miauczydelko

przyblizcie prosze temat testu owulacyjnego? ja mam 38 lat...i niebardzo wiem co to takiego..

witam ..dolaczam do grona starajacych sie...my sie staramy juz pol roku...i nic....zaprzyjazniony farmaceuta powiedzial ze facet powinien sie przed plodnymi wstrzymac pare dni i dopiero w plodne trysnac takimi napchanymi plemnikami ....ze bie powinno sie codziennie starc i pozbywac nasienia...zobaczymy...koncze ciotke...co wy na taka opcje? probowalyscie?

mnie sie ten pomysl podoba....tyle ze nie wchodzi mi reka ani w cipke ani w pupe...i wlasciwie nie zamierzam ich rozciagac ...wystarcza mi paluszki w obu dziurkach ..

czyli tupot bialych mew...

szlag mnie trafia..biore yasmin ..i codziennie mimo ze juz biore 10 tabse mam w pochwie krew...

szlag mnie trafia..biore yasmin ..i codziennie mimo ze juz biore 10 tabse mam w pochwie krew...

szlag mnie trafia..biore yasmin ..i codziennie mimo ze juz biore 10 tabse mam w pochwie krew...

witam ...ja zaczelam stosowac zeli od 3 tygodni..schudlam 5 kilo...tyle ze jak dostalam miesiaczke to tak ze mnie lecialo ze nie moglam sobie poradzic..dzis 7 dzien okresu ..jeszcze go mam ..ale przedczoraj odstawilam tabletki bo myslalam ze sie wykoncze...stosuje dalej diete...tylko nie wiem czy po okresie wrocic do zelixy czy nie..czy znowyu mi wywola lawine krwi...poza tym baardzo przesladowala mnie suchosc w ustach...

ok angela! daje ci kopa...mnie tez by sie taki porzadny przydal....eh...

hmm ..biore zelixe 5 dzien ...a w 3 dostalam okres po poltorej tygodnia przerwy ..chyba to nie normalne...poza tym zadnych efektow ubocznych nie mam ...czekam na te efekty dodoatnie...

ja w ostatnim smsie do niego..kiedy zarzucil mi wiele rzeczy...napisalam ..z diabelskim zadowolenie moge ci powiedziec teraz ...A POCALUJ MNIE W DUPE...

Do autorki topiku.....stanelam przed tym dylematem ...jak przez to przejsc...pierwsze uczucie jakie doszlo do mnie to zlosc....straszna...potem po chwilach zlosci ...rozrywalo sie we mnie serce....ze ja nadal chce ze pragne ..ze nie wytrzymam....potem lzy...duzo lez....potoki lez....zanoszenie sie od placzu...a potem to ...jakies olsnienie..ze klina klinem trzeba...zainteresowanie innym facetem ..tego kwiatu to pol swiatu...ze skoro tak zrobil to ..nie byl mnie godzien ...umalowana wysztafirowana z usmiechem na twarzy ..mimo niejednej mysli krecacej sie wokol niego ...czekam na nowe....sprobuj jak ja...co ma byc to bedzie..to JEMU...powinno zalezec...powodzenia!

czas leczy rany.....tak bylo i ze mna.....trzeba zyc dalej....nie ma innej opcji!

drozdze....

moja mam palila ponad 30 lat....po chorobie i smierci mojej babci a jej mamy ...poszla na cos za co zaplacila 50 zl ..i nie pali juz dwa lata...to byl rezonans magnetyczny czy jakos tak.,...zalozyli jej na glowe obrecz a do rak dali kule...no i pozbyla sie nalogu....to na prawde dziala

mam chrzesnice ,..ma 9 lat..jak myslicie czy taki prezen t na mikolaja bedzie mile widziany? czy odpowiedni do wieku? http://allegro.pl/magic-fabric-studio-kreacji-hello-kitty-trefl-hit-i1943485978.html a jesli nie -to co w takim razie kupic?prosze o pomoc

zwolnilam sie z pracy w tej chwili jestem jeszcze na urlopie do 13 pazdziernika...potem mam zamiar nieco odpoczac od pracy i zarejestrowac sie w posredniaku ...ile wynosi tzw kuroniowka jesli zwolnilam sie sama?wiem ze jest ona przyznawana na okres 3 miesiecy...jesli zwolni pracodawca to jest to 6 miesiecy..prosze o pomoc w uzyskaniu odp na to pytanko..

moj facet ma zaplacic grzywne...2000- i dowalili kosztow ponad 3000..podobno nalezy zaplacic tylko grzywne bo koszty ulegaja przedawnieniu ...czy to prawda?

witajcie...czy jest ktos ze szczecina kto byl choc raz w lokalu - u jerzego? jakie sa wasze wrazenia? bo moje....chyba sie cholera starzeje bo dawno takiego kurestwa jak tam nie widzialam ...

moj facet jest typowym sacem alfa...moj ex to byl zyciowy popapraniec....a ten ...no coz...mimo tego ze jest mlodszy ode mnie to jednak jak to on mowi jest glowa rodziny...za nia odpowiada...na nia pracuje bo ja w tej chwili nie pracuje...i zachowuje sie czasem tak ze moglabym go zabic...typowy samiec ktorego trzeba kapac...podac pod mordke obiadek zrobic kolacyjke...mimo tego czuje sie szczesliwa...w wielu kwestiach on decyduje i to bardzo na dobre mi wychodzi....a jak jest w waszych zwiazkach?

nie pracuje w obecnej chwili...jedna core mam dorosla druga w gimnazjum...a ja-zdalam sobie sprawe ze ja ciagle sie gdzies spiesze!to jakas masakra...klade sie o 12 w nocy wstaje kolo 8 ...i jak tylko wstane to pogon po domu po zakupy zalatwianie spraw ..i tak w kolko wieczorem padam jak kawka.. czy wy tez to odczuwacie? moze ja za pedantycznie podchodze do wielu spraw?

dzis chcialam wykonac cytologie...no i poszlam ..i sie rozczarowalam -lekarz mi jej nie pobral bo stwierdzil ze na szyjce macicy mam za malo materialu do pobrania....dziwne to jakies..ani nie plukalam ...ano nic nie robilam z pochwa...dziwne...powiedzial tylko ze mam ladna szyjke macicy bez zadnych pekniec i nadzerek

moja gin przepisala mi distreptaze...podobno na pekanie pecherzyka....owulke powinnam miec za jakies 4 dni...wczoraj ja zazylam no i caly dzien dzis bolal mnie jajnik....czy to normalne?

moja szefowa powiedziala mi ze jak mam zamiar zachodzic w ciaze to mam jej podpisac papier ze jesli zajde to ona mnie zwolni...co trace podpisujac takie zobowiazanie?

kiedys znalam taka stronke gdzie ludzie chwalili sie swoimi mieszkaniami i urzadzeniem ...nie moge sobie jednak przypomniec...moze ktos zna? tam byly fotki sypialni ogrodow itp..i inni mogli je oceniac..prosze o pomoc...chce podejrzec zdjecia z szafami bo bede babcia i musze przemeblowac na gwalt dwa pokoje..