Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarownica_agata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarownica_agata

  1. ehhh... jak jechalam rano na praktyki, to myslalam ze zamarzne... i do tego lalo.. jak wracalam to bylo tak goraco, ze nie moglam wytrzymac :/ ogolnie to mam jakiegos takiego dola od pewnego czasu i nie bardzo wiem jak go zakopac :(:(:( strasznie sie cieszylam, bo na wadze teraz ciagle jest 53-54 kg... zawsze jakas obnizka ktore sie utrzymuje.. a wczoraj bylam u mamy i u niej na elektronicznej wyszlo 56.5 buuuuuuu ;(
  2. ja sie zglaszam!!! w koncu ruszyla sie moja waga (w dol) tzn zawsze cos... czyli wrocilam do magicznego 53 kg,ktorego nie udalo mi sie przekroczyc... ehhh... ogolnie jestem kobieta pracujaca... i strasznie mni ta praca meczy... poprostu mam ochote zaraz po polozyc sie spac i tak spac do rana, zeby wstac do pracy.. masakra... ehhh... u mnie dzis leje.. straszne.. podobno sopot jest podtopiony i w nizszych miejscach pozalewane piwnice :/ w ok godzine spadlo podobno metr wody :/ ło patko... ide wypic herbat i grzac sie pod kocem :) buziaki... mam nadizeje ze ktos sie tu pojawi
  3. aha, mam dylemat... bo jest takie nowe studio niedalego i chcialam sie zapisac... ale nie moge sie zdecydowac na co... chce na salse... bo to fajne itd i w ogole ... ale kusi mnie tez joga (ze skrajnosci w skrajnosc) jak myslicie?? jakies sugestie?? buzi :*
  4. no ogolnie ziamna klimatu jest dobra na drogi oddechowe (albo i nie, bo ja jak jade do babci to zawsze pierwszego dnia nie moge dojsc do siebie :P ) ... ale tak powaznie, to moze pomoc Pysi :) bawcie sie dobrze :P ja dzis bylam 2 dzien na praktykach, bylam na pietrach (sprzatanie) ... mam autografy dziewczyn z blog 27 :P:P:P hehehe mieszkaja w moim hotelu (moim... jak to dziwnie brzmi :P ) jutro ide na recepcje :) ale na recepcje nie hotelowa, tylko taka od eee... nie wiem jak to sie nazywa, ale tam od wszelkich zabiegow jest osobna recepcja :) ciekawe jakie jeszcze slawy przyjada :P
  5. ehhh... no ja tez mam wielki problem ze slodyczami.... :( staram sie ich nie jesc za duzo... albo przynajmniej nie jesc tych \'najgorszych\'... czyli szukam np wafelkow bez czekolady.... albo jem owoce... albo zapycham sie nestle fitnes z owocami.. teraz dla urozmaicenia mam z jogurtem... ja nie jestem teraz glodna... ja bym cos ZJADLA.... dla samj przyjemnosci jedzenia.... buuuuuu :(
  6. ylam dzis na grillu... zjadlam dwa ziemniaki :P ... a teraz zjadlam 6 kostek ptasiego mleczka... mam nadzieje ze to konic na dzis :(
  7. ja dzis calkiem niezle sie trzymam :) sniadanie- bulka z ziarnami z serkiem almette i moja herbatka, obiadek - ziemniaki, jajko sadzone i mizeria + herbata podwieczorek - pyszne magnum z migdalami, (tata przniusl zeby mnie udobruchac , bo sie pklucilismy :P ) nic nic nic :) calkiem niezle :P kurcze cos chcialam napisac ale juz zapomnialam :( ... no trudno :) jak sobie przypomne, to napisze :P aha, ja mam tu wakacje caly rok ;) atrakcje po dziurki w nosie, tabun turystow, morze latem, morze zima... ale w sumie jest naprawde fajnie :) tylko wiesz, nie czuje sie \'wakacjowo\' bo jestem tu na stale ...
