amorek

Dorotko jeszcze raz podkreślam, że biorę dalej ziółko, aż skończę opakowanie, a potem zobacze, może zacznę brać ten moroznik co Ty masz, bo takie opakowanie też mam, ale jak dalej będę miała takie zaparcia to sie zastanowię, więc nie jesteś samotnym białym żaglem,ja jestem pewna, że wina lezy po stronie błonnika, bo ja nigdy nie mogłam jeść ciemnego pieczywa,a lubie bardzo.Po pumperniklu nie załatwiam się tydzień i dłużej, więc jak zacznę brać sam moroznik to może być ok. Zwłaszcza, że na Gosię działa przeczyszczająco to może mi też pomoże. A poza tym to pokreciłaś Dodziu, bo dzisiaj się nie je pączków tylko śledziki mniam,mniam.A jutro się pości, bo jest popielec. Cmokaski.

Kochane moje ja wcale nie odstawiłam ziółka na amen, tylko robię jedno dniowe przerwy, bo mam problemy z zaparciami, jutro zaczynam 5 łyżeczek, jeżeli będzie gorzej to wrócę do 3, ale bardziej wierzę w sok z kapusty.Naczytałam sie też o tym occie jabłkowym.Jak skończy mi sie opakowanie moroznika to spróbuje pić ten ocet.Gosia gdzie jest jakaś porządna strona z przepisami tej diety południowej.

Witam cieplutko.Dzisiaj nie wypiłam ziółka.Nie byłam w kibelku, wiec to nie ma sensu.Mam wielki problem ze znalezieniem soku z kapusty, to nie te czasy, jak kisili kapuste w beczkach.Może coś poradzi moja woźna, ale ona ma straszne humory.Zastanawia mnie dlaczego olej nie działa???? Ciekawe czy będę głodna????Gosiu czy bierzesz Colon Slim.;)

Biorę teraz 5 łyżeczek tego ziółka i zauwazyłam, że zaparcia się zwiększają, ani kapusta kiszona, ani olej, już nie wiem czy nie odstawić tego moroznika, może spróbuję czysty bez błonnika, albo odczekam miesiąc i wezme ten Colon Slim.

Dziewczyny kochane miałam bardzo dużo pracy.Jutro idę do okulisty do ALFY na Nowym Świecie, zobaczymy co wyniknie.Gosiu kochana napisz co to za dieta, może jakieś menu podaj???!!!

Dorotko podejrzewaja u mnie jaskrę.Mam skierowanie do kliniki ocznej.Z tego co wiem to jaskra jest niewyleczalna, można tylko opóźnić proces utraty wzroku.Dorotko powiedz z czego ja tyję, jem tak mało co za cholera.

Witaj Dorotko.W ten mroźny poranek mam doła, a właściwie od soboty.Dzisiaj na wadze 74 więc znowu przytyłam, jestem pewna, że ten moroznik mi nic nie daje, ale skończę to opakowanie dla spokojnego sumienia.W sobotę byłam u okulisty, jak grom z jasnego nieba spadły problemy, no ale takie jest przecież życie.

w super linii strasznie podoba mi się moda dla tych powyżej rozmiaru 42.Fajne zestawy i bardzo fajne modelki.Ostatnio postanowiłam zapuścic włosy, bo taka jedna Pani ma podobną figurę do mojej i w gazecie nie jest po raz pierwszy, zapuściła włosy i wygląda super.Zobaczymy czy starczy mi cierpliwości.Jaka pijecie herbatę pu-Erh?Ja ostatnio kupiłam taka prasowana w kostkach HaiChao Tea,ale jest strasznie ziemista. Wolę tą z kwiatem bławatka i słonecznika ze świata herbat.

Dodziu spytaj lany o to dozowanie, bo pamietasz każde opakowanie jest inaczej dozowane.Ja biore teraz 4 łyżeczki, ale najbardziej służy mi ten sok z kiszonej kapusty i olej na czczo - przynajmniej wiem, ze to jest bardzo zdrowe, naczytałam się o właściwościach i jestem zadowolona, że chociaż zdrowo się odchudzam. Gosiu jeżeli masz wątpliwości i źle się czujesz po morozniku, to na Twoim miejscu chyba bym przeszła na ten Colon, tylko zrobiłabym przerwę, bo tak od razu to na pewno nie zdrowo i organizm wariuje. Cieszę się, że mogę łykać tą oliwę, jakoś mi przechodzi przez gardło. Jeżeli to prawda co piszą to powinnam być zdrowa jak rybka.Pożyjemy zobaczymy.

Cześć Dorotko, ja się na razie nie ważę, ale ciągnę moroznik jak długo się da.Na pewno mam mniejszy apetyt!!!!Nie wiem czy czytałać wczoraj o tym Colonie Slim, Gosia podałam stronę, ale na razie dokończę nasze ziółka.Cmokaski na dzisiaj.

czytałam ten topik o Colon Slim, wiesz można się zachęcić, ale jeśli chodzi o Tombaka, to ja to przerabiałam i u mnie odpada.Moja Dyrektorka kupiła pączka od Bliklego, zjadłam no cóż w smaku bez porównania, ale znowu mam w ustach kwas, okropność, buuuu

dalej boli mnie brzuszek i mdli mnie, zauważyłam, że nie mogę jeść smażonego, ale to był tylko jeden mały pączek, buuuu

Ja pytałam Lany czy mozna łączyć inne preparaty wspomagające odchudzanie z moroznikiem i ona powiedziała, że absolutnie nie, bo mozna sobie zaszkodzić, już wczoraj Gosi o tym pisałam, albo, albo. Ten Colon jest trochę drogi, ciekawe na ile wystarcza, czy macie jakieś dawkowanie???Ja na razie zostaje przy morozniku i tak dodatkowo biorę ten LIV 52, olej i sok kapuściany. Wczoraj przeczytałam o stosowaniu octu jabłkowego.Podobno bardzo skuteczny przy odchudzaniu.Czy coś słyszałyście o tym.Mam nawet przepis jak zrobić go samego w domu, ale wszystkiego na raz stosować nie można.

