amorek
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez amorek
- 
	oj Dodziu Ty to jesteś... Herbatę sliwkową kupuję w Falenicy w Zielonym Domku.Kosztuje 6,50. Nawet mi smakuje, a wczoraj piłam zieloną z jaśminem, bławatkiem i słonecznikiem-pycha. Na dworze plucha jesienna, a w secu maj...
 - 
	domyśl się. Ja pochłaniam batonika zbożowego 112 kcal i herbatę dzika śliwa, waga dołuje, wczoraj nie jadłam kolacji i nie mogłam zasnać, myslę, że jak organizm przestawił się na wieczorne co nie co to nie ma co zmieniac przyzwyczajeń.Co myślisz?
 - 
	Saska jest cudowna!!!domyśl się...
 - 
	Ciekawe jaka pogoda będzie w sobotę......ale mam doła!!!
 - 
	u mnie kicha, żadnych prezentów, atmosfera do bani, tęsknię za Zieloną....
 - 
	mandat pokontrolny to najniższy 500 zł.A badania są priorytetowe jeśli chodzi o kontrolę akt osobowych.
 - 
	Cześć kochana moja, to co się dzieje to mnie przeraża, ja też pracuję za długo, nie mamy żadnych list obecności i nie będzie, nauczyciele mają dzienniki, a w administracji jestem jedna, więc dla mnie szef nie założy, PIP był i co poszedł, nawet tych uchybień, a było ich troche nie skontrolowali pokontrolnie, wszystko ucichło i tak jest w tej Polsce, u mnie w byłej placówce, wszystko grało, były karty czasu pracy, za każdą pełną nadgodzinę dostawaliśmy 50% stawki godzinowej, a za następną i dalej 100%.Było wszystko jak w zegarku, miałam 4 kontrole PIPU na 105 zatrudnionych pracowników i były wzorowe oceny, w Wa-wie jest inaczej ja pracuję w rozliczeniu tygodniowym o 5 godzin za dużo no i co - usłyszałam specyfika placówki, za gówniane pobory!!!!a jak się nie podoba to pa!!!, ale sama mi kiedyś powiedziałaś, że trzeba to olać takie czasy.
 - 
	Dodziu z Tobą się umówic to tak jak znaleźć igłę w stogu siana!!! Od 19 grudnia do 22 jestem sama
 - 
	do mnie w pracy nie przyjdzie Mikołaj, a od L.dostałam ta pamietna bluzke...
 - 
	Coś Ciebie dzisiaj tu nie ma, jak tam odnowa biologiczna, czyżby coś dała i są efekty?Umówiłam się z Aga na poniedziałek 18, bo potem L. jedzie do Krakowa i nie będę miała samochodu...23 jadę do Z. Grudzień pełen wydarzeń...
 - 
	Dodziu boli mnie jak diabli, siedze i chce do domu.Dzwoniłam do Agi, żeby przesunąć termin na 20.12, ale musze zadzwonić za 15 minut bo poszła po obiad.
 - 
	zjadłam sałatkę z jajka, ale nie była najlepsza, mogłam nie jeść...teraz boli mnie brzuszek, buuu No chyba dostanę kasę na paznokcie, więc ok.boję się tylko, że na święta będą brzydkie i dlatego zastanawiam sie czy nie przełożyć wizyty na 20 grudnia, jak myslisz?
 - 
	udało Ci sie pierwszej, masz farta!!!no to już ze soba troche klikamy, idę sobie kupic jakąś kanapkę, juz mi sie chce cos innego niż te morele i migdały!!Waga 69.
