Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzialena_F

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Madzialena_F

    KOCHANKI II

    Marysiu sorka, ale tak idiotka z Ciebie. Nie uwolnisz sie od niego probujac nawiazac z nim kontakt. Musisz calkowicie zerwac z nim kontakt inaczej nigdy tego nie skonczysz. A on ci dal wyraznie do zrzumienia , ze ma cie w nosie i nawet jezli nagle zmieni zdanie to mu nie wierz.
  2. Madzialena_F

    KOCHANKI II

    A mam nadzieję, że moge do Was dołączyć pomimo, że juz nie jestem kochanką?
  3. Madzialena_F

    KOCHANKI II

    Witam Was serdecznie.Zawsze chciałam poczytać ten temat, ale za dużo było wpisów więc super, że się tu przeniósł. Ja byłam w obydwu rolach byłam kochanką i żoną zdradzaną. Uwierzcie mi czasami kochanka może zamienić się w zonę. Między mną i 1 mężem nie układało się zbytnio. Poznał przez gg dziewczynę. Ja z nią też pisałam i rozmawiałam przez telefon. Udawała szczęśliwą mężatkę.Owszem mężatką była, ale chyba nie taką szczęśliwą.Próbowali ze mnie robić idiotkę twierdząc, ze nic ich nie łączy. niestety nie ze mna takie numery wiedziałam o wszystkim. Fakt, że ja dawno chciałam rozwodu nawet powiedziałam mu, że daję nam rok jak się nic nie zmieni bierzemy rozwód. Jak już byłam na 98% pewna, że oni ze sobą sypiają znalazłam mojego K. Tak jak Wy piszecie byl cudowny pomocny czuły itp. Od razu sobie powiedzieliśmy, że będziemy tylko przyjaciółmi on miał żone dziecko i nie miałam zamiaru tego rozwalać. Rzeczywiście jakiś czas była to przyjaźń, potem seks , potem weszły emocje w grę. Tysiąc razy chciałam z tym skończyć, ale po jakimś czasie ulegałam jak np odezwał sie na gg. Ale teraz jest to wszystko za mną wiele łez wylałam, ale mam to za sobą. Obecnie jestem mężatką od póltora roku. Szczęśliwą chociaż jak we wszystkich małżeństwach zdarzają się dobre i ze dni na szczęscie tych złych jest mało. Marysiu dokładni wiem przez co teraz przechodzisz, ale warto to uciąć, bo fakt jest taki,że faceci myślą najczęsciej o jednym.
×