Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenka kr

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lenka kr

  1. Hej Dziewczyny!!! A ja tam z innej beczki, znacie jakieś domowe sposoby na pozbycie się kataru? I co z czosnkiem w ciąży, ja wczoraj zjadłam dwa ząbki oczywiście rozprasowane, bo czułam się tak, jakby mnie coś rozkładało, a dziś siostra mi mówi, że jak była w ciąży to jej gin kazał uważać na czosnek, a co wy wiecie na ten temat? Pozdrawiam
  2. Fajnie, jak facet dobrowolnie chce uczestniczyć przy porodzie, ale jeśli nie to zmuszać nie warto. Moja koleżanka zmusiła męża i nic dobrego z tego nie wyszło, a przez miesiąc nawet nie mówił o dziecku tylko w kółko o porodzie, jakie do dla niego było okropne przeżycie, więc ja mojego nie zmuszam. M jak mama kosztuje 3,99 i dwa dni temu ukazał się nowy numer, to tak dla informacji. Kolorowych!!!!
  3. Ja M jak mama kupuję odkądsię dowiedziałam, że jestem w ciąży, ale już wcześniej znałam tą gazetę, przeglądałam u koleżanki.
  4. Zelka ja sie przed ślubem nie kłóciłam za to po rok się docieraliśmy, a teraz znamy siebie i jest naprawdę fajnie, a wierz mi, wcześniej wiele razy się zastanawiałam jak długo razem wytrwamy hahah:) Więc głowa do góry i trzymaj sie własnego planu, chcesz cywilny w małym gronie to zostań przy swojej wersji, ale rozważ też zdanie narzeczonego. Najlepiej za i przeciw:) Pozdrowienia!!!
  5. Żelka widziałam właśnie fotkę na naszym mailu, super wyglądasz z tym brzuszkiem!!!!
  6. Monika 1987 to super , że ktoś jeszcze mieszka w Krakowie. A zastanawiałaś się już w jakim szpitalu będziesz rodzić? Bo ja na Siemiradzkiego, tam też jest mój lekarz . Widzę , że termin masz na koniec lipca, a ja na 28go sierpnia, najpierw powiedzieli, że na 23go, ale to normalne , że się przesuwa. Dziewczyny czy uwzględniacie swoich mężów, partnerów przy porodzie? Mój zdecydowanie nie chce uczestniczyć, ale do szkoły rodzienia pójdziemy razem. Może zmieni zdanie? Jakię fajnie plany na weekend macie? Pozdrawiam!!!!!
  7. Witajcie !!! Co do lekarza, to jak wiecie zmieniłam gina, u tego płacę 90 zł razem z usg i badaniem, a u poprzedniego 100 zł w pierwszym trymestrze ciąży razem z usg, ale co trymestr się podnosi . I poza tym bardzo się śpieszył, jak mu zadawałam pytania , to się niecierpliwił. Dziewczyny, a czy któraś z Was jest z Krakowa? Dziś mój mąż ma urodziny, dostał prezenty ale nie chce nigdzie iść, jutro pójdziemy na obiad do ulubionej restauracji. Strasznie senny dzień dziś, pozdrowienia!!!
  8. Ja też nie pracuję i siedzę sama w domu, powinnam pisać prace mgr brrr, czasem dostaję fioła, też bardzo lubiłam pracę i w ogóle związaną z ta niezależność, ale jest jak jest i trudno. A nie mam za bardzo się na kim wyładować, bo mieszkamy sami a męża staram się oszczędzić:) Nic się Asiaaaa nie martw , będzie ok!!! Pozdrawiam!!!
