Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marcelka89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marcelka89

  1. Milenkaaaa - Gratuluję !! :D To cudownie że wszystko jest dobrze
  2. Karola - na mnie ten cyclodynon źle zadziałał bo sama widzisz że ostatnio jak zaczęłam go znowu brać to co się działo, miesiąc spóźnienia :/ albo taka jestem dziwna że nie ma dla mnie leku który uregulował by mój cykl No ja jeszcze nie robiłam tych badań co mi gin. zlecił, bo mąż jeszcze nie zrobił tego b.nasienia . Mam do gina juz iść z wynikami także jak za tydzień albo w tym tyg. mąż zrobi, to ja też . Mi jeszcze nie zlecił żadnych co sie robi w 3 dc . Na razie mam zrobić takie podstawowe - krew glukoza, jakieś tam krwinki, mocz no i tarczyce i prolaktyne. Ja w sumie to może zrobie jeszcze w tym tyg. ale mąż jest teraz na pełnych obrotach bo mamy większy remont, także lepiej żeby był wypoczęty do tego badania , a teraz raczej się nie zapowiada na odpoczynek ...
  3. Karolka - przykro mi :( Ja jestem w połowie cyklu, więc albo miałam abo mogę mieć na dniach dn. płodne - dlatego jeszcze z tydzień poczekamy z tym badaniem nasienia. Dobrze, że u Twojego męża wszystko oki
  4. Fasolka - ja też cały czas zerkam i czytam posty czy juz coś nowego wiesz, trzymam Mocno za Ciebie i Twoje maleństwo kciuki !! Nie wierze że może być coś nie tak, to by było niesprawiedliwe :( Tak bardzo pragnęłaś tego małego cudu... i po prostu wierzę że urodzi się piękne, duże i co najważniejsze - Zdrowe . Trzeba się modlić kochana
  5. Cześć dziewczyny MelisQa , super że Twoje maleństwo z brzuszka w końcu daje o sobie znać :D życzę Ci więcej takiego ,,puk puk,, , mogę sie tylko domyślać że musi to być cudowne uczucie ,czuć jak ten bobasek pod sercem sie rusza :) Karola - a jak tam u Ciebie ? jeszcze tydzień do twojego terminu @ , jakies objawy może.... ? ;) Robiliście juz z mężem to badanie nasienia ? bo pamiętam że w maju chyba Twój miał robić . Kurde bo ja już od jakiegoś czasu planuje to badanie żeby mój zrobił, i jakos nie możemy wytrzymać z tym celibatem he he Dziwne to jest, mówię mojemu że wtedy kiedy powinniśmy się codziennie kochać to on nie chce , wykręca się, czasami naprawdę było tak że sie kochaliśmy - bo Trzeba . A teraz jak nie powinniśmy przynajmniej z 5 dni ( w sumie to nie wiem dokładnie ile ma być dni bez tego seksu ) to z łóżka nie chce mnie rano wypuścić. Gada że zakazany owoc lepiej smakuje ;) no i miał robić badanie w środe i znowu lipa :/ już drugi raz sie nie udało, masakra . Dziewczyny , to jak to jest z tym badaniem nasienia , ile dni trzeba sie wstrzymać - bo chciałabym to obliczyć i dotrwać, i żeby w końcu zrobił to badanie ! Coś czuję że ten nasz celibat wypadnie w moje dni płodne, ale nieważne, odpuszcze sobie ten jeden miesiąc bo chciałabym miec to badanie nasienia juz za sobą ....
  6. Hej dziewczyny Oglądałam dzisiaj przepiękny film - ,,Niezwykłe życie Timothy Greena,, . Polecam Wszystkim Staraczkom, ma takie piękne przesłanie ... końcówka smutna ale jakże piękna - nie wolno się poddawać , Nigdy !!
