beatek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beatek
-
się narobiło............nakrył mnie szef przy swoim komputerze , byłam czerwona jak burak . Moja Patrycja też dużo tańczy ale ona ma niespozyte siły i czasami nie daję rady ,style ma przeróżne ,bardzo śmiesznie wygląda to jej tańczenie. Blondi mój mały złośnik też mnie czasami gryzie ale coraz rzadziej ,kiedyś myślałam że jest jakaś agresywna ale to podobno normalne u dzieci ,powodzenia na egzaminie
-
Więc czasami jadę do domu i sprawdzam jak bardzo się niepokoję albo mam jakieś przeczucia . Pracuję 1500m od domu , więc w samochodzik i za 5 minut jestem w domciu.Zawsze też mogę wysłac swojego Marka bo on pracuje razem ze mną .
-
No wreszcie pojechał... Masz rację z tą niepewnością .W domu nie mam telefonu , niby na tym samym podwórku mieszka moja siostra ale wszyscy do pracy albo szkoły i też w sytuacji awaryjnej muszę brać urlop. Na szczęście mam dobrego szefa , który rozumie takie sytuacje . Nie wyobrażam sobie co bym zrobiła bez mamy .
-
Ja jak zwykle \"na szpilkach\" tu zaglądam , bo ten mój szef......... Patrysia w domku z \"babą\" , troszkę się martwię bo mama źle się czuła , jakieś nerwy ją opanowały. W ogóle to nieraz mam czarne myśli , że mama zasłabła a Patrysia drze się wniebogłosy. Miłej pracy
-
Cześć Ninko
-
Dzięki! Ale fajne!!
-
Witaj Jonko . Ale ty masz dobrego męża , ja nigdy nie doczekam się takiego poświęcenia z jego strony ! Dużo zdrówka !! PS. Nie umiem wstawiać kwiatuszków , buziaków itp. powiedz jak to się robi?
-
Witajcie! Wczoraj z Patrycją rozpoczęłyśmy oduczanie się od smoczka , nie powiem nawet gładko szło do pewnego momentu ale musiałam skapitulować .Będę to robiła etapami , bo monio towarzyszy nam już przy myciu i ubieraniu w pajacyk.Na radykalne odstawienie jednak się nie zdecyduję. Z obcinaniem paznokci u rączek nie mam problemu bo mała się tylko przygląda, gorzej z nogami , bo udaje mi się obciąć tylko z jednego paluszka co kilka dni!?
-
Hej! Podnoszę nas do góry !!Całusy
-
Brawo dla Leonka ! W ogóle dzieci to są teraz śliczne i mądre , jak patrzę na Patrycję to mam czasami wrażenie że to jest mały geniusz
-
Dzięki, szef by mnie chyba zabił jakbym wprowadziła wirusa do naszej sieci.
-
Napiszcie mi bo jesteście bardziej oblatane co to jest spam na poczcie , czy można go otworzyć?
-
Moja mama w tym względzie jest lepsza ode mnie bo sadza mała co godzina i ona robi to siusiu , a ja mam tyle zajęć jak przyjdę z pracy że nie wyrabiam się z tym siusiu.
-
Na początki nauki siadania na nocnik bardzo się cieszyła że zrobiła siusiu, a nawet i kupka się trafiła(wtedy się przestraszyła) , a teraz z płaczem idzie na nocnik, a papmersa nosi cały czas , bo na 10 x siusiu 3 robi do nocnika.
-
Moja niunia pije niewiele a siusiu robi chyba litr dziennie . Przed spaniem próbuję ją wysadzić na nocnik i nieraz rano pampers jest suchutki, a w nocniczku pełna szklaneczka.
-
Właśnie Patrysia też jak się przebudzi w nocy to zaraz chce \" monio\" , a jak juz ma go w buźce to aż chrzęści poprostu go gryzie tymi ostrymi jak brzytwa ząbkami i stąd kolejny smok do wyrzucenia.
-
A z tym oduczaniem od smoka , nie wiem czy mi się uda bo Patrycja bardzo płacze i jest mi jej po prostu żal , a smoka też używamy tylko do spania.
-
Ja też jestem ale zaraz może wrócić szef także jak zniknę niespodziewanie to się nie gniewaj. My śpimy w jednym pokoju , ale chyba długo tak do 5 lat , to się nie zdecyduję na spanie Patrycji w osobnym pokoju.
-
no to narazie , pa!
-
Masz rację ta moja koleżanka to chorowita dziewczyna . A my dzisiaj miałyśmy niespokojną noc .Chyba idą wreszcie te 3 , Patrysia nie płakała ale cała noc się kręciła , ja chyba wstawałam ze 20 razy , a mój kochany Mareczek nawet nie drgnął na naszym łożu , mnie budzi najmniejszy szmer dobiegający z łóżeczka niuni.
-
Moja mała oprócz tego zap oskrzeli jak miała 5 mies . a zaraz potem 3-dniówki też nie choruje . Katarku oczywiście nie liczę . Ale chyba dziewczynki lepiej się chowają .Moja koleżanka która urodziła chłopca 6 dni przede mną non stop lekarz szpital itp. i dziecko nie ma żadnej przewlekłej choroby tylko łapie różne infekcje .
-
To widzę Ninko że mała nie choruje? My też chodzimy tylko na szczepienia , bo niestety jak raz zachorowała na zap.oskrzeli to zamawiałam wizyty prywatne.
-
Ja u pediatry byłam ostatnio w październiku i prawdę mówiąc to musiałam się upomnieć o rec. na wit bo nawet nie zapytał ani o to czy podaję itp. Nie wiem może tylko u nas jest taka opieka państwowa w Grodzisku . Teraz mam wizytę dopiero w maju.
-
Wiecie co ja chyba jestem niedobrą mamusią , bo jak widzę jak się przyglądacie swoim dzieciom to wnioskuję że ja w o ogóle nie obserwuję swojej małej .Nogi owszem oglądam codziennie ale przy przewijaniu , myciu i sadzaniu na nocnik i nic żadnych obserwacji : ciemiączko nawet dokładnie nie wiem gdzie jest -jestem niedouczona !
-
Witaj Ninko!