amorek

Mam nadzieje, że nic Ci sie nie przytrafi i przegadamy wieczór z nocą!!!Ja tez chciałabym dbać więcej o siebie, ale nie mam kasy. Kiedyś Ci pisałam o moim marzeniu wyjazdu do Santa Moniki w krynicy Morskiej no i kasy do dzisiaj nie przybyło. Moja masażystka Ewcia (notabene byłam na masażu polinezyjsmim 1,5 godziny cudnie!!!!)powiedziała, że ciało to jeszcze mam nie złe mimo tej chemii, którą ciągle łykam,stwierdziła, że Bozia obdażyła mnie młodym wygladem mimo braku zasilaczy chemicznych, kremów i innych specyfików, a moja Babcia zawsze mówiła, że mydło szare i woda daje urodę!!!i coś może w tym jest.

Ceny odlotowe, widzę, że Ty bardzo dbasz o swoje ciałko.Ja raczej mało, ale jak byłam w Zielonej to dziewczyny powiedziały, ze wyglądam dobrze, nie mam zmarszczek i oczywiście ciągle uśmiech nr 8.Niestety 20 kg zrobiło swoje i zostało zauważone, że jestem hmmm grubsza!!cha, cha, cha.Moi przyjaciele są szczerzy i oczywiście jednogłośnie stwierdzili, żę 2,5 roku temu byłam lufa!!!, a teraz kobieta i owszem!Ja obsesyjnie dbam o włosy, chociaż niewiele ich mam.Kupiłam sobie zestaw DOVE,maseczki i odżywki, ale nie jestem przekonana czy to coś pomaga?Włosy mi urosły,koleżanka fryzjerka nie chciała obcinać, bo mówi, że są marne, a tak przynajmniej coś na głowie mam.Zaleciła smarowanie żołtkami i oliwą, biorę Silicę (tabletki)no i nie kręcę na razie lokówką, suszarka tylko z chłodnym nawiewiem, zapinam wszystkie do tyłu w koczek mikro, ale już się przyzwyczaiłam do łysolka. Co myslisz o tym 19 sierpnia?

Dopiero przyszłam bo byłam w urzędzie.Szykuję akta na jutro. Niestety najbardziej przejmuję się tylko ja w tym grajdole. Taką metodę o jakiej piszesz, to widziałam w telewizji, robią to w każdym SPA, ostatnio modne jest z czekolada na ciepło.Oddałabym wiele, żeby móc pójść na takie zabiegi z 10 od razu, bo wtedy są efekty. Aromaterapie stosuje od dawna.Kupowałam olejki naturalne od mojej Ewy ona zamawia w Warszawie, adres chyba na Kabatach, dokładnie Ci powiem i jutro napiszę jak znajdę ulotkę.Ja stosuję na róże problemy i schorzenia, najbardziej lubię olejek mandarynkowy na depresję i stresy, mam kominek, który kupuje sie w komplecie z olejkiem.Te olejki są dość drogie 10-14 zł za 5 ml., ale przynajmniej są prawdziwe, a nie podróby perfumowane. Dodziu 19 jestem sama całą dobę, bo L. ma służbę, mogłabyś wpaść na pogaduchy.

W Zielonej umawiać sie jest o wiele prościej, tutaj w Wa-wie są ciagle jakieś problemy i wcale nie zależy to od odległości. W Zielonej było super odwiedziłam moje przyjaciółki i przegadałysmy prawie cały mój pobyt, ale nie chciałabym tam wrócić, moje miasto jest tutaj!A przyjaciółki mogą zawsze przyjechać, ja do nich zresztą też.Jestem pewna, że tutaj ciężko o przyjaciół, a szkoda - wydaje mi się, że to inna mentalność.Może kiedyś o tym pogadamy... 19-20 sierpnia mam wolny, może znajdziesz czas.

Cześć kochana już po urlopie.....szkoda, jeszcze trochę bym posiedziała.W pracy urwanie.....W środę mam kontrol z góry, podały nasze dziewczyny, które sie pożegnały no i przychodzą, trochę się stresuję.Szkoda, że sie nie odzywałaś w weekend, bysmy sie spotkały na babskie gadanie, a z Gosią to całkiem niezły pomysł, ale ona chyba nie chce z nami pisać!!!

Już niedługo do domku, jeszcze tylko ta dziewczyna ma przyjść i koniec.Urlop!!!! Jakoś przetrzymałam ten upalny dzień w pracy.Szef powiedział, że wyglądam bardzo dobrze dzisiaj z tą fryzurą, mało nie padłam, on i taki komplement????

Ja mam ochote na kąpiel w wannie z chłodną wodą + sól miodowa (kupiłam taką - fajnie pachnie). Wypiłabym sok ze świeżych kiwi z brzoskinią, daja taki w GEANCIE pycha duży kosztuje 6,90.

Przyjmowałam do pracy dziewczynę, fajna, bardzo przypadła mi do gustu, ale Dyr.kazał przyjść jej jeszcze raz o 15.00, mam nadzieję, że dostanie pracę.Dlatego chciałam żeby był dobry dzień.

Dodziu ja z młodą rozmawiam tylko wtedy gdy zadzwoni, ja się pierwsza nie odzywam, te rozmowy też są różnie, poczekam, może czas coś zmieni!? Chciałabym zeby dzisiaj wyjątkowo był szczęsliwy dzień....napiszę Ci zaraz dlaczego.......

W latach 80-tych miałam nawet schronisko (tylko pół roku, bo splajtowało, z wiadomych względów 1107 npm.)dzisiaj nie żałuję, że go nie mam!