  8. brrr.. a bylo tak pieknie... sniadanko wspaniale.. pozniej tylko woda itd.. i co??? i pojechalismy ze znajomymi do Sopotu na spacer, a ze moja kumpela pracuje w Roosterze jako kelnerka na monciaku, no to musielismy ja \'odwiedzic\' no i skonczylo sie na tym, ze jedlismy tam.. no i zjadlam sielki talez makaronu... buuu :( ide pic wode i zrobic sobie herbate... od jutra ma byc sliczna pogoda (ma nie byc tych okropnych chmur) wiec planuje na plaze jechac :):):)
  9. ah, Misia, chyba zostalysmy same :( wiesz, od jakiegos czasu takie smutki mnie napadaja :/ ale co zrobic, przeciez sie niewylacze :/ wyobrazam sobie jak sie czujesz, bo ciezko jest byc tak samemu a nie we dwoje.. ale lepiej poczekac na kogos prawdziwie polowkowego :) a nie sobie szukac gdzie popadnie :P glowa do gory :* ja dzis zjadlam na sniadanie bulke z ziarnami (pokrojona nie tak na pol, tylko tak na takie paseczki.. no nie wiem jak to napisac... doszlam do wniosku, ze wtedy wyglada jak bym wiecej zjadla i moze sie bardziej najem :P ) i do tego herbatke... wczoraj zrobilam 80 brzuszkow... to jest okropne, ale ja zauwazylam ze przytylam (i na wadze i wizualnie) postanowilam (w miare moich łasuchowych mozliwosci) cos z tym zrobic
  10. hmmm.. ja jestem... mam jakis kryzys... ehhhhh :(:(:( nie umiem sie zabrac za siebie :(:(:( moj piekny stwierdzil ze.. ja sie odchudzam miedzy posilkami.. i ma racje ;( ... nawet nie bede przytaczac tego co wczoraj zjadlam, bo tylko sama sie dobije...
  11. ja tez lubie takie \'egzotyczne \' filmy :) ale ostatnio stwierdzilam, ze zeby obejzec naprawde dobry film.. tp trzeba sie naszukac.. ja jestem czesto w kinie, bo jestesmy oboje z moim Pieknym fanatykami kina... czasem chodzimy na kreskowki, czasem na glupie komedie romantyczne a czasem na cos \'ambitnego\' .. w \' \' bo tak naprawde rzadko tak jest naprawde :/ ehhhh a odbiegajac troche od tematu, czytam teraz krolow przekletych, i rodzice mowili mi ze na 1 tvp leci serial na podstawie tych ksiazek.. no i w ostatnio niedziele ogladalam... ehhh.. to jest okropne , jak oni strasznie obcinaja rozne watki... i pozniej jak ktos to oglada, to sie nie polapie.. albo zle zrozumie cos.. takie jest moje zdanie. ja wiem ze oni nie sa w stanie w filmie zamiescic wszystkiego... ale np to ze ktos sie hajtnął to chyba mogli by pokazac... bo pozniej to dokonca nie wiadomo, czy dziecko jest slubne czy nie (ja wiem ze jest, bo juz ta czesc czytalam, ale moj Piekny nie wie i powiedzial ze to jest \'pochrzanione\' ) ehhh... ja to mam problemy :) teraz ide sie ogarniac, bo specjalnie wstalam wczesiej i w sumie to nic nie zrobilam :/ ogladalam sobie perfumy na necie.. marza mi sie takie jedne.. a nawet dwa :P ale kasy nie ma :( bede prawdopodobnie pozniej, buziakam
  12. film.... MASAKRYCZNIE GLUPI I OBRZYDLIWY... ja w ogol nie wiem co to mialo byc... siedzielismy oboje zniesmnaczeni przez caly film.. ja naprawde NIE WIEM z czego Ci ludzie sie smiali :/ okropne... za to teraz ja musze moje Slonce do kina na cos zabrac, zabiore go na kreskowke, najbezpieczniejsze :P buziaki u nie dzis juz nie tak goraco,ale za to bez slonca, jedna wielka chmura :/ ... znikam spac :)
  13. witam drogie panie :) ja od 3 dni ni wychodzilam z domu... a dzis wstalam o 9 zeby sie zebrac,,, i mu nue wyszlo :/ :P straszne, wiem :) postamowilam uczyc si pisac bez patezenia na klawiature,,, (wlasnie to pisze,m chtba mi nirzle idzie , lrawda??