Ratunku boli mnie brzuch!!!!

;)

Co się dzieje z Dorotką, czyżby świętowała???

Cześć dziewczyneczki, w przyszłości nie pączuszki.Wzięłam sobie ciasteczka kokosowe bez cukru leight i zjem oooo!!!Przyjeżdża do mnie dzisiaj koleżanka z Zielonej i zostanie do soboty.Na szczęście też się odchudza, więc nie będzie problemu z tłustym czwartkiem. Wczoraj o 15 była głodna i zjadłam jabłko,dziewczyny ale byłam chora, myślałam, że umrę.Dzisiaj serek biały chudy i kiełki rzodkiewki.Dietka.

a wogóle to chciałam Wam powiedzieć, że na allegro znalazłam nicki osób, które sprzedają moroznik m.in.baranowska, więc tak jak przypuszczałyśmy to reklama tylko i wyłącznie. Gosiu, a może Ty sobie kup ten moroznik z błonnikiem, on raczej nie przeczyszcza.

;) :) cieszę sie, bo znalazłam stronę o dietach portal farmaceutyczny i tam wg BMI mam niewielką nadwagę, widzę że to zależy od strony jaką sie czyta.

poprosiłam naszą woźną żeby mi kupiła dzisiaj sok, ale tak dobrze to mi nie będzie, to wielka Pani, i rzadko ma dobry dzień.Przeczytałam, że jest taki sok nazywa się KaCUś i można go kupić w E.Leclerc, ale ja nie widziałam takiego sklepu w moim miejscu pobytu.Zapomniałam Wam napisać, że dostałam od Lany ten LIV 52 i biorę 5 tabletek dziennie, ale nie widzę żadnych zmian, zwłaszcza że nie miałam kłopotów wcześniej z wątrobą.Zaczynam się zastanawiać nad wartością tych preparatów?Zwłaszcza, że jest bardzo dużo oszustów, nawet ostatnio w telewizji pokazywali jakiś preparat dla chorych na raka i okazało się że to trucizna.

No właśnie jutro tłusty czwartek.Ja nie przepadam za pączkami, ale coś słodkiego pewnie wchłonę.Bardzo lubię czekoladki Malaga firmy Wawel i jeszcze śliwki w czekoladzie z \"Solidarności\" pycha.Muszę Wam napisać, że czuję się jakoś inaczej.Nie wiem czy autosugestia, ale jakaś zdrowsza. Czytałam wczoraj o soku z kapusty kiszonej, podobno jest rewelacyjny przy odchudzaniu i też oczyszcza organizm, ale mam kłopot bo nie mogę go kupić w sklepie, Mężuś ostatnio poprosił Babę na straganie, żeby mu odlała do słoika, aletp jest kłopot, jak kończę pracę to tej baby już nie ma.buuuuu

Kochane moje, ja założyłam sobie, że będę brała do końca kuracji czyli pół roku, ale jeżeli dalej będzie mnie bolał brzuch to chyba zaprzestanę brania, ale na razie można wytrzymać.Ja brałam COLON C i niewiele mi pomógł, kosztował około 40 zł i nie był rewelacją.Myślę, że zaszkodzić za bardzo to chyba moroznik nie może, jeżeli się będziemy źle czuły to znaczy, że trzeba go odstawić i już.Lana mi napisała, że organizm też się musi przyzwyczaić do preparatu, zwłaszcza jak oczyszcza organizm.Musimy sie trzymac razem, ciesze sie, że Gosiu zostajesz z nami mimo wszystko!!!

tak myślałam, ja na razie biorę ten mój preparat, może wytrzymam 6 miesięcy. Zastanawiałam sie wczoraj czy na forum dziewczyny, które schudły po 8 kg i więcej nie kłamią - czy to przypadkiem nie jest reklama sprzedających? Mało jest dziewczyn, które tyle schudły, a wiekszość niestety bez większych efektów.Ja jem bardzo mało i prędzej uwierzę, że ten czas chudnięcia się wydłuży, ale tylko wtedy gdy będę bardzo przestrzegać diety niż będzie to efekt moroznika.Zastanawiam się czy to nie jest placebo, ale w każdym razie w coś trzeba wierzyć. Zawsze człowiek bardziej się mobilizuje.Cmokaski.

Lana pewnie Ci poradzi żebyś wróciła do mniejszej ilości miarek, bo na forum takie rady były.Ja cieszę się, że zmniejszył mi się apetyt i mogę wytrzymać, wieczorem jem trochę większe porcje warzyw, żeby zagłuszyć głód. ;)

e-mail do Lany: lana66@o2.pl dzisiaj to Was nie ma!!!!???? ;)