P my z Landi spotykamy się pzred wejściem o 18 i będziemy poszukiwać Stica co nie powinno być trudne zważywszy na strój i zaleganie na stoliku. Natomiast dwie spóźnialskie nie pitolą, tylko z pracy spokojnie dobijają do nas, a piwko postawi je na nogi... Amen :)

A słuchajcie co z rezerwacją stolika? kumpel napisał,że już o 18 może być problem :o a ja to tam bym chciała sie wbić i nie łazić kurde...Ninna miała rezerwować czy mi się wydawało?

Mam Chemika z odstawionym na bok piwkiem :P

No to cool. No to przed wejściem do Qfaji. Landi masz mój nowy nr tel? wysyłałam wizytówki :P Śliwka już też ma więc się do kupy zbierzemy chyba...co z tą Ninną okropną??!!

ok, ja raptus jestem :P Stic nie ma Twojego zdjęcia na skrzynce mojej Stic i Landi >> na ok. 18 dacie rade?

A w ogóle mnie nie denerwujcie bo tydzień umawiania i kombinujecie skoro ja moge, Landi i Stic też, to już można spotkać się chyba :P

hehe a ja się nie boję ;):P

No poszło na chemika :P

Powariowali :P O kant dupy taką sofe co deski się łamią Chyba się po fotkach rozpoznamy jednak :Pznaczy ja nie wiem jak Stic wygląda, ale chyba Ninne i Landrynke to rozpoznam a one mnie ;)

Witam :) Qfajka mi pasi :P

dupa :o się nic nie otwiera :P

Witam:) Słuchajcie, ja jestem na tym forum...hmmmm...od jakichś 3 lat w doskokach...ono jest niereformowalne :P Były prośby o obowiązkowe logowanie, szukanie wypowiedzi po nicku, zmianę pokrzywionej pani ;) i nic... takie to forum, ale jak chcecie mogę was \"zaprowadzić\" na takie forum, chociaz jestem obrażona na nie

Ja niestety nie mam pojęcia, coś tam słyszałam o klubie Barbibar (czy jakoś tak) że fajny... no tak, żeby się nie trzeba było przekrzykiwać i piwo nie kosztowało fortunę :o

Ja bym w piątek chętnie o ile mi nic dziwnego w budzie nie wypadnie :)

Witajcie gaduły :P Ja dziś wstawałam jak złamas rano do pracy pierwszy dzień po feriach ;) mało tego, jeszcze się z sobotnio-niedzielnego kaca nie wyleczyłam...zresetowałam się na maxa :D Byliśmy w klubie Apsters i podobało mi się, tzn byłam bardzo, bardzo pijana, hehe :D

Dziewczęta nie mają netu w domu, żerują na pracodawcach :P;) BTW kurde ale tragedia...

Cholera no załamka jak was czytam :o znaczy oczywiście załamuję ręce nad sobą ;) Kiedyś nic by mnie nie powstrzymało przed pójściem na saturday night fever i balowaniem do białego rana...a teraz...łóżeczko, kocyk i takie tam różne ;) starość nie radość...

Wiiiitaaam :) aaaleee się wyspaaaaałaaaaaaaam :D Muszę korzystać póki łóżko się nie rozpadnie ;) Ninna no tak materac na podłodze jest najbezpieczniejszy tyle, że nieładnie wygląda, no a w wynajmowanym umeblowanym mieszkaniu jest jak jest. Ide pogrzebać w PF może znajde stolarza...:o

Witam witam rozpasane i rozćwiczone towarzystwo :) Ja mam pytanie (chyba bardziej do ninny bo z Mokotowa) stolarza potrzebuję co mi deski porządne do łóżka zrobi :D połamały się ;)

Dobra to ja spadam na zakupy z kumplem :) papa

Nooo to mi się podoba :D;) Dużoooo czosnku, chilli i...pieprzeniaaaa.....:D To jest pomysł na rozgrzewkę. Landrynka w tej chwili mi papusiać!! a nie jakieś hormony...popieprzyć i już hormony sie uregulują ;):D:P

Hehe ale obgadywacze z nas paskudne :D A co lubicie szamać w taką pogodę? Bo ja mięsno-warzywne żarełko z mnóstwem przypraw :D Dziś zrobiłam wieprzowinkę z cebulą i pomidorami z cynamonem :D do tego makaronik mniam... i czerwona kapustka. Rozgrzewa :)

http://film.interia.pl/kina/nowe?idf=4909 Ja to bym na to poszła chętnie... Underworld nie leży w mojej estetyce :p

kurde to u was jakoś zimno strasznie. Ja na termometzre domowym w przedpokoju widze 21 stopni ale tam nie ma kaloryfera. Rano w kuchni pizga to dogrzewam gazem :D

a ja sobie kupiłam fajowe butki (skechersa dorwałam w croppie :D )a dziś z kumplem śmigamy jeszcze na wyprzedaże :)