  9. Asiaaaa nie przejmuj się, na pewno CI przykro, ale zobaczysz będzie ok.
  10. Ja też zamieściłam fotki na naszym mailu, pozdrawiam!!!
  11. Nie warto się przejmować gadaniem ludzi, ja też już do tego tak podchodzę, kiedyś byłam nadwrażliwa. W kwietniu będzie dwa lata jak jesteśmy po ślubie i moja teściowa zaczęła ludziom opowiadać, że jestem bezpłodna. A tu będziemy mieć dzidziusia:) Najpierw chcieliśmy zaraz po ślubie, ale się okazało, że mam anemię, miałam prawie całkowicie wypukane żelazo z organizmu, mdlałam w różnych miejscach, nawet na uczelni. Potem łażenie po lekarzach, hematolog dał mi skierowanie do gastrologa i się okazało, że mam dwunastnice usianą nadżerkami i że krwawi więc stąd to żelazo ucieka. W końcu we wrześniu 2008 roku wyszłam na prostą okazało się że ok , tylko wtedy mieszkał z nami kot Teodor i po zrobieniu badań na toksoplazmozę okazało się, że Teoś musi się z nami rozstać, tak będzie bezpieczniej, nie mam przeciwciał. No i znalezlismy mu dom, i w grudniu pierwszy raz wreszcie zaczęliśmy się starać o dzidziusia i od razu zaszłam w ciążę:) A koleżanka mi się zapytała czy wpadlismy bo skoro przez ten czas nie mieliśmy dzieci , żenada. Dodam jeszcze, że jedna ciocia, którą zresztą bardzo lubię, strasznie się zdziwiła że jestem w ciązy i powiedziała, że myślała, że nie będziemy mieć dzieci bo po pierwsze mamy wygodne życie, wyjazdy, rozrywka itp a poza tym jesteśmy leciwi na dziecko, ja mam 30 lat a mój mąż 41:) Ależ się rozpisałam, mam nadzieję, że ktoś to przeczyta!!!
  12. Witajcie, już miałam iść spać, a tu tyle informacji. Poziomka, witaj i gratulacje!!! Uwemhe wiara rzeczywiście pomaga, to cudownie, ze jesteś spokojna. Ann trzymaj się cieplutko, na pewno niedługo będziesz się cieszyć dzieciątkiem. Ja znam tą wróżbę z obrączki, wyszła mi dziewczynka, a i tak mam przeczucie ze nasza kruszynka to chłopiec. Czy słyszałyście coś o tym żeby unikać soku z malin w ciąży? Czy to jakaś fanaberia? Kolorowych !!!!
  13. Witam!!! Ja też jestem pod wrażeniem ile napisałyście!!! Uwemhe, 3maj się cieplutko i mysl pozytywnie!! 3xMaMa Gratulacje Synka!!!! Super, że już znasz płeć dzidziusia!! Ja też wczoraj byłam u tego nowego lekarza, wizyta trwała godzinę, wypytał mnie o historię choroby , porozmawiał, zważył, troszkę przytyłam( ale tam musi być, przed zajściem w ciąże dużo ćwiczyłam, byłam bardzo aktywna, a jestem w domku, dużo wypoczywam). , według niego te upławy to nic groznego, powiedział, że jesli nie krwawię i nie mam skurczy to oki. Widziałam nasza kruszynę, ma już 2,5cm, to strasznie wzruszające widzieć własne dziecko. Miłego dnia!!!
  14. Co do serów pleśniowych, to lekarz powiedział, żebym w ciąży nie jadłą, w przed ciążą je pochłaniałam. Obudziłam nad ranem, bo znowu mam te upławy, nie jest ich dużo , są w kolorze kawy z dużą ilością mleka, nadal biorę duphaston. Dziś idę do innego lekarza, poleconego przez znajomych , rozmawiałam z nim przez tel, brzmiał sensownie, zobaczymy. Ale wizytę mam dopiero na 21wszą, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam
  15. Nilli i I woneczka- najlepsze życzenia dla Was i spełniania marzeń, przynajmniej kilku jeśli nie wszystkich!!!! Iwoneczko, ja przechodziłam 30stke kilka miesięcy temu, byłam cały dzień w złym humorze, mimo, że mój mąż się postarał. Była kolacja w wybranej przeze mnie restauracji i prezenty fajne i płyneliśmy katamaranem, ale 3 jest na początku i już, na pewno się jakoś pogodzisz, a ja już teraz lubię swój wiek. Nilli kino i zakuoy też fajnie, pod warunkiem, że TY wybierasz film:) 2xMaMa ja czasem też mam wrażenie, że nikt mnie nie czyta, mam nadzieję, że złudne. Uwheme ja przed zajściem w ciąże zrezygnowałam z pracy, pracowałam w takim miejscu, gdzie grafik był określany co miesiąc , 3 nocki wchodziły w grę i do tego 12stki też, a potem zaczełam szukać pracy, no ale jestem w ciaży, więc póki co jest w porządku, tylko czasem szkoda mi klimatu pracy, teraz dużo czasu spędzam w domu. Muszę pisać mgr bo mam mało czasu, przedłużałam już termin bo studia skończyłam w czerwcu, mam nadzieję, że jakoś się zmobilizuję. Pozdrawiam Was serdecznie i miłego wieczorku życzę!