  7. brzuzka - tak mi się smutno zrobiło jak czytam to co napisałaś, aż mi łzy pociekły, tak bardzo cie rozumiem :( i nawet mam wrażenie jakbys opisywała po części moją historię Nie wiem dlaczego tak się dzieję , nie wiem dlaczego nas to spotyka,ale mam nadzieję że przetrwamy te najgorsze chwile,musimy byc silne kochana !! Kiedys mi ktoś tutaj napisał żebym nie użalała się nad sobą więc staram się aby te moje wypowiedzi były normalne ( ale tak trudno ukryć jest ten ból i rozżalenie ) Ja z miesiąca na miesiąc czuję sie coraz gorzej , jestem coraz bardziej załamana :( Teraz mój cykl trwał 56 dni , i to były najgorsze dni w całym moim zyciu, wiedziałam że to tylko mój popieprzony organizm , że się nie udało, i wiedziałam że będe cholernie cierpiec jak @ przyjdzie Wczoraj dostałam juz normalną @, ale nawet nie wiem kiedy będę mieć następną, mogę się tylko domyślać.... strzelam że może to być 5-6 czerwiec, ale naprawde nie wiem :( Brzuzka wiem że otoczenie robi na nas swoje - dzieci , brzuszki ciążowe, aż ma sie ochote uciec do pokoju i wyć w poduszkę :( ale niestety tym nic nie zdziałamy. U nas w domu codziennie sa dzieciaki bo mieszkam z mamą i wiadomo do babci przyjeżdzają. Czasami dziekuję Bogu że chociaż ICH mam a czasami boje sie że jak któreś wezme na ręce to se rozbeczę. Mojej siostrze juz brzuszek widać a bratowa ma nadzieję że okres w tym mies. do niej nie przyjdzie, także uwierz mi, wiem jak jest Ci ciężko :( Może po prostu zmień lekarza, może ten nie wie gdzie leży problem i tylko na kase Cie naciąga. Może warto udać sie do kliniki niepłodności, trzeba zrobic kolejny krok naprzód... Mój gin mi powiedziała że jak przez dłuższy czas będę sie u niego leczyc i nic z tego nie będzie, to da mi namiary na dobrą klinikę - mam nadzieję że do tego nie dojdzie ale oczywiście muszę się z tym liczyć Życzę Ci brzuzka jak najlepiej, oby w tym mies. ci się udało, z całego serca Ci tego życzę !! Trzymaj się kochana
  8. Cześć dziewczyny Wczoraj dostałam jakieś delikatne plamienie , także byłam pewna że dzisiaj @ się już na całego rozwinie . Rano wstałam i jednak nie , sucho ... Więc zrobiłam w końcu ten test i wyszła oczywiście I kreska :( Teraz wydaje mi się że znowu mam to plamienie , ale jakies takie brązowe :/ Już mam naprawdę dość tego wszystkiego , ta sytuacja mnie dobija - ani ciąży ani okresu . W tym mies. już tyle wylałam łez że juz nawet nie mam czym płakać . Boje się że nigdy mi się nie uda :( takie moje czarne myśli ... i na dodatek ten głupi gin. kazał mi czekać spokojnie na @ . Ale ile to jeszcze potrwa ?? :( Maxim - Super że u Ciebie wszystko dobrze, oby tak dalej :)
  9. Oj Brzuzka tak mi bardzo przykro :( tyle się ta @ spóźniała że naprawdę miałam nadzieję że się nam jednak udało . Ja jeszcze nie dostałam, ale te dni ciągną się mi w nieskończoność i chodzę jak na szpilkach... A może jednak masz tą tarczycę? te uderzenia gorąca i wgl. I pamiętaj kochana, nie jesteś sama
  10. ups... pomyliłam się, ostatnie zdanie miało byc do MelisQi :)
  11. brzuzka - ja też mam ciagle nadzieje póki @ nie ma... wiem że nie powinnam miec bo przeciez gin. mi powiedział że pęcherzyka nie ma :( ale ja i tak głupia wierze że może sie udało he he ja tez ostatnio widze te bociany, ostatnio nad naszym domem latały , ale to pewnie na znak że siostra w ciąży a nie ja brzuzka ja mam nadzieję że te bociany przyniosą ci to szczęście :D a bierzesz luteine ? bo ja mam lutenyl, jeszcze tylko dzisiaj i sie mi skończy Karola - ja nie wiem co o tym mysleć ... test robiłam 13 , ale przeciez gin. we wtorek mi powiedział że żadnego pęcherzyka nie widzi :( to ja juz nie wiem czemu tej @ nie ma
  12. Marcelka89_____24lata_____9______@08.04.2014 brzuzka24______23lata_____10_____@13-14.04.2014 lady_di ________26lat_____28______@ ?? aniulka0341_____21lat____24______@ 5.05.2014 cytrynka_5_____25lat_____28______@18.05.2014 1986Karola______27lat_____9______@19.05.2014 niuńkaa2013____29lat_____6______ @23.05.2014 agiii32________32lata_____8_______@ ?? Nasze Ciężarówki: jelonek_rogaty____27lat_____1dziecko______16.06.2014 Inesskaa_________29lat_____1dziecko______06.09.2014 Milenkaaaaaa_____25lat_____2dziecko______ 20.09.2014 MelisQa ________ 24 lata ____ 2dziecko _____17.10.2014 fasolka87_________27lat_____1dziecko______16.11.2014 maxim77_________27lat_____ 1dziecko____ grudzień 2014
