Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarownica_agata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarownica_agata

  1. jestem o taaaaaaka smutna :( bo cie nie bylo.. i teraz tez cie nie bedzie.. . ale zycze ci fantastycznego urlopu :) odezwij sie jak tylko wrocisz :)
  2. ehhh.. ja tylko na cwile, bo nie mam czasu:/ wpadne wieczorem albo jutro rano :):) Misia, ussssmiech :D proponujezjesc mala drozdzowke.. :) wtedy ochota najprawdopodobniej pujdzie sobie gnebic kogos innego ;)
  3. hmmm... no jak by nie patrzec, to jest sporo miejsc gdzie mozna cos dobrego zjesc :) a niestety, my czesto wluczymy sie po miescie i tam jemy... ale postanowilam sobie, ze nastepnym razem zjem salatke jakas :) mysle ze powinnam sie najesc bo akurat tam gdzie od jakiegos czasu chodzimy sa bardzo duze salatki :):) no a poza tym mamy tutaj niedaleko domu swietna pizzerie, pizza jest stosunkowo tania a pycha :) :P poza tym niedaleko mojej uczelni jest maly bar z fst foodem, i to jedyne miejsce w poblizu (nie liczac budki z drożdżówkami gfdzie można coś zjesc :P ) kawałek dalej jest bar mleczny i tyle :/ ehhh... teraz pije sobie bulion grzybowy, z kostki :) 0.5 l ma tylko 25 kcal... wczesniej zjadlam makaron z jednym jajkiem :) ehhh. dzisiejszy dzien nie byl taki najgorszy... buziak
  4. nie, te 10 osob musi sie zarejestrowac i wtedy dostaniesz zel (pod warunkiem ze jeszcze jest, bo liczy sie czas a jest ich tylko 3000 )
  5. dostalam @... w zyciu tak sie z tego nie cieszylam :) :P ehhh.. co za ulga :) powinnam od godziny bycx na uczelni... no coz.. bywa :P pojade tylko na cwiczenia , czyli na 12... a obiecalam sobie ze bvede chodzic :/ ehhh... jak to jest, ze mialalm caly tydzienm zeby napisac prace a zabralam sie za to dopiero wczoraj wieczorem?? ale na szczescie napisalam :) dzis nie muszr sie z tym juz meczyc (tzn wykanczac czy cos) ... ide cos zjesc... tzn najpierw pomacham nogami troche, bo podobno na czczo to odrazu sie tluszcz spala, a tak to cos tam innego najpierw... no, ale dlugo na glodniaka nie dam rady :P to ide a pozniej cos zjesc, buziak :)
  6. ehhh.. not ofaktycznie, ten twoj brat to pecha ma ... i to wielkiego... :/ ja spedzilam walentynki na kanapie :) ugotowalismy sobie makaron a pozniej polozylismy sie , ja sie owinelam spiworem i ogladalismy tv... bylo malo walentynkowo, ale fajnie.. dzis czuje sie troche lepiej... ale i tak czuje sie chora :P dzis zjadlam 2 paczki.... w tym jednego przed chwila :P
  7. uhuhuhu :) nowa stronka moja !! :P
  8. witam, witam :) ja jestem :) zaraz ide cos zjesc, bo rano zjadlam tylko jogurt i wypilam kawke ... wyklucilam sie dzisiaj i nie mam 2 z przedsiebiorstwa turystycznego, tylko 3 = :P ale dobre i to... a teraz musze sprzatac :/ bo mamy hosci dzisiaj... ehh... smutno mi tak jakos :(
  9. zjadlam dzis pizze :( ehhh.. .no inc, stalo sie.. pycha byla :P :) a teraz to bym cos slodkiego zjadla :( w ogole mam lekkiego kaca i jeszcze nie wyspana jestem :/ zabieram sie do spania
  10. ja bylam wczoraj, ale jakos nie mialam weny zeby cos napisac :P jestem troche zla, bo mielismy dzis jechac na impreze a nie jedziemy :[ i wo ogle cos nie mam humoru od wczoraj... grrr... ale wygralam walke z batonikiem, zjadlam joogurt :) ehhh... Misia, dobrej zabawy na imprezie firmowej
  11. ja dzis po egzaminie z przedsiebiorstwa turystycznego... raczej do przpdu :D ... jak dobrze pujdzie, to moj przed ostatni egzamin :) ogolnie, prawie mi sie udalo dzis trzymac sie dzielnie : 8: herbata zielona 9:2 kanapki z salata i twarozkiem , 1/2 jogurtu waniliowego 14:1/2 jogurtu waniliowego 15. goraca czekolada i 2 kostki czekolady (pogaduchy u przyjaciolki :P ) 17: 3 pyzy drozdzowe z sosiczkiem, herbatka 18: 1/2 prince polo (ukradłam mamie :P) buziaki
  12. kejt, masz racje... :) jedyna pociecha :P a ja wczoraj jednak nie jadlam gofrow :] ... bylismy w kinie (na \'pachnidlo\') i zjadlam mega nachos z sosem serowym :P mniammm... uwielbiam to... w ogole to my jestesmy troche nienormalni... jak idziemy do kina to wiecej wydajemy na jedzenie niz na same bilety :/ no ale.. trzeba korzystac puki jest taka mozliwosc :) ja narazie zjadlam 2 kanapki z zoltym serem i salata i z almette chrzanowym i popilam to kubkiem kakałka :P .... na 16 jade na prawo i wlasciwie to jeszcze nie zaczelam sie uczyc :/ :P
  13. misia, no chyba zostalysmy same ;) :P tylko ze ten \'nastepny raz\' jest jutro :( masakra :(:(
  14. a wlasnie, kaffe... łer ar ju?!