 - 
	tak było super, łaziłyśmy po Wa-wie, po knajpkach, a najmilej spędziłysmy czas w Pędzącym króliku, suuuper obsługa, suuuper fotele, siedziałysmy 2 godziny i gadałysmy.Bardzo podobał jej się wystrój.przemiłe kelnerki, kupiłam jej bluzę i kota czarnego slicznego, bardzo jej sie podobał.Sobie kupiłam szal czerwony żakard z czarnym i złotym, ładny i miękki.W środę chcę iść do Agi na pazurki, wczoraj trochę je wyszlifowałam w miejscu odrostów i ich nie widać.czyli sposób jest, nie wiem tylko czy im to nie szkodzi?
 - 
	Cześć Dodziu, jak tam w poniedziałek, nasi przerżnęli, ale co tam, wicemistrzowie to też Ok!!!Chociaż nerwy mi pusciły. Z Karoliną było bardzo fajnie, może dlatego, że byłyśmy same, ona chyba dopiero dorasta i inaczej wszystko postrzega, myślę, że jeszcze troche i będziemy nadawac na tych samych falach...
 - 
	Dodziu masz we wszystkim rację, żeby tylko spotkanie sie udało i żebyśmy się nie pokłóciły, idziemy jutro na miasto, jakieś knajpki zobaczymy ile się da, a KOTA jadę kupić po pracy!!!Jeszcze jakieś dobre jedzonko dla K.muszę jej kupić dla niemowlaków, bo ma założony aparat ortodontyczny i mówi, że nie może jeść normalnych rzeczy, może kupię jej GERBERA.
 - 
	jestem od dwóch tygodni, dlatego sie kłócimy, mówi, że mnie nosi, że sie czepiam, a ja coraz bardziej sie oddalam.Dlatego wiesz.......nie chcę być sama!!!!!A kota i tak dzisiaj kupię!!!!! Jesteś moją bratnią duszą nawet na odległość!!!
 - 
	wogóle jestem zła, bo nie możemy się dogadać, ciągle...
 - 
	Ja kupiłam sobie kozaczki wojskowe, a raczej L. mi kupił!bo ja nie mam swojej kasy, to jest coś nie tak.Dodzia cholera, widze same złe rzeczy coś mi sie zaczyna nie podoibac w tym układzie i to coraz bardziej, a L.mówi że sie czepiam.
 - 
	z L. wszystko po staremu czyli do kitu....Teraz sie nie waże i nie ćwiczę bo babski okres.A kremy kup najlepiej całą serię, bo to sie uzupełnia, a co wybrałaś za markę? Tez zauwazyła, że to niedługo 100 chyba będziemy musiały się wreszcie spotkać i to oblać nie sądzisz???
 - 
	Witaj dzisiaj, jestem śpiąca nie mogę się obudzić, ani kawa, ani nic....Chyba te kropelki za dużo ich wzięłam, jakoś nie mogłam policzyć i się wlało jak się wlało.Jutro przyjeżdża K.,może sie uda i będzie fajnie.
 - 
	Dodziu L.siedzi tylko przed telewizorem i nic wiecej go nie rusza, nie ma na nic ochoty, tylko dajcie mi spokój, ręce mi opadły!!!! Mysle, że w Sephorze Ci doradzą, ale taki przeciwzmarszkowy powinien być ok, a może Sorai teraz tak reklamują....moja koleżanka go używa i jest zadowolona \"Jak pieknie dziś wyglądasz\"
 - 
	ja nie mogę bluzgać, bo nie mogę się wyrzyć w domu, a w pracy nikt nic nie wie....brakuje mi mojej przyjaciółki, żeby się wyryczeć, ale jakos sie pozbieram, jestem silna, dostałam od zycia w dupe nie raz więc nic nowego!!!!
 - 
	Cześć kochana, emocje z wczoraj opadły, trochę łez się polało, ale dla zdrowia czasami dobrze.Dzisiaj bez formy, ale spoko....jeszcze nie umieram.Wczoraj malowałam paznokcie, sa okropne, odrosty brzydko widać, ale muszę poczekać...
 - 
	wiem, masz rację, ale dzisiaj juz nic nie wskrzeszę!!!do jutra....papa
 