  13. Karola - ja na razie nie będę robic bety, tych tabletek mam na 5 dni i niby @ ma sie pojawic ... jeżeli nie przyjdzie ( chociaz czuje że tak ) to wtedy będę myśleć co dalej Dzisiaj mam chyba taki śluz który sie pojawia u mnie przed @ , także pewnie do niedzieli zawita :( Dziewczyny, a co wgl w tym badaniu nasienia wychodzi ?? *****iwosć plemników, i cos jeszcze ? Niuńka - jeszcze nadzieja jest póki nie ma tej francy, może w końcu sie los do nas usmiechnie
  14. brzuzka - ojej , to powtórz test ! może rzeczywiście sie jednak udało :) zaczynam trzymać kciuki Dziewczyny , a ja troche sie martwie bo gadałam z tym ginem no i powiedział że normalne pary starające sie zachodzą w ciążę od 1 mies do 3 , innym jednak potrzeba więcej czasu np. 5 mies, ale jeżeli to trwa rok to juz zaliczamy się do par które maja problemy z niepłodnością :( no cóż...przeraziłam się, bo boję sie tej długiej i ciężkiej drogi która mnie czeka Ale ciągle nie daje mi spokoju jedna rzecz - badając mnie powiedział że nie widzi pęcherzyka i że raczej wygląda mu to na okres niz ciąże, ale zpytał się mnie czy współżyliśmy 3 tyg. temu, powiedziałam że możliwe( bo kto by to pamiętał) i tak pomyślał na głos ,, że jeżeli ciąza miała by 3 tyg. to chyba nie było by jeszcze nic widać,, a ja głupia się nic nie dopytałam . Moja siostra miała taką sama sytuacje ( tylko że ona ma regularne cykle ) poszła do niego , powiedział że nie jest w ciąży bo nic nie wiedzi, przepisał jej luteine a jak do tyg. @ nie przyjdzie kazał jej przyjść znowu - no i była w ciąży , po tyg. było juz widac pęcherzyk. I tak się zastanawiam czy u mnie mogło by być podobnie, juz nie wiem co mysleć :( ale zakładajac że moge być jednak w ciaży czy ten LUTENYL by mi nie zaszkodził ? niuńkaa - jak mój mąż zrobi to badanie nasienia to mamy poprosic jeszcze o posiew ? czy jeszcze osobno trzeba bedzie za to płacić , bo sie nie orientuje w tym za bardzo...
  15. agii - nie smutaj sie kochana, w końcu nam sie wszystkim uda. Ja juz przeciez 2 testy robiłam i wychodziła I krecha , no ale po świętach chyba znowu zrobie zanim pójde do gina bo @ dalej nie ma. Ale w ciąży nie jestem , czuję to - brzuch mnie boli i piersi więc może w końcu przyjdzie ... Agii kochana , ty masz dzisiaj urodziny !! :) także odłóż wszystkie troski na bok i ciesz się z nadchodzących Świąt , masz przeciez synka i kochanego męża ;) Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, szczęścia, miłości i niech radość Wielkanocy napełni Twoje serce nadzieją i obfitością łask od Chrystusa Zmartwychwstałego !! Dziewczyny !! Wam tez życzę Zdrowych , spokojnych Świąt Wielkanocnych, pełnych nadziei oraz miłości. Niech ten czas utrzyma nasze marzenia w mocy i aby wszystkie zyczenia okazały sie do spełnienia !! Niech Zmartwychwstanie Pańskie napełni Was spokojem i Wiarą , da siłe w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość ... I oczywiście mokrego Poniedziałku ! :D
  16. brzuzka ja też gdzies o tym czytałam że jak są uderzenia gorąca to może być tarczyca . Ja tez mieszkam na wsi także wiem jak to jest ;) ale i tak wole wieś, cisza, spokój a w lato grilowanie :D I pamiętaj, kup jutro test ! :)
  17. brzuzka - tak niestety jest z tymi lekarzami, niby się o nas martwią , badają a tak naprawde maja nas gdzieś ... a powiedz , czy byłaś prywatnie czy na NFZ ? i jeszcze ci kazał czekać na @ ! Chyba właśnie po to się do nich idzie żeby się dowiedzieć czy ona w ogóle nadejdzie ... a ty wyszłaś tak samo jak przyszłaś do niego, z niewiedzą . Co to za lekarz w ogóle ?! Mam nadzieję że byłaś na NFZ bo szkoda twoich pieniędzy , skoro cię nawet nie chciał zbadać A nie masz gdzieś w okolicy apteki ?