  16. Hej dziewczyny, ja też poproszę o namiary na tego emaila. Też coś podeślę . Nilli super zdjęcia, wyglądasz super. Uwheme ja też mam termin w drugiej połowie sierpnia, na 23, ale mam nadzieję że nasza dzidzia urodzi się 25, wtedy są moje urodzinki, fajnie by było:) W spodnie nadal się mieszcze, mimo, że brzuszek już mi troszkę widać. Dziś postanowiłam wyeliminować słodycze z mojego menu, trochę się naczytałam że w ciąży nie są za bardzo wskazane i to nie tylko ze wzgl na kalorie.Za to zrobiłam galeretkę i zaraz sobie ją zjem. Też zle mi spać na brzuchu, ale to raczej piersi mi utrudniają, więc śpię na boku. Pozdrawiam Was serdecznie i zdrowia życze chorującym i Waszym dzieciaczkom!!!
  17. Też mi wychodzi córeczka, marzymy o synku, chociaż dla córeczki juz mamy imię Michasia:) Żeby tylko nasza kruszynka była zdrowa!!!
  18. Hej dziewczyny, bardzo Was proszę o radę na temat lekarza, pisałam o tym na stronie 62. Czy jecie słodycze w ciąży czy się ograniczacie? Mnie od wczoraj bierze na ptysie:) Co do bananów to je jem, tak co drugi dzień, czasem nawet dwa, bardzo lubię. Muszę się zmobilizować do pisania pracy mgr ale coś trudno mi ta mobilizacja wychodzi. Pozdrawiam!!!
  19. Witajcie, nie pisałam wczoraj bo byłam troche przygnębiona. Tak jak pisałam wcześniej, wczoraj wybrałam się gin, miałam iśc 20stego ale jednak te upławy mnie zmartwiły i tak mnie brzuch pobolewał trochę. Chodzę oczywiście prywatnie, no i on mnie wczoraj zobaczył i powitał sławami, że jestem hipohondryczką, i że na pewno panikuję, ale jak mnie zbadał bo stwierdził, że jednak powinnam brac dalej duphaston, bo na poczatku brałam, a potem kazał mi przerwać, no i że powinnam jak najwięcej leżeć. Za to widziałam nasza kruszynę, ma 1,5 cm, nóżki , rączki i serduszko bije:) Poczułam się u lekarza jak intruz, dziewczyny, jeszcze nigdy mnie nie ważyli, nie mierzą mi ciśnienia, bo że niby wczesna ciąża. Myślę poważnie o zmianie lekarza, bo nie chcę czuć się winna, że dzwonię zapytać o coś, co mnie niepokoi, a jestem traktowana jak ktos, kto panikuje i zabiera mu czas. Mój lekarz jest młody, a 35 lat, może powinnam pójść do kogoś bardziej doświadczonego. Poradzcie, pozdrawiam.
  20. Hej dziewczyny, a ja jutro idę do lekarza, miałam iść we wtorek, ale pozstanowiłąm jutro, bo mnie troszkę przestraszyły te upławy co miałam, niby położna mówiłą ,że ok, ale ja tam wolę sparwdzić. No i mnie brzuch troszkę dołem pobolewa, ale to raczej chyba tez normalne prawda? Stresuję sie tą jutrzejsza wizytą bardzo. Ja bardzo duzo jezdziłam przed zajsciem w ciaze na rowerku, ale gin mi zabronił, przez cała ciążę nie wolno mi. Czy któras z Was mysli o jodze dla kobiet w ciąży? Życzę kolorowych snów.
