Laura7

Jokas-gratulacje za odważny kolor sukni ślubnej!

Czesc dziewczyny! Widze, ze na topie jest temat \"malżenski\".Ja jestem 4 lata po ślubie i raczej wszystko układa się dobrze, choć oczywiście mój mąż nie jest bez wad.Narodziny dziecka wydobyły z niego raczej pozytywne cechy. Delphi-jesteś naprawe dzielna, na pewno musi Ci być momentami ciężko, ale życie jest nieprzewidywalne, pewnie znajdziesz jeszcze fajnego faceta. Przesyłam mailem nasze zdjęcia z sesji \"ślubnej\". Moja data urodzenia 30.04.1975. Na kontroli Nadia ważyła 8,5 kg, 76 cm. Waga77-my już dawno myślimy o zmianie fotelika, bo nogi wystaja juz od miesiąca. Jeździmy maló samochodem z MAłą, wiec jescze czekamy, bo podobno jazda tyłem do kieunku jazdy jest najbezpieczniejsza dla niemowlęcia. Zastanawiamy się nad fotelikiem Maxi-cosi Tobi-to nowość, ale jest trochę drogi (ponad 800 zl). Tygrysica-jesteś badzo młodą mamą!

Eli-dzieki za ksiazke kucharska-jest swietna! Moja Nadusia na szczescie apetyt ma badzo dobry, zjada z ochota obiadek i dwa deserki, a na kolacje 180 ml kaszki.Nie jest do tego gruba, ma tylko \"puchy\" z policzkow.Na poczatku, jak byla tylko na piersi, martwilam sie czy nie jest za szczupla, ale teraz wszystko jest w porzadku. tygrysiaca-uczyc sie musze, bo w ramach specjalizacji mam co pol roku test sprawdzajacy wiedze z okulistyki, a na dodatek mam jutro wystapienie z praca naukowa na konferencji, na szczescie na miejscu.

Thefly-u nas nadal 2 zabki Ja nadal karmie piersia i jeszcze nie dostalam @.Nadusia jest coraz wieksza, w przyszlym tygodniu ide na bilans (co 2 miesiace). Pojutrze Nadia konczy 8 mieseiecy! Siedzi juz bardzo pewnie, jakby robila to od poczatku zycia. Jokas-Twoj maly wyprzedzil wszystkich we wstawaniu! Nareszcie pogoda sie poprawila. szkoda tylko, ze musze siedziec w domu i sie uczyc. Wszystkiego naj dla wszystkich Bobasow z okazji dnia Dziecka!!!

Flowers i Agus-Jezeli moge cos wtracic ze swojego punktu widzenia do przemywanie oczka dziecka jakakolwiek herbata chyba nie wyjdzie mu na dobra.Jakie dzialanie mialaby miec herbata? Przeciwbakteryjne? Jezeli juz chcecie przemywac, to przegotowana woda lub sola fizjologiczna. Nie sadze tez, ze przeciag mialby wywolywac ropienie oka-to chyba jakis zabobon?

Cześć dziewczyny! Agucha 29-Przysmaki na dobranoc sa tez dla mniejszych dzieci-z bananem albo gruszkami -od 4 miesiaca, chyba smaczny, bo Nadia kilka razy zjadla z przyjemnoscia, troche tylko drogi. U nas zaparcia sie juz skonczyly, Nadia je juz zupki domowej roboty, a na podwieczorek daje jej kisielek (zagotowany soczek owocowy plus maka ziemniaczana), na drugie sniadanie owoce ze sloiczka (czarrne jagody z jablkami albo brzoskwinie), a na kolacje kaszka.Bardzo tez lubi herbatke jablkowa Hipp.Wszystko jest bardzo regularne, spanie od 20 do 7-8, trzy drzemki w dzien, no i oprocz tego wszystkiego mleko z piersi. W Turcji z nas troje ja chyba najmniej odpoczelam, bo non stop zajmowalam sie Nadia, dodatkowo stres, czy jej sie nic nie stanie, bo nie chcialabym tam wyladowac w szpitalu. Bylismy dzis na usg bioderek u innego lekarza i powiedzial, ze wszystko jest w porzadku i niepootrzebnie nosi rozworke, co za ulga! Megji-widok dziecko w takim stanie musial byc straszny, wspolczuje.