_ no.. to na gorze bylo pisane bez patrzenia na klawiature... ha!!! chce sie tak nauczyc pisac, bo moze mi sie to zawsze przydac, mam program fdo naukui takiego pisania, ale jakos nie mam do niego cierpliwosci.. wiem ze jak bym systematycznie dzien po dniu sie tak uczyla, albo nawet starala sie tak pisac, to bym sie nauczyla, ale denerwuje mnie to , bo jk nie patrze, to nie zawsze trafiam a poza tym to wolniej mi o idzie, poza tym wiem ze mam zle uloxone rece, bo glownie uzywam lewej reki a z prawej tylko palca wskazujacego(jestrem leworeczna ) ... bosz, o ja za bzdury pisze :P ogolnie moje odcudzanie (a raczej kontrolowanie) wychodzi mi zaleznie od dnia calkiem dobrze, albo calkiem zle.. czyli podliczajac nie za dobrze :P a dzis ide do kina, wiec bez popckornu sie raczej nie oejdzie :P zastanawiam sie jeszcze na co pujdizemy... chcialam isc na skok przez plot, ale kolezanka mowila ze nie za ciekawy... chcialam zobaczyc rozpustnika i dead fish, ale nie wiem czy beda sie podobac mojemu Sloneczku, wiec chyba pujdizemy na \'komedie romantyczna\'.. ma to byc parodia komedii romantycznych, tak jak parodiowac mialy \"straszne filmy\' ... ogolnie nie przepadam za tego typu filmami, uwazam ze glupota do tego stopnia jest zalosna :/ ... ale moj piekny uwielbi glupawe kompedie (jak zreszta chyba wszyscy faceci... yhhhh) a moja kumpela mowila ze ona sikala ze smiechu.. tylko ze my nie zaqwsze sie smiejemy z tego samego :P no ale zobaczymy... napisze wam czy sie smialam, czy wyszlam z kina zniesmaczona.... buziaki w pysiaki :*:* cos nam nowa kolezanka sie nie odzywa :/
  14. ehhh... wcale si nie opalilam :( nie wiem, moze to przez olejek?? moze jakos blokuje opalanie?? juz sama nie wiem :(:(:( smutno mi.. to glupie... ale chce byc ciemniejsza i juz, nie wiem sama dlaczego ;:( a ogolnie mam dola...i w ogole to zjadlam dzis tyle lodow ze dziwne ze nie padlam jeszcze (mam t oszczescie-pecha, ze moja dobra kolezanka pracuje w kawiarni w dziale lodow.. pysznych lodow... mniem mniam... i dosc czesto mnie nimi czestuje :( :P dzis zdadlam jedyne 5 galek w waflu cukrowym... byly pyszne ) dzisiaj: śniadanie 9.30 - bulka z ziarnami z pomidorem ok 13- banan 16- lody opisane wczesniej 18 zupa (ta co wczoraj)... aha, rano wypilam herbatke moja i teraz tez sie zabieram (zapazylam sobie dwie, zeby je wypic)... jutro ide do alergologa, ciekawe co z teg obedzie, bo ostatbio jak bylam to mi leki zmienila .. o dziwo czuje sie po nich o wiele lepiej... ale od jakiegos czasu chodzie z katarem.. wykancza mnie to... ha!! chyba przybralam na wadze przez okres, bo dzis niepewnie sie zwarzylam i okazalo sie ze waze 53 kg... moze to nic rewelacyjnego, ale zawsze lepdze niz 56 z przed 3 dni :/
  15. zglaszam sie :) nie bylo mnie, bo mi net siadl.. zawirusowal mi sie komp i niestety ale bylam odcieta od swiata :) :P dzis bylam na plazy i sie poopalalam :) jutro tez juz jestesmy umowieni ze znajomymi.. woda cieplutka.. ale strasznie brudna.. konczy mi sie @ tzn prawie sie konczy.. bo, jak co miesiac ciagnie mi sie niemilosiernie (7 dni!!! czy to jest normalne?!?!?!) mam troche problemow organizacyjnych... mianowicie, chce zrobic impreze... w piatek albo w sobote.. w sobote z anglii wracaja tacy nasi (naszej paczki znajomych) dobrzy znajomi ... i fajnie by bylo zeby sie pojawili.. ale znowu jest sporo osob ktorym bardziej na termin by pasowal piatek... ehh.. . teraz juz bede sie odzywac... bo moj piekny mi tutaj reperuje kompa.. (stwierdzil ze jest zasyfiony.. ja nie iwem o co mu chodzi :P) aha, moja dieta lezy :( jestem zalamana... i zrezygnowana.. postanowilam ze OD DZISIAJ dzisiaj zjadlam : śniadanie: płatki fitnes z mlekiem ok17: żurek (chyba) , 1 bułka z sosem takim dobrym ok 19: danio waniliowe... ide pic moja herbate :( co za sens pic 3 na noc?? :( buuu.... wstyd mi napisac ile waze ;(
  16. masakrycznie beznadziejna pogoda :/ galeria centrum jest w gdansku :) jak mozna nie odruzniac tych miast :P Gdansk jest stary i nieprzejzedny a Gdynia nowoczesna i sa tam przeciagi :P (bo ulice sa prostopadle i rownolegle) . nic mi sie nie chce.. dzis w koncu przyszli panowie z gazowni (bez Krystyny :P ) i podlaczyli nam gaz.. po tygodniu... bo cos nam naprawiali w instalacjo (tzn w calym bloku) masakra :/ zjadlam prawie cala puszke kukurydzy i mi nie dobrze :/ ide sprzatac.. wpadne pozniej :) aha, bylam wczoraj w kinie na.. Autach.. film naprawde swietny :) bardzo mi sie podobal, wiec wezcie swoje pociechy, albo wasze durze dzieci (poloweczki wasze :P) i marsz do kina.. moj Piekny byl zachwycony wyjsciem na ten film :P ehhh.. ta mania motoryzacji :P
