LeoTeo

Hej dziewczyny Znowu przybywam z pytaniem. Ile mierzą wasze pociechy teraz (chłopczyki) ?

Witajcie, jestem październikowa mama 2014 chciałabym spytać was jakie ubranka braliście do szpitala, ile sztuk i jaki rozmiar (chłopczyk)i potem na wyjście do domu. Pozdrawiam

kagrosz- mogę tylko powiedzieć przykro mi bardzo swoją pierwsza ciąże też straciłam w 17 tyg. przykre doświadczenie :( trudno do tego wracać. ale masz już dwójkę kochanych dzieci więc raduj się z nich. ściskam mocno

1,1kg= 18 tydzień

potem wchodzisz tu https :// www .facebook.com/groups/699676440089659/ :) i klikasz "dołącz do grupy" czy jakoś tak

kicia- ja sądzę że to nic groźnego i nie musisz się przejmować, teraz będzie nas pobolewać to tu to tam:) mnie też od poniedziałku do wczoraj kuło w lewym tak jakby jajniku a tak to przy złej pozycji brzuch bolał ale jak zmieniłam to od razu przechodziło i tak mogę jeszcze wymieniać i wymieniać hehe:) Z moich obliczeń dziewczynki wygrywają, jest ich o jedną więcej niż chłopców

Aga to super najważniejsze że widziałaś maleństwo. Mi też połówkowe nie wyjdzie w 20tyg. i jakoś się tym nie przejmuje

Agagula -"nawet jak chcę coś szybko powiedzieć to się zmęczę" haha uśmiałam się. Ja też w nie lepszej kondycji. Na szczeście mogę sobie pozwolić na dłuższy odpoczynek

gość ja się nie dziwię tu forum jest otwarte na całą polskę, różnych troli itp. facebook ma grupę zamkniętą i nikt nie chciany nie będzie zaglądał. Jest więcej dyskrecji i dlatego można poruszać więcej tematów.

Cześć:) trochę się zaskoczyłam że pani doktor znalazła siusiaka. Cały czas czuję że to dziewuszka. Za tydzień mój doktorek sprawdzi jeszcze raz. Jestem już na facebuku ale tu też będę wpadać

legally- już wysłana prośba o przyjecie do grupy agagula- hej:) a tak w ogóle mam już 17t1d

wypuścili mnie:) mam zakaz jakiejkolwiek aktywności przez tydzień, brać znowu duphaston i nospe 3razy dziennie. Tylko leżenie i ewentualnie siedzenie. Ja tu się staram żeby nie brać tabletek a oni mi dziennie 12sztuk wciskali. No spę musiałam brać choć mnie brzuch nie bolał! Zostawili mnie wszpitalu bo w ostatniej ciąży poroniłam mniej więcej na tym samym etapie ciąży- tak się tłumaczyli. Całą niedzielę i poniedziałek do południa leżałam sama na oddziale!Leżałam w ciszy i patrzyłam w sufit ewentualnie przez okno. Ogólnie wyszłam zmęczona i znerwicowana bo co tu robić ?? Mój dzień to czekanie na śniadanie, obiad kolację i tak w kółko. Ciezszę się jednak że wszystko jest dobrze że dzidzia dalej sobie rośnie i na 75% to chłopczyk

agagula a nawet zdążyłam byc na zakupach w sobote. Mam super bluzke ciażową i spodnie dresowe

teraz mam nauczkę i będe bardziej uważać. W sumie to nie wiem czemu mnie jeszcze trzymają. Bóle mialam w niedziele a potem juz nic. Faszerują mnie no spą, duphastonem i relanium.

teskni ktos za mną? Jestem w szpitalu od soboty wieczór bo mnie z tej rozpaczy za psem brzuch rozbolał. Wychodzę w czwartek. Blee nudno tu