Cześć dziewczyny! Wrócilam właśnie z urlopu w Turcji z Nadią - było bardzo dobrze. Mała cały czas zdrowa i zadowolona, w samolocie była spokojna, było tylko trochę ciasno.Zdjecia są na stronie www.laura7.bobasy.pl Jak mi się teraz nie chce iść do pracy!!!! Mamy już dwa zęby-wyrżnęły się bez dolegliwości. Jeśli chodzi o wypadki, to my zaliczyliśmy dwa uderzenia w główkę-na szczęście nic się nie stało, tylko trochę płaczu. Frezja-Nadia też robi kupkę tylko jak ją rozbiorę, stęka wtedy strasznie. \"Mówi\" dużo, ostatnio \"nie, nie nie\" i \"da,da,da\" Jeśli chodzi o spanie, to są trzy drzemki w dzień (od pół godziny do 1,5), a w nocy śpi od ok. 20 do 7-8, oczywiście z karmieniami piersią , ale się wtedy nawet nie budzi.Zasypia w óóżeczku, ale z bujaniem-w dzień i na noc. Ja dalej jadę na słoiczkach, ale to chyba końcówka.Jak z deserkami- co oprócz jabłuszka mozna samemu zrobić? Nadia ostatnio w ogóle nie chce deserków.A co z napojami-maoja chce tylko herbatkę, żadnych soczków. Czy któreś w waszych pociech ma problem z bioderkami-u mnie jescze jest rozwórka, trochę mnie to niepokoi. Agus7-badanie dna oka i ciśnienia w oku to tylko profilaktycznie, bo nie ma to żadnego zwiazku z ropieniem. Kropli nie ma sensu dawać dłużejak 10 dni-2 tygodnie, a potem trzeba zrobić przerwę, no i oczywiście ważny jest masaż. W Klinice, w której pracuję sondowanie robi się w znieczuleniu ogólnym dopiero jak przez rok samo się nie udrożniło. Eli-ja bym była ostrożna z kontaktami z tą koleżanką z tropików. Thefly- ja mam krzesełko Chicco Polly-jest dosyć drogie, ale bardzo praktyczne-do jedzenia i zabawy, podobno do 3 roku życia. Ten artykuł o produktach dla dzieci trochę mnie przeraził, chyba naprawdę z tym skończę. Ja daję wodę Żywiec albo Dobrawa , ale zawsze ją gotuję, wydawało mi się to oczywiste. Stosuję ją tylko dlatego, że ma mniejszą zawartość sodu, aby nie obciążać nerek dziecka. Danonki uwązam za przereklamowane, a parówki to chyba coś najbardziej niepewnego. Tak a propos-próbowałam kaszkę bananową BoboVita--jest potwornie słodka, ale nie wiem, która nie jest. Nie rozumiem dlaczego w deserkach od 6 miesiąca Hippa jest jogurt, skoro przetwory mleka krowiego mozna podawać dopiero po 12 mies.?Pozdrawiam wiosennie i ide na spacer.

Ja też jestem za sloiczkami, nie daje marchewki, bo Nadia rzadko robi kope, wiec daje dynie z ziemniakami i indykiem (Hipp), z zoltkiem na razie poczekam. Z owocow ostatnio sliwki, tez ze wzgledu na kope, a raczej jej brak.Kaszke daje ryzowa z bananami Bobovity-bardzo ladnie pachnie i jest chyba smaczna. Mamy tez pierwszego zeba!!!!Pokazal sie tak, po prostu, bez marudzenia. Z Pampersa dostalysmy klocki-oprzyszly po ok. 2 tygodniach. Wesolych Swiat!

Uzupelnilam tabelke, bo jestesmy juz po bilansie i dwoch szczepionkach (a Karenka sie nie odzywa). Przy pierwszej szczepionce Nadia nawet nie pisnela, ale przy wzw troche poplakala. Rosnie juz nie tylko na dlugosc (97 centyl), masa podskoczyla prawie do 75 centyla. Nadia je juz zupki z mieskiem, codziennie tez \"Misiowy Sad\" Nestle , czyli jablka z bananami i mlekiem, a na wieczor kaszka. No i oczywiscie w nocy i po poludniu piers. Oprocz pracy zaczelam tez chodzic na aerobik, zeby zrzucic reszte masy, ale nie wiem, jak dlugo wytrzymam, troche szkoda mi ja na tak dlugo zostawiac. Zabkow jeszcze nie ma, ale strasznie rwie sie do siadania, na foteliku sama sie podnosi. Ja na spacery daje teraz kurteczke i spodenki na polarze, a czapeczka jest juz wiosenna. W kazdym razie tak ja ubieralam, jak zaczelo sie robic cieplo, bo teraz znowu powrot zimy i snieg. W niedziele wyciagnelismy nawet spacerowke w wersji jeszcze lezacej. Thefly-ja na Twoim miejscu przeszlabym chyba na preparaty mlekozastepcze, nie wiem czy warto sie jeszcze meczyc dluzej.