Buty tzw.górskie są do kitu latem, bo nogi sie odparzają!! Ja kiedyś łąziłąm jak głupia i się dusiłam, bo okazało się, że dla mnie tylko morze i jeziora.Ale polecam Ci dobre adidasy i grubej podeszwie i dobrze by było gdyby były za kostkę.Najlepiej, żeby były wiązane.Materiał skóra z materiałem, teraz wybór jest ogromny.

Kup sobie te chusteczki, są super ja też kupowałam, w podróży jak znalazł i do odświeżenia się w pracy też! Jeszcze tylko parę godzin i urlop!!!! A z naszego spotkania nic nie wyszło, szkoda!

Dodziu gdzie teraz Ty zginęłaś????

Waga stoi 70 kg jak zaczarowana i niewiele jem, widocznie tak już zostanie, nie mam 20 lat żeby mieć figurę nastolatki.Wczoraj widziałam dwie nasze słąwy Beatę Tyszkiewicz - chudzina wyglada jak śmierć, włoski przerzedzone, ale zachowuje się niezmiennie jak hrabina i Sławę Przybylską, wyglądała super, nic się nie zmieniła, figurka jak trza, nie wiem czy to były jej włosy, ale śliczne, ubiór też i śpiewała jak za dawnych lat, więc dwie osoby w tym samym wieku i taka różnica.

ja poleże w wannie z chłodną wodą i zadzwonię do Wandy, żeby odreagować!

nie wiem ile będą kosztować, ale chyba wybiorę białą, bo do wszystkiego pasuje, a zielonych cuichów nie mam, ani butów też, szare i różne odcienie koloru skóry.

Jaki kolor mam wybrać, ta białą, czy zieloną?

U mnie w pracy lekki kocioł, bez sądu się nie obejdzie! W biurze zaczyna się upał, nawet przeciąg nie pomaga. Jeszcze tylko dziś i jutro, i przynajmniej spokój z nerwówką w pracy!!!!! W domu wezmę sie za porządki i nareszcie umyję okna!! Potem relax, L. idzie dopiero na urlop od 17 lipca więc troche czasu dla siebie.W Gali od 10 lipca ma być dodatek - bardzo ładna torebka przynajmniej na zdjęciu tak wyglada więc może sobie kupię, bo moja ma już hoho ho - lat jeszcze w technikum ją nosiłam!

Ja na cały dzień wzięłąm dzisiaj do pracy kefir 1l. i to mi wystarczy, bo jakoś mi be!

Cytryna też, bo rozjasnia włosy, a ja i tak mam białe, ale cytryna może być.Biorę żółtko, 2 łychy oleju no i trochę soku z cytryny, owijam głowę w folię i w ręcznik, po 30 minutach myję łepetynę, ale tak robie tylko w sobote lub niedzielę, bo rano nie zdążę, a codziennie muję głowę jak wstaję.Moje włosy są cieniutkie i niewiele mogę z nimi zrobić, zwłaszcza, że dodatkowo je osłabiam rozjasniając co 2 miesiące, ale kolor srebrny bardzo mi się podoba.Może w Zielonej pójdę do koleżanki na podcięcie degażówkami, żeby nie straciły za bardzo długości. W Geancie znalazłam fajna odżywkę za 33 zł jedna, a druga 40,- w sprayu bez spłukiwania cholera drogo! Mam jeszcze jedwab w płynie i codziennie wcieram po myciu w końcówki (maleńka buteleczka 7 zł), ale niestety moje cienizny obciąża bo jest tłustawa, teraz dodaję jeszcze piankę na zwiększenie objętości, więc jakoś się dają ułożyć. Dodziu marnie sie czuję od 2 dwóch dni jakoś mnie mdli, nie mam apetytu, to na pewno bromek, około 17. odpływam, a może to ta pogoda.

No i juz popisałysmy, znowu Ciebie nie ma????

Ja wczoraj kupiłam preparat SILICA z firmy NATURA bierze się 1 tabletkę, ma poprawić wygląd skóry, paznokci i włosów.Zobaczymy co z tego będzie.Moje włosy to koszmar, myślałam - może zrobię sobie maseczki z żółtka i oliwy z oliwek co o tym sądzisz, maski w sklepie są bardzo drogie (około 40 zł ,te które bym chciała), a Ty jakie masz?

Cześć Dodziu, rekrutacja do bani!!!!!Te dziewczyny po studiach są nie z tej ziemi - głupie do kwadratu, tyle ludzi w swoim zyciu przyjełam do pracy i ręcę mi wczoraj opadły.Na pierwszy rzut oka na odstrzał, a co dopiero jak zaczna mówić, Dorotko to dramat, czego one na tych studiach się uczą???? Wczoraj przyszła jedna Lady! szpileczki sandałki seledynek lakierowany z motylkiem, bluzeczka do pępka na szeleczkach czerwień w kwiatki i mini majtki na wierzchu, mój szef po prostu wyszedł!Taka ma uczyć maluchy? Koszmar! Druga mówi na dzień dobry psze pani, padłam!!!

Mam nadzieje, że wszystko bedzie dobrze, ciekawe jak spadnie waga?W przerwie zrób sobie wyniki z krwi i moczu?Ja wykańczam po mału zaległości i liczę godziny do końca pracy, bo po pożegnaniu koleżanki nie moge sie pozbierać!

O jakaś morozniczka do nas zawitała, ciekawe w jakim czasie te 13 kg???I ile ta nasza koleżanka ma lat???