  15. ojjj... Misia... ja bym sie bala do czegos takiego wsiasc :P ale ja ogolnie jestem strachliwa... jestem dzis po rachunkowosci... i jestem optymistycznie nastawiona.. chociaz wyniki dopiero w srode... dzis sie nie ucze juz niczego, robie sobie wolne :) za to jutro musze sie zabrac za statystyke :/ po egzaminie z moim pieknym bylismy u niego w szkole, zalatwic pewna sprawe... i wracajac zaczepilismy o sklepy :) i mam fajna kurteczke z wyprzedazy :P a teraz ide spac, bo jestem wykonczona :/ przez ostatnie 4 dni prawie nie spalam :? a jutro tez pujde sobie na solarium :P
  16. misia, ja tez niestety nie naleze do osob ktore ucza sie wczesniej :P ehhh.. ale musze sie zabrac ostro za ta rachunkowosc, bo jak nie zalicze, to lipa :( cos nie mam humorku dzisiaj :( i zle sie czuje, ale to moze z niewyspania ... hmm... coraz bardziej sie zalamuje jak na siebie patrze.... masakra :( musze sie za siebie zabrac !!!!!!! a co robie?? robie sobie degustacje czekolad do picia i zastanawiam sie ktora najlepsza.. bo moja mama kilka przyniosla ... ehhhh
  17. hmmm.. no ja wlasnie wrocilam z solarium... mmmm... bylam na takim supoer ekstra z mgielka nawilrzajaca... przewodnikiem glosowym i bog wie czym jeszcze.... (tylko szkoda ze kosztowalo 1.80 :/ ) ogolnie to prawo poszlo mi bardzo dobrze, a biorac pod uwage ze nastawialam sie na to ze bede sciagac a nie udalo mi sie sciagnac nic, to fantastycznie... :) ale ze z poprzedniej czesci zaliczenia mialam 4 - to chcial mi postawic 4+ a ja powiedzialam ze nie chce i bede odpowiadac na 5 (chyba mi odbilo) ... a teraz objadam sie leysami (bez komentarza) i zabieram sie za nauke promocji zdrowia :/ a do tego jeszcze w piatek rachunkowosc :(:( buuu... ale od jutra.. no max po jutrze, zabieram sie za dietowanie i to ostro :) promysss... bo moj brzuszek niebezpiecznie szybko sie rozrasta :P
  18. a elasnie... misia, zaczelas nowa strone
  19. oj misia... moje slabosci sa wieksze niz sie wydaje :P:P:P film fajny, fantastyczne kostiumy itd... tylko... jak by to byla bajka a nie opowiesc o marii antoninie :P i nawet jej nie scieli :P:P:P tak na siebie patrze i stwierdzam ze jak na siebie, to jestem BIALA jak SCIANA... a co za tym idzie, mam potrzebe podreptania na solarium :) ale na to nie mam czasu :(:(:( bosz.. na nic nie ma czasu :(:(:( w srode mam zaliczenie i musze napisac prace (jeszcze nie zaczelam) qw czwartek mam zaliczenie... i w piatek tez i to z rachunkowosci.. nic nie umiem :( ehhh.. zabieram sie za ta prace, buziaki
  20. ja tez wam zycze , moje kochana wspanialych swiat, slicznej choinki :D , smacznej wigili, co by nam sie nie przybralo pare kilo po tych swietach ;), ale mozemy chyba sobie odpuscic... bedziemy sie odchudzac miedzy swietami a sylwestrem :D, ja wczoraj mialam rajd po sklepach, ale dzis czeka mnie czesc druga, jeszcze musze wybrac prezent dla siebie.. no i dla mijego pieknego :P staram sie nie jesc po 18.. no i wczoraj jak przed 18 zjadlam troche makaronu.... to o godzinie 1 bylam tak glodna ze myslalam ze zjem poduszke, ale bylam twarda i nic nie zjadlam, za to dzis rano zjadlam porzadne sniadanko, zjadlam tez pol batonika marcepanowego :) ... w koncu swieta ida :D oj oj moje kochane, ja jutro raniutko jade, wiec pewnie odezwe sie dopiero po powrocie... albo jeszcze dzis wieczorem jeszcze raz zycze wam wszystkiego naj naj naj
  21. czesc dziewdzyny... ja wcale nie czuje swiat... w soboe rano wyjezdzam, (jedziemy do babci) , prezenty nie kupione, plany na sylwestra zamglone.. ehhh :( przykre strasznie , staram sie nie jesc po 18... mam GIGANTYCZNY BRZUCH ... brrr... :( i jeszcze tak zimno i nawet sniegu nie ma
×