•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700..50cm 6,5M 8100.. 71 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 5,5M 8300..69 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Laura7 ....03.10 NADIA ........3800..53cm 6M 7800...72 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK..3760..56 cm 4,5M 7900...68cm •Agucha 29..05.10. NATALKA...3050...50 cm 3M 5880.. 62 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..4300..59 cm 4M 7500.. 70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm 4,5M 7800 •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm 4,5M 7200..69cm •Jokas.......10.10 Oliver.......3000g..50cm 3M 5774..62cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm 4M 5750..65 cm •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 4,5 M 6100 •Maggie7000..20.10 NATALKA..3700..56cm 4,5M 7210g...67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...63 cm 4M 7920 •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm 4M..6300...62cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 4M 7000..68cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm 4M..6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm 2M 5300

Nie pisalam dlugo, bo nie mam juz tyle czasu po pojsciu do pracy. Ja jakos wytrzymuje codziennie7-7,5 godziny dziennie bez odciagania, piersi sie chyba przyzwyczaily. Nadia nie ma jeszcze zabkow, siedzi tylko z podparciem i bardzo jej sie to podoba. Od dwoch dni budzi sie tylko dwa razy w nocy na \"cyca\" (kaszka Bobovita , ktora dostaje przed snem chyba dluzej zalega w zoladku niz Hipp), do tej pory bylo 4 razy. Kombinezon nosi jeszcze zimowy, ale przesiadamy sie zaraz na spacerowke, pogoda niestety nie sprzyja spacerom. dota28-wspolczuje Ci tych nieprzespanych nocy, moja Nadia spi nadal 11-12 godzin, wiec mam spokoj. Kody kreskowe juz wyslalm, czekam teraz na zabawke. Jesli chodzi o tusz, to uzywam L\'Oreal Double Extension-jestem zadowolona. W poniedzialek Nadusia konczy pol roku, a we wtorek idziemy na szczepienie. Mam pytanie-czy dajecie juz miesko w posilkach? Ja zamierzam od przyszlego tygodnia.

Sylwia30-moja Nadia tez trze oczka jak jest spiaca, jak nie ma wydzieliny ropnej, a oczko nie jest bardzo czerwone to chyba nie ma powodow do niepokoju; Ja jak przychodze do domu to Nadia strasznie sie cieszy i podskakuje z radosci- w ogole jest bardzo pogodna i radosna, co mnie bardzo cieszy.

augus7-jak Tobrex jest nie za bardzo skuteczny, moze byc Sulfacetamid, zalezy jakie sa bakterie, jak nie pomoze, to mozna sprobowac jeszcze Floxal. Ten zabieg to moze nie bylo sondowanie, a tylko plukanie drog lzowych? Przemywaj wydzieline sola fizologiczna i koniecznie masuj, moze bedzie sie wtedy wyciskac wydzielina z punktow lzowych.Na pocieszenie powiem, ze nie jest to jakas straszna choroba, po prostu jest to uciazliwe, a w wiekszosci przypadkow samo ustepuje. Jak lekarz chce, to moze mu zbadac dno oka, zawsze bedziesz wiedziec, czy wszystko w porzadku, ale na pewno nie wplynie to na niedroznosc drog lzowych. jokas-mam nadzieje, ze czujesz sielepiej! Eli-macierzynstwo wplynelo bardzo dobrze na nasz zwiazek, wiekszosc rzeczy ja biore na siebie, razem tylko kapiemy, no i moj maz zdarzylo sie, ze ze 2 razy przewinal i 2 razy uspil Mala.Widze jednak, ze strasznie ja kocha i jest z niej dumny, a mnie chyba docenia. Ktoras z Was pytala sie chyba o karmienie piersia po powrocie do pracy. Ja karmie jeszcze 3 razy w nocy, rano, a po poludniu na maksa.

agus7 - atropine zakrapla się ok 4 dni przed wizyta, zeby porazić akomodację i zbadać refrakcję lub zbadać dno oka-czy nie ma jakiejś patologii-nie ma to oczywiście nic wspólnego z wrodzoną niedrożnością dróg odprowadzających łzy; Tobexem można kropić tylko przez 7-10 dni (jak jest dużo ropnej wydzieliny), potem trzeba zrobić przerwę, bo leki też mogą oddziaływać toksycznie po dłuższym stosowaniu; już nie pamiętam jak to było u Ciebie-było sondowanie? Uważa się , że samositne udrożnienie zachodzi samoistnie w 90% procent przypadków do 1 roku życia, więc najczęściej się czeka, aż minie rok i dopiero potem sonduje.