  17. witam, u mniw deszczowo, burzowo i w ogole feee :( jutro wyjezdzam i nie bedize mnie na weekend 9jade do babci) ja mam dzis 2 dzien picia herbatki :] oczywiscie dzis wypite mam dwie, bo o niej zapomnialam :/ ehhh/... kafee.. teraz bedzie codziennie, mamo daj na loda, mamo daj na basen, mamo kup mi rower :P hi hi hi :) ja wracam do pakowania.. sama nie wiem co mam spakowac?? cieple czy lekkie ubrania?? ehhh :/ do zobaczenia
  18. wlasnie, moze Pysia ma alegrie?? ja pamietam, jak jeszcze mieszkalam w domku, ze zaraz jak sie wychodzilo od nas to byla taka łączka :P i ja tam przesiadywalam z kolezanka (i zarazem corka przyjaciolki mamy z naprzeciwka) i sie bawilam.. i moja mama ciagle sie denerwowala dlaczego ja mam ciagle katar i ze ciagle jestem \'zasmarkana\'.. i opowiadala mi, ze jednego dnia sie wkurzyla, bo ciagle pociagalam nosem i odkryla, ze ja prawie nie mialam dziurek od nosa, tak mialam spuchniete :P i aktualnie jestem uczulona na niemal wszystko :P ale ciesze sie ze nie jestem uczulona na truskawki.. mmm... albo czekolada, lub mleko.. pycha :) kupilysmy sobie dzis z mama jakas herbatke odchudzajaca.. cos tam \'slim\' taka 3 stopniowa.. moja mama jest zdesperowana, bo za 2 tyg jada na wakacje a dzis szukalysmy kostiumu dla niej no i porazka :P w koncu kupilysmy, ale ciezko bylo.. bosz.. ona bardziej wysmradza odemnie :)... :) a teraz znikam spac, buziaczki
  19. czarownica_agata

    PERFUMY - FM

    witam.. tak tu sobie siedzie i siedze i trafilam na ten topik.. no i bardzo mnie zainteresowal.. chyba tez cos zamowie.. tylko ze sama nie wiem co :( jakies rady?? :P rozumiem, ze mozna tylko z allegro zamawiac, tak?? poza tym, ja mam zapach nr 09 ... dostalam w prezencie.. i jest totalnie nie trafiony dla mnie.. tylko rozpakowalam z folii i raz psiknelam.. praktycznie nowe.. chetnie odsprzedam albo sie wymienie, moze ktos jest w takiej sytuacji jak ja.. jestem z Gdyni :) aha, kiedys sprawdzalam i jesli dobrze pamietam to jest to zapach Naomi Cambell
  20. a ja znow tylko sie przywitac i znikam, jakos nie mam casu. ale teraz juz powinno byc lepiej... SESJA ZALICZONA!!!!!!dzis bylam sprawdzic ostatnie wyniki :) co za ulga :) Misia, mojznajomy mial wlasnie taki problem, jechal przez rodzinna miejscowosc (wies), byl u kolegi na grillu chyba i wypil chyba jedno piwo... i akurat pech chcial ze go skontrolowali.. zabrali mu prawko... musi zdawac jeszcze raz... dopiero jak ochlonal doszedl do wniosku ze mogl sie klucic i zarzadac badania krwi, zanim by dojechali i zanim by zrobili juz by prawie nic nie bylo... ale to dopiero po fakcie.. :/ ehhh.. uzywam tego balsamu z avonu.. tego sss.. ale nie na calosc tylko na pupe i uda (bo sobie postanowilam ze sie bede codziennie tam smarowac, bo jak bym postanowila ze cala sie bede smarowac, to bym nigdy czasu nie miala i by sie skonczylo wielkie smarowanie po 3 dniach.. ) no.. ale zauwazylam ze mam teraz pupe i tylnia czesc ud jasniejsze :P hmm... rozjasnia skóre?! :)
  21. jestem ale nap[isze jutro :P
  22. uzupełniłam stopke, ale nie ma sie raczej czym chwalic... bo przed wyjazdem bylo tylko 53... mysle ze ten kg dodatkowy to stres :(
  23. Mg, dopiero przeczytała, wiec spoznione ale bardzo całuskowe zyczeniaurodzinowe :*:*:*:*:*:*:8 dziekuje wam wszystkim :* ja wlasnie wstałam i... nie zrobiłam wczoraj zakupów wiec chyba ugotuje jajko (mam nadzieje ze chociaz to jest w lodowce) i pujde kupic jakies pieczywko i cokolwiek do jedzenia :P
  24. czesc dziewczyny ja dopiero wrociłam... mój dziadek zmarł :( wiec nie miałam wesołego weekendu :(:(:(:( wpadłam się tylko przywitać, nadrobie zaległości w czytaniu i pisaniu wieczorwm albo jutro, buziaki dla was... piękna pogoda..
×