mamaemi

Wesołych Świąt;):) pojawiam się po dłuuuugim czasie, wiem wiem przegięcie ale myślę że to dobry czas żeby coś napisać, bo mozna powiedzieć że jestem na bieząco ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby się odezwać... jakoś tak... U mnie/nas wszystko w najlepszym porządku, dużo pracuje, Emilka mniej wiecej zdrowa (chwilowo przeziębiona) mieliśmy latem przeboje z jej zdrowiem ale to na następny raz (jeśli bedziecie jeszcze chciały mnie tu widzieć;)) mąz tez bez zmian:D Koncząc życzę Wam ( bo przede wszystkim po to tu zajrzałam) zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt Dziekuje za zdjecia, za pamieć, gratuluje dzieciaczków -wiekszych i tych najmniejszych, pozdrawiam Was wszystkie Teskniłam za Wami....:)

Czesc:) ja na chwilkę z spoznionymi życzeniami dla naszych kochanych dzieciaczków. usmiechów, radosci i zdrówka!!! Własnie spijam kawkę poranna i lecimy z młodą na zakupy, bo nie ma butów a jutro mamy komunię mojego chrzesniaka:) Prezent kupiony, wszystko jest tylko młoda na razie to w kapiach idzie;) I tez mam na jutro strój z krótkim:O Ktoska pamietaj ze ja zawsze mysle o Was i wierze ze szybko sie dowiecie ze wszystko jest w porządku z Anią a działan dotychczasowych lekarzy nie chce komentowac bo słów brak:( Ale bedzie dobrze:) U nas pogoda tez pod psem a w przyszłym tyg znowu mają byc upały, szkoda ze weekend taki zimny. Buziaczki dla Was mamuski i miłej soboty:)

OKok bo sie zaczynam bać, ale czas (czyt.władza zwierzchnia) nie pozwala pisać wiecej:D a tak na marginesie mam dosc ;)

Hejka łączenie kontrolne, pisze z pracy:P ale przerwa mi sie juz konczy piszcie bo zerkam co u Was:)

Jak juz zostalam wymieniona ze dwa razy na stronie to musze sie pojawic:P Czesc laski Wybaczcie ze znowu zaniedbalam topik ale czasu brak i tak mi chyba zostanie:) dzis pierwszy dzien w pracy a dokładnie szkolenia, hmmm ogolnie jestem zakręcona bardzo duzo nowych rzeczy, w zasadzie to wszystko nowe;) nawet to ze pracujemy na laptopie a ja zupełnie do niego nie przyzwyczajona:O Zdjecia dostałam; Nikola - Oliwka sliczna dziewczynka, ma piękne oczy:) za mamą??;) Kredka od Ciebie tez, w szoku jestem jak Ci chłopaki rosną, szczególnie to po młodszym widac, przystojniaczki:) Magda po zdjeciach widac ze duzo faktycznie łaziliscie, bo wszystkie miejsca znam:P ale po zadowolonych minach widac ze zadowoleni byliscie z wyjazdu:) Ktoska że tak powiem Skarbie;) Zosia moja the besiaro;) dasz sobie rade, choc z tego co piszesz to raczej spokojnej głowy nie bedziesz miała Kasiunia Wionka, Anik i reszta trzymajcie sie ciepło:) ja ide młoda połozyc bo juz i tak przeholowała:O aaaaaaaa zeby nie było ze na pomaranczowo to ja sama o sobie pisze, ja wiecie na pomaranczowo to tylko na................ erotycznym:D pomaranczka-;)

Ktoska ja to przeciez czuje że ze szczerego bo masz duzo racji mimo ze mrugasz oczkiem;) Karolina sie nie bała wizyty?

a co tu taki spokój??:P Zosia zdjecia doszły- moja poczta wiele zniesie;)wiec słac zdjecia dziewczyny!!!:) Karolinka slicznie wygladała, powaznie, bardzo ładnie, miała super wianek, bardzo mi sie spodobał, i co jeszcze - zwróciłam uwage na jej ząbki prócz tego ze ma urzekający usmiech to do tego bardzo ładne ząbki:) Reszta dziewczyn, tez sliczne ;) przygotujcie sie z mezem na odganianie kawalerów w niedalekiej przyszłosci bo widac ze na brak powodzenia nie bedą narzekac:D A Ty tez wyglądasz bardzo dobrze, ech no słuzy Ci ciaza;)bardzo fajna tunika! A swieta nie mam, ktoska mi napisała sto lat pewnie ze wzgledu ze długo sie nie pokazywałam:) Ktoska szantrapo:D:P wiem wiem ze nieekonomicznie ale jednak na razie stawiam na prace;) musze cos robic dla siebie i kasa tez sie przyda:) ale mam stresaaaaaa:O Remont trwa, tylko ta pogoda:O znikam

Hejka troche długo mnie nie było ale brak mozliwosci :), wprawdzie jeszcze nie pracuje zaczynam 15 maja ale juz musze sie uczyć i jakos opornie mi to idzie:O na dodatek mamy plac budowy wokół domu oraz ogolne zamieszanie bo robimy elewacje. Tzn ja nie robie:D ale przyjechało dwóch kuzynów z południa, fachowcy w tej dziedzinie. Zoska ja to codziennie zasypiam, robie to poki jeszcze mam mozliwosc, przyznaje sie ze wstydem ze nie mozemy sie wyrobic z Emilką na 9 do przedszkola;) Zdjecia dostałam tylko od Ktoski, Ktoska swietne fotki, dziewczyny sliczne i ten nieodłączny błysk w oku karoliny - cos co ja lubię, Anulka tez dla mnie wyglada cudnie, a mąz to hoho:D fajny facet powiem w skrócie;):P A jeszcze dostałam dziewczynki Anik śliczne dziewczynki ale reszta mnie zaniedbała:( Pogoda u nas tez do niczego, wkurza to tym bardziej ze przeszkadza w remoncie, mój mąz tez wziął urlop i pomaga, nie ma zmiłuj;) Mam juz stresa przed nową pracą, juz wiem ze wszystko z czym sie tam bede stykac to dla mnie nowosc i bardzi duzo nauki, samo szkolenie przewiduje sie na ponad miesiąc, mam nadzieje ze dam rade:) postaram sie zajrzec pozniej, usciski i dla wszystkich:)