Dota-te nawracające jęczmienie to zapewne objaw osłabienia organizmu (moze zrób sobie chociaż morfologię i poziom cukru?), miejscowo można tylko nagrzewać (suche okłady np. ugotowane jajko) plus maść z antybiotykiem (np. Neomycyna). Może to dziwne, ale mnie pójście do pracy bardzo pomogło, czuję się mniej zmęczona i mam więcej chęci do życia. Nadia jest w miarę grzeczna, nie choruje (odpukać!) i zostaje z babcią, więc jestem spokojna. Ja też chcę wiosny!!!!!!!!!

Byłam w dzisiaj trzeci dzień w pracy i jest całkiem nieźle, myslalam, ze bedzie gorzej. Wychodzę przed 8, a wracam po 14, wiec da się wytrzymać. Mleka nie odciagam w pracy, moje piersi jakos to wytrzymuja. Nadia siedzi z prababcia i nie marudzi, jest calkiem zadowolona, chociaz troche trudno ja uspicc wieczorem, jest chyba troche zmeczona. W dzien zjada kaszke, warzywka Hippa , raz mleko sztuczne i raz odciagniete. Oczywiscie w nocy wisi mi na cycku, ale da sie przezyc.Mam tylko nadzieje, z nie przyniose jakiegos chorobska ze szpitala.

thefly, agus-wybieramy sie do Turcji, do 5-cio gwiazdkowego hotelu. Bylismy w Turcji juz trzy razy, wiec jestem raczej pewna tego wyjazdu i bezpieczenstwa (wiadomo jednak, ze wszystko sie moze zdarzyc).Co do ptasiej grypy, to wydaje mi sie , ze jest to sztuczny problem wykreowany przez media. Karenka-jak tam chrzciny? Cos sie nie odzywasz! Nadia rwie sie do siadania, chcialabym, zeby opanowala ta czynnosc zanim pojde do pracy (tzn. do poniedzialku), ale nie wiem, czy sie uda. Sylwia30-fajnie, ze planujecie jeszcze dwojke, ja tez bym tak chciala, ale nie wiem, czy to realne.Zamierzasz wracac do pracy?

jokas-ja też wyrabiam Nadii paszport, bo wybieramy się w kwietniu na wakacje za granicę. Byłyśmy dziś u fotografa-było tylko jedno cyknięcie i od razy trafione! tygrysica-bardzo Ci współczuję, takie problemy ze skórą muszą być straszne.

jokas-moja Nadia też ma odstające uszka, szczególnie prawe, bo na tym boczku najchętniej leży-ale jakoś się tym nie przejmuję, neistety musi nosić rozwórkę na bioderka, ale zakładam tylko na noc, bo w dzień bym chyba się wściekła z tym urządzeniam.Tak więc chyba nie ma dzieci idealnych, każde ma jakieś odchylenie od normy, przecież dziecko nie powsatje przez kalkę, i tak jest dla mnie cudem, że ma wszystko jak dorosły, tyllko w miniaturze. Moja Nadia nie przekręca się jeszcze na boczki, chociaż jak leży na brzuszku, to bardzo wysoko podnosi główkę-na wszystko przyjdzie czas. agus7-obecność ropy świadczy o tym, że znowu musi być utrudniony odpływ łez i doszło do zakażenia bakteryjnego-na pewno musisz znowu póść do okulisty-może będą powtarzać zabieg? emelle-ja też idę do pracy 13 marca i trochę się tym stresuję, ale z drugiej strony trochę mi się chce być bardziej aktywną. Eli- z tym guzkiem to bym drążyła dalej temat i szukałabym specjalisty, który wreszcie to rozpozna, może rzeczywiście nawet konieczna jest biopsja? Może to powiększony węzeł chłonny?To, że rośnie i sinieje jest trochę niepokojące.

Dota - wklejam stronę z tymi pojemnikami i woreczkami-oczywiście to tylko jedna z wielu: http://www.mybaby.pl/go/_info/?id=299&sess_id=7c30bbf5e4dfdbdd17bd1e96612c242a