  18. agii - dziękuję za życzenia , kochana jesteś :) Mam nadzieję że przynajmniej Ty dostaniesz ten prezent o którym marzylismy ... brzuzka - chyba rzeczywiście pójdę jutro do tego gina, bo juz nie moge wytrzymać tak mnie ta sytuacja denerwuje , i nie wiem czemu ta @ sie tak opóźnia :/ No i coś czuję że chyba Tobie się udało :D - oczywiście nie chcę zapeszać - ale mam nadzieję że tak jest . Dalej trzymam kciuki. Może zrób test dzisiaj , co ? Karola - podziwiam Cię ... ja co miesiąc sobie wmawiam że nie będę ryczec , przeciez świat sie nie wali - no ale niestety nie daję rady i beczę jak głupia . Fajnie że jestes taka silna i podchodzisz do tego właśnie w taki sposób, jak to mi juz ktos tutaj napisał - płacz i smutek napewno w staranich nie pomaga. Oby ta @ przyszła do nas jak najszybciej i w maju staramy się dalej
  19. Ahaś, czyli i tak nic nie wezme bo oba leki na recepte ... cóż, muszę czekac na pojawienie sie @ . Ale powiem Wam że to jest strasznie denerwujące , jakby przyszła tak jak powinna albo przynajmniej z lekkim opóźnieniem to juz by się mi kończyła :/
  20. Nie mam właśnie luteiny ... chyba zadzwonię do gina i sie umówie na jutro . Na pewno cos mi przepisze co przyśpieszy tą @ . MelisQa - nie mam się co łudzić, 2 testy już zrobione także na pewno w ciąży nie jestem Milenkaa - to ja trzymam kciuki żeby był synek :) ale wiadomo - najważniejsze żeby było zdrowe , tylko to się liczy
  21. Dziękuje brzuzka ... przepraszam że tylko tak o sobie, ale nie moge sobie teraz z tym uczuciem, co czuje poradzić
  22. i wiecie co, jeszcze mi powiedziała że jakby mogła to by mi oddała to dziecko , żebym to ja w ciąży była ... No i rycze - bo ona jest taka dobra, taka kochana siostra ... a ja ? zamiast się cieszyć to wyje jak głupia :( :( źle mi z tym wszystkim ... :(
  23. Dziewczyny , musze sie wygadać , tak mi ciężko teraz na sercu ... Była u mnie siostra - rozmawiałyśmy o mnie, o gin., o badaniach i wgl. - mówiła że sie o mnie modli,pocieszała mnie ( mamy b.dobry kontakt ze sobą) ... ja oczywiscie staram się być twarda, powiedziałam jej że pewnie ona szybciej zajdzie w drugą ciążę niż ja w pierwszą . Pytam sie jej czy będą starać się w lato ? ( bo umowa się jej pod koniec roku kończy to tak przeczuwałam że będą cos myśleć) Siostra mówi że nie wie - a ja ni stąd ni zowąd ( nie wiem dlaczego) zapytałam się ,, a może już jesteś ? ,, - ona tak się patrzy na mnie smutno i mówi że tak ... Boże , rozryczałam się jak głupia :( niechciałam tego , kocham ją i cieszę się bardzo - ale tak mnie to zabolało, że nie mogłam się uspokoić. Płakała ze mną, ona pocieszała mnie a ja ją ;( bała się mi powiedzieć bo wiedziała że mnie tym zrani :( Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi ... nie jestem na nią zła, ciesze się bardzo ale wiadomość że w niej rośnie kolejne dziecko, a ja po prostu nie moge zajść... rozdziera mi serce :( :( Tak mi ciężko dziewczyny , czuję się jak potwór :( ale ja jej nie życzę źle !! opiekuję się jej córką , kocham ją, siostre kocham , życzę im jak najlepiej , dalej w miare możliwości będę im pomagać tak jak teraz ... ale nic na to nie poradze że czuje sie jak czuje :( :( tak mi jest cholernie źle i jestem strasznie zła na siebie że nie potrafiłam tego inaczej odebrać :(
  24. No u mnie nadal cisza :/ Nie chcę powtórzyć testu bo wiem że @ w końcu nadejdzie. Mi często się tak opóźnia i myślę że jeden test na tydzień z I cholerną kreską stanowczo wystarczy, nie chcę się ponownie rozczarować a widok tylko jednej kreski z***biście boli :( Ja mam niestety bardziej nieregularne niż regularne cykle, także poczekam ... dzisiaj mnie coś brzuch pobolewał więc myślę że już niedługo No ale za Was trzymam mocno kciuki , brzuzka - zaskocz nas czymś fajnym
×