  21. Uwemhe, ja też jeszcze nie widziałam mojej kruszyny, idę do lekarza za tydzień, teraz jestem w 8 tyg , mam nadzieję, że coś zobaczę, ostatnio byłam 3 tyg temu i widziałam serdeuszko, taki biały punkcik:) Czy Wam też się tak zle w nocy sypia? Jest mi strasznie niewygodnie i bardzo piersi bolą. Pozdrawiam !!!!
  22. Ann trzymaj się cieplutko, mysl pozytywnie!!! Dziękuję Wam wszystkim za rady i wsparcie, zadzwoniłam do gina, odebrała położna , ponieważ on przyjmował pacjentki, powiedziałam jej co i jak, wypytała mnie o bóle itp, czy te upławy były jednorazowe , stwierdziła ze to normalne, nic się nie dzieje, i że moge być spokojna. Mam nadzieję, że wsyztsko będzie w porządku, wizytę mam za tydzień . Co do duphastonu, to brałam 2 opkawoania, skończyłam w niedzielę. Troche spanikowałam dziś, ale wolę jednak spanikować i rozeznać sie w temacie niż siedzieć spokojnie. Denerwuję się na samą siebie, że ja chce tak grzecznie, nie dzwonić z głupotami do lekarza, ale skąd mam wiedzieć , że to akurat głupota? a poza tym ejstem jego stała pacjentką. Co do objawów, to opróćz bolesnych piersi nasilił mi się węch, ponadto odrzucam niektóre potrawy no i te nagłe senności w ciągu dnia!!! Pozdrawiam Was serdecznie!!!
  23. Jestem w 8 tygodniu ciąży i dziś zobaczyłam ciemniejsze niż zwykle upławy, nie jest to krew, ale są takie brązowawe, czy to normalne czy powinnam zadzwonić do ginekologa?
  24. Dziękuję Wam za gratulacje i wsparcie. Majka, chyba masz rację , poczekam jeszcze tak do 4rtego miesiąca, zanim zaczniemy się wszystkim chwalić. Na razie wie kilka osób, oczywiście rodzina i bliscy znajomi, bo co mam powiedzieć koleżance z którą chodziłam 3 x w tyg na step, a teraz nie mogę. Czy Wam też przybywa sadełka, to dopiero 7 tyg ale mój brzuszek już nie jest płaski, dorobiłam sie tłuszczyku, szczególnie podczas świąt. Czy któraś z Was myśli o baby yoga? Ja dzwoniłam do fitness clubu i powiedzieli mi, że mogę chodzić dopiero od 15 tyg ciąży, podobno wtedy jest bezpiecznie. A co do smaków to na słodycze mnie nie bierze, za to jadłabym ziemniaki pod każdą postacią , ale oczywiście jeszcze sie kontroluję, najbardziej mnie bierze na łódeczki ziemniaczane z MC Donald\'s, a wcześniej omijałam wielki łukiem to miejsce:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczorku!!!
  25. Witam Was wszystkie!!! Ja jestem w siódmym tyg ciąży, to nasz pierwszy dzidziuś i termin mam na 23 sierpnia. jestem pełna obaw, ale nie dopuszczam myśli, że cos może być nie tak. Następna wizytę u ginekologa mam ok 20stego stycznia. Muszę napisać pracę mgr , mam na to 2 miesiące, bo załatwiłam sobie przedłużenie, a jestem na początku, myślicie że jak dziennie spędzam ok 8 h przed laptopem to nie zaszkodzi dzidzi? Mam pytanie, w którym miesiącu informujecie otoczenie o ciąży , chodzi mi o znajomych. Bo mój mąż uważa, że jeszcze powinniśmy poczekać. Pozdrawiam Was serdecznie!!!
×