wyglada na to ze jestem wulgarna wygwiazdkowali mnie:P

Jeszcze słowo do Nikoli, bo zawsze zapomninam napisac, bo ja tez jestem taka ofiara uszna:O i niestety potwierdzam ze raz złapane zapalenie sie odzywa co jakis czas, chcociaz mam nadzieje ze z Oliwka tak nie będzie:)

No i jestem, mąz w pracy wiec moge poklikac swobodnie:P Ech dziewczyny, ja tez miałam przezycia jesli chodzi o dziadków:( z ktorymi byłam bardzo zreszta zwiazana, dziadek od strony mamy zmarł 3 tyg przed moim slubem (wyobrazcie sobie co przezywałam) a babcia od strony taty umarła 3 dni przed urodzeniem sie Emilki... tak wiec Wionka wspólczuje serdecznie, trzymaj sie:) a co do mojej pracy to dzis od rana mam zakręt;) zadzwoniła kobieta u której byłam na rozmowie miesiac temu ze chce zebym u nich pracowala:) a ja juz prawie zatrudniona w tym banku, wiec zrobiałam z męzem ( defacto wybudzonym z głebokiego snu:P) narade i jednak zrezygnowałam z banku, do teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale chyba najwazniejsze jest to zebym miała lepsze warunki i zebym sie lepiej czuła w nowej pracy, niestety w bankach jakby sie to wydawało nie dają za bardzo korzystnych warunków, żeby Wam przyblizyc temat to min proponują umowe ale na pół etatu ale pracujesz jak na całym, oczywiscie płaca tez za cały,ale to juz jakos tak nie w porządku:O wiadomo ze jakbym nie miała mozliwosci wyboru to i tak bym poszła tak pracowac bo przepierdywac nie zamierzałam:P a ta praca na którą sie zdecydowałam jest w branzy tutystycznej;) wiec czeka mnie mnóstwo nauki!!! musze byc oblatana w te klocki;) mam nadzieje ze dam rade:) ale sie rozpisałam! Wspominałam Wam ze musimy tak czy tak zmienic przedszkole Emilce od nowego roku, wiec my z mezem bylismy w dwóch i zapisalismy do takiego co jest tez dosc daleko od mojego domu, z tym ze wszedzie nam mówili ze nigdzie miejsc juz niema, ale moja tesciowa (w szoku byłam) zrobiła szybki maratonik po przedszkolach:D i byc moze ja przyjma w innym, takim blizej niej, cwana, zeby w razie czego nie musiała za daleko chodzic;) a tak powaznie to mnie zaskoczyła swoim zaangazowaniem:) Mnie to nie mozna jednak jak jestem sam dopuszczac do kompa bo znowu cała strona moja:P Aaaaaa Magda ja Cie prosze jak tylko bedziesz chciała to dawaj znac! ja przez cały długi weekend jestem sama z Emilką wiec chcetnie sie wybierzemy do Gdanska, nie to zbeym namolna była:P obyscie mieli tylko ładną pogodę:) Ktoska a Wy gdzies wyjezdzacie??? A Anik tez by sie mogła pokazac:) okok juz ide:D kolorowych i dla wszystkich

hello dziewczyny zmiana planów, praca bedzie ale inna:D wiec Magda mozesz spokojnie \"zawracać\" głowe bo te inną prace bedę zaczynac w połowie maja. To na razie tyle z wiesci, nie bede pisac wiecej bo maz spi po nocce i a klawiatura hałasuje:O Pozniej napisze co i jak;)

Magda! zdjęcia właśnie obejrzałam! rany boskie! męża to Ci nie zazdroszczę bo on Twój własny osobisty:P ale samochodu to tak:D piękny ech cudeńko;) A Kacperek jak urósł!! fajny chłopak:):):) no i też ma auto;)

Ktoska najwazniejsze ze dieta Ci odpowiada! ale z kapusta kiszona mieszanka warzywna:P A co do pracy to obsługa klienta w banku, to taki bank co udziela przedewszystkim pozyczek na \"L\";) moze kasa jest nie taka za bardzo, na dodatek bedzie to praca w Gdansku ale ja sie i tak ciesze jak głupia:D a zaczynam od 7 maja 5-cio dniowym szkoleniem w Łodzi! i wtedy juz po od razu na głeboka wode czyli do roboty;)

Dzieki dzieki Wionka:):):);) do wagi wymarzonej to jeszcze mam dalekooooooooooo ale staram sie trzymać, najgorzej jest z słodkim, muszę sie mocno opanowywać zeby czegos słodkiego nie zjesc, ratuje sie musli i jogurtem:) Magda to ja Cie zaczepiam na gg a Ty nic:( hehe zartuje jak bedziesz miała chwilke to tylko daj znac czy doszło:) ide konczyc obiad aaaaaa tak na marginesie to nie wiem czy Wam mówiłam ale chyba nie hmmmmm hmmmm hmmmmmmm DOSTAŁAM PRACE!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D czas najwyzszy uffffffffffffffff