Dota-mleko zamrażam w pojemnikach Via Aventu-pasują do laktatora i zakładając nakładkę i smoczek można z nich karmić. Kosztują ok. 60 zl za 10 sztuk. Można je sterylizować 4 razy - nie wiem dlaczego tylko tyle. Woreczki Aventu są wycofane, choć można je jeszcze dostać. Dobre są chyba woreczki Madeli-za 20 sztuk ok. 60 zl. Sa też jakieś woreczki no name - za 30 sztuk 20 zl. Chciałam pożyczyć laktator elektryczny z wypożyczalni, ale wychodzi bardzo drogo-5 zl za dzień plus do kupienia końcówka do odciągania za 84 zl.Zastanawiam się więc nad kupieniem nowego za 260 zl. ewcia26-karmisz jeszcze piersią? Jeśli tak, to te zgrubienia moga wynikać z twoch hormonów przekazywanych z mlekiem. Ja też uznanłam laktator za mojego przyjaciela, bo odciągam nim prawie codziennie, albo na bieżąco, jak chcę wyjść, albo do zamrażarki (swoją drogą mam nadzieję, że jest w niej -18 stopni-wtedy można trzymać powyżej dwóch tygodni). Nadia nie chce znowu mleka w proszku-próbowałam już NAN i Bebiko, kaszy też nie chce, odpowiada jej tylko marchewka i dynia z ziemniakami. stysia74-chyba tylko ty załapałaś się na becikowe! Jeśli chodzi o następstwa ankiet, którrą wypełniałam w szpitalu, to dostałam próbki jedzonka z Hippa i BoboVity i z Pampersa kupon. Oprócz tego kilka razy dzwonili w sprawie ubezpieczenia-co mnie denerwuje i ze Switata Książki.

jokas-ja też Nadię sobie sadzam na kolanach, bo ona to lubi, po prostu widzi więcej;jeśli chodzi o prasowanie, to ja robię to razem z Nadią, tzn. ona leży w foteliku, a ja prasuję Eli-cos Ci się musiało pomylić, jakim cudem dziecko może raczkować przed siadaniem? Chyba jest na odwrót?! Ja też kilka razy karmię Nadią piersią , ale jakoś tego nie odczuwam jako wstawania, bo śpię z nią i robię to prawie przez sen.Chociaż to zasypianie przy cycu zaczyna mnie męczyć, juz nie pamiętam, kiedy zasnęłam normalnie... W sobotę pływaliśmy z Nadią w basenie! Na początku było trochę płaczu, ale potem jakoś się przyzwyczaiła.

Dephi-moja Nadia \"gada\" strasznie dużo, wydaje też głośne okrzyki radości, najśmieszniej jest, jak jest zmęczona i chce usnąć, a ja ją kołyszę, to strasznie gaworzy, tak jakby chciała się wygadać i poskarżyć, robi tak z 10 minut, aż uśnie. Flowers-ja też mam jeszcze kreskę na brzuchu i to dość wyraźną, ale jakoś się tym nie przejmuję, jutro nawet idę na basen z Nadią. Thefly - Nadia też ma wagę z 25 centyla, a wzrost na 97, wyrasta już też z 68. Mamonatalki-ja karmię tylko piersią i Mała jest zdrowa i myślę, że po prostu karmiąc piersią zwiększa się to prawdopodobieństwo, bo dziecko otrzymuje przeciwciała, ale równie dobrze dziecko może być zdrowe na butelce. Strasznie emocjonalnie do tego podchodzisz.

MamaNatalki-witam również i ja Ciebie. Twoja niunia jest śliczna-włoski ma niesamowite.Ja tez moją Nadię na Bobasach pod adresem www.laura7.bobasy.pl. Maggie7000-moja Malutka też się jeszcze nie przekręca, kładę ją na brzuszku tylko na kilka minut dziennie, bo potem protestuje; poza tym nadal ma nosić rozwórke na bioderka, więc nie za bardzo poszaleje z tym \"ustrojstwem\". Nadia wreszcie zaakceptowała mleko, ale bez kaszki, dostaje ok. 100ml, jak ja wychodzę.Chyba bardziej się najada, bo na 3 godziny. Ja ją karmię piersią na żądanie, więc praktycznie co godzinę.Próbowałam dać kaszke czy jabłuszko, ale konsystencja jej chyba jeszcze nie odpowiada. Karenka-ja bym się chyba nie odważyła na operację, na pewno jest to straszny ból, no i zawsze ryzyko powiklań.Oglądałam tą stronę, którą wkleiłaś-niektóre efekty są rzeczywiście opłakane. Na pewno musi byc smutno z powodu Taty, zwłaszcza jak jest tak daleko.. Eli-Nadia w ogóle nie chce smoczka, wypluwa od razu. Najczęście j budzi się zadowolona,ale zdarza się też płacz, wtedy ja noszę i uspokajam mówieniem.Jak nie chce usnać, to noszę ją w chuście.No i oczywiście :cycek\"-uspokajacz.

Dziewczyny, ja tez chce obejrzec zdjecia Waszych maluchow!Jestem strasznie ciekawa. Adres